Data dodania: 2011-08-22 (12:28)
Na najbliższy piątek zaplanowano konferencję Bena Bernanke w Jackson Hole. To tam, dokładnie rok temu prezes FEDu ogłosił, że bank uruchamia drugą rundę programu wykupu obligacji na kwotę 600 miliardów dolarów. W związku z tym na rynkach pojawił się optymizm wywołany oczekiwaniami, że Bernanke ogłosi trzecią rundę programu ilościowego łagodzenia (QE3).
Za taką decyzją przemawiają gorsze od oczekiwań dane makroekonomiczne płynące ze Stanów Zjednoczonych, choć decyzja szefa FEDu nie jest przesądzona. Z pewnością ten tydzień pełen będzie spekulacji na temat wyniku piątkowej konferencji. Tymczasem w Europie ponownie wróciła sprawa Grecji. Po tym jak Finlandia w zamian za udział w programie pomocowym zażądała gwarancji ze strony ateńskiego rządu, na taki sam krok zdecydowały się inne kraje, w tym Austria i Holandia. W odpowiedzi Komisja Europejska przyznała, że takie dwustronne porozumienie Finlandii i Grecji jest możliwe w świetle decyzji szczytu z 21 lipca, ale musi być jeszcze zaaprobowane przez wszystkich ministrów strefy euro. Jeżeli także pozostałe kraje będą chciały uzyskać gwarancję w zamian za pożyczkę, to proces udzielenia pomocy a tym samym wdrożenia postanowień ze szczytu z 21 lipca może się jeszcze bardziej przedłużyć, co dodatkowo wpłynie na pogłębienie niepokojów o los strefy euro.
Przeprowadzona kilka tygodni temu interwencja Banku Japonii nie przyniosła długoterminowego odwrócenia trendu. Kurs USD/JPY po raz pierwszy od II wojny światowej osłabił się poniżej poziomu 76,00 i dotarł w piątek po południu do 75,95. Japonia jest w podobnej sytuacji jak Szwajcaria – waluty obu tych krajów są kupowane na fali rosnących obaw o spowolnienie gospodarcze w USA i pogłębienie kryzysu fiskalnego w strefie euro. Japoński minister finansów Yoshihiko Noda już wcześniej zapowiadał stanowcze kroki banku centralnego w przypadku dalszego umacniania się jena. W związku z tym interwencja Banku Japonii będzie wysoce prawdopodobna w najbliższym czasie. Dziś o godzinie 9:00 kurs USD/JPY stabilizował się na poziomie 76,70. Ponownie umacnia się także frank, ale jak dotąd jego aprecjacja jest nieznaczna i nie zbliżyła się do rekordowych poziomów wynoszących w stosunku do euro 1,0075. Jest to wynikiem kilkukrotnych interwencji Szwajcarskiego Banku Narodowego jakie miały miejsce w przeciągu ostatnich 3 tygodni. Natomiast nadal umacnia się kurs złota, które dziś rano dotarło już do ceny 1894,27 dolarów za uncję. Tak duże zwyżki cen złota są wywołane już nie tylko poszukiwaniami bezpiecznych aktywów, ale i częściowym wycofywaniem kapitału z rynku franka i jena, na którym przeprowadzane są interwencje mające na celu osłabienie ich wartości.
Na krajowym rynku walutowym od godzin porannych obserwujemy niezdecydowanie. Kurs dolara utrzymuje się na poziomie 2,90 zł, a euro kosztuje 4,18 zł. Nieznacznie umacnia się frank szwajcarski, którego cena o godzinie 9:00 wynosiła 3,70 zł. Po tym jak kurs CHF/PLN odbił się od poziomu 3,60 czwarty dzień z rzędu obserwujemy umocnienie się szwajcarskiej waluty względem polskiej. Jeżeli na rynek nie napłyną żadne nowe informacje o dużym znaczeniu dla strefy euro cena franka powinna w najbliższych dniach kształtować się w przedziale 3,60 – 3,75. Natomiast z polskiego rynku makroekonomicznego w tym tygodniu nie napłyną żadne odczyty, stąd też ponownie kurs naszej waluty będzie podążał zgodnie z międzynarodowy konsensusem.
Przeprowadzona kilka tygodni temu interwencja Banku Japonii nie przyniosła długoterminowego odwrócenia trendu. Kurs USD/JPY po raz pierwszy od II wojny światowej osłabił się poniżej poziomu 76,00 i dotarł w piątek po południu do 75,95. Japonia jest w podobnej sytuacji jak Szwajcaria – waluty obu tych krajów są kupowane na fali rosnących obaw o spowolnienie gospodarcze w USA i pogłębienie kryzysu fiskalnego w strefie euro. Japoński minister finansów Yoshihiko Noda już wcześniej zapowiadał stanowcze kroki banku centralnego w przypadku dalszego umacniania się jena. W związku z tym interwencja Banku Japonii będzie wysoce prawdopodobna w najbliższym czasie. Dziś o godzinie 9:00 kurs USD/JPY stabilizował się na poziomie 76,70. Ponownie umacnia się także frank, ale jak dotąd jego aprecjacja jest nieznaczna i nie zbliżyła się do rekordowych poziomów wynoszących w stosunku do euro 1,0075. Jest to wynikiem kilkukrotnych interwencji Szwajcarskiego Banku Narodowego jakie miały miejsce w przeciągu ostatnich 3 tygodni. Natomiast nadal umacnia się kurs złota, które dziś rano dotarło już do ceny 1894,27 dolarów za uncję. Tak duże zwyżki cen złota są wywołane już nie tylko poszukiwaniami bezpiecznych aktywów, ale i częściowym wycofywaniem kapitału z rynku franka i jena, na którym przeprowadzane są interwencje mające na celu osłabienie ich wartości.
Na krajowym rynku walutowym od godzin porannych obserwujemy niezdecydowanie. Kurs dolara utrzymuje się na poziomie 2,90 zł, a euro kosztuje 4,18 zł. Nieznacznie umacnia się frank szwajcarski, którego cena o godzinie 9:00 wynosiła 3,70 zł. Po tym jak kurs CHF/PLN odbił się od poziomu 3,60 czwarty dzień z rzędu obserwujemy umocnienie się szwajcarskiej waluty względem polskiej. Jeżeli na rynek nie napłyną żadne nowe informacje o dużym znaczeniu dla strefy euro cena franka powinna w najbliższych dniach kształtować się w przedziale 3,60 – 3,75. Natomiast z polskiego rynku makroekonomicznego w tym tygodniu nie napłyną żadne odczyty, stąd też ponownie kurs naszej waluty będzie podążał zgodnie z międzynarodowy konsensusem.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









