Data dodania: 2011-08-16 (09:40)
Dziś o godzinie 15:00 rozpoczyna się spotkanie kanclerz Merkel i prezydenta Sarkozy’ego, którzy będą rozmawiali na temat dalszych środków koniecznych do opanowania kryzysu zadłużenia w Europie. W przededniu rozmów euro zyskiwało na wartości wobec dolara (szczyt EUR/USD 1,4436), a na rynku spekulowano, ...
... iż spotkanie może dotyczyć tematu euroobligacji (tj. wspólnych obligacji całej strefy euro), co zdaniem niektórych jest jedyną szansą na przetrwanie strefy euro. Jednak strona francuska zdementowała tę informację, natomiast stanowisko rządu niemieckiego pozostaje mocno dyskusyjne. Emisja jednolitego długu przez wszystkie państwa Eurolandu oznacza, że rentowność takich obligacji musi uwzględniać łączne ryzyko wszystkich krajów, a zatem oprocentowanie będzie wyższe niż obecna rentowność niemieckich Bundów. Z tego powodu Berlin od początku był przeciwny temu pomysłowi, jednak po wydarzeniach z ostatnich tygodni w samych Niemczech pojawiają się już głosy przychylne projektowi. Wczoraj prezes Niemieckiego Związku Handlowego (BGA) apelował do kanclerz Niemiec i prezydenta Francji, aby dziś porozumieli się w sprawie euroobligacji. Bardziej jednak prawdopodobne jest, że przywódcy będą rozmawiać o szczegółach poprawy ładu gospodarczego, jakie oboje zaproponowali podczas lipcowego szczytu. Chodzi tu o pomysł regularnych spotkań liderów państw strefy euro oraz udoskonalenia kontroli polityki fiskalnej państw członkowskich. Natomiast temat euroobligacji należy traktować jako ostatnią deskę ratunku dla Eurolandu, kiedy inne pomysły zawiodą.
W ostatnich dniach na rynku walutowym uwagę przyciąga silna deprecjacja franka szwajcarskiego. Licząc od szczytu 9 sierpnia (EUR/CHF 1,0075), frank osłabił się o ponad 11 proc. względem euro. Wczoraj odwrót od szwajcarskiej waluty, która stanowi bezpieczne schronienie w okresie zawirowań na rynku finansowym, wywołały niedzielne doniesienia SonntagsZeitung, według których szwajcarski rząd oraz bank centralny prowadzą intensywne rozmowy na temat usztywnienia kursu eurofranka i środki konieczne do wprowadzenia planu w życie są gotowe do zaimplementowania jeszcze w tym tygodniu. Według gazety SNB może usztywnić kurs nieznacznie powyżej 1,10, a następnie systematycznie go podnosić. Szwajcarskie władze chwytają się ostatecznych rozwiązań w celu przerwania aprecjacji franka, która uderza w krajowy eksport odpowiadający za połowę produktu krajowego brutto. Dotychczasowe działania banku centralnego unikały ingerencji w kurs walutowy, gdyż ostatnie próby zatrzymania spadku kursu EUR/CHF zakończone w połowie 2010 r. doprowadziły bank do zaraportowania straty w wysokości 21 mld dolarów. Decydując się jednak na zamrożenie kursu franka, bank musi być gotów do utrzymania założonego poziomu niezależnie od siły popytu na krajową walutę, co w obliczu wciąż niestabilnej sytuacji na rynkach finansowych, stanowi poważne wyzwanie.
We wtorkowym kalendarzu makroekonomicznym sporo istotnych publikacji. Najważniejsze to wstępne szacunki PKB Eurolandu za drugi kwartał. Spodziewany jest odczyt na poziomie 1,8 proc. r/r, jednak patrząc po słabszym od oczekiwań wyniku gospodarki niemieckiej (2,8 proc. r/r przy prog. 3,2 proc. r/r) poziom ten może być nie do osiągnięcia. Po południu z USA napłyną informacje o lipcowej dynamice produkcji przemysłowej, które pozwolą powiedzieć więcej o stanie amerykańskiej gospodarki.
W ostatnich dniach na rynku walutowym uwagę przyciąga silna deprecjacja franka szwajcarskiego. Licząc od szczytu 9 sierpnia (EUR/CHF 1,0075), frank osłabił się o ponad 11 proc. względem euro. Wczoraj odwrót od szwajcarskiej waluty, która stanowi bezpieczne schronienie w okresie zawirowań na rynku finansowym, wywołały niedzielne doniesienia SonntagsZeitung, według których szwajcarski rząd oraz bank centralny prowadzą intensywne rozmowy na temat usztywnienia kursu eurofranka i środki konieczne do wprowadzenia planu w życie są gotowe do zaimplementowania jeszcze w tym tygodniu. Według gazety SNB może usztywnić kurs nieznacznie powyżej 1,10, a następnie systematycznie go podnosić. Szwajcarskie władze chwytają się ostatecznych rozwiązań w celu przerwania aprecjacji franka, która uderza w krajowy eksport odpowiadający za połowę produktu krajowego brutto. Dotychczasowe działania banku centralnego unikały ingerencji w kurs walutowy, gdyż ostatnie próby zatrzymania spadku kursu EUR/CHF zakończone w połowie 2010 r. doprowadziły bank do zaraportowania straty w wysokości 21 mld dolarów. Decydując się jednak na zamrożenie kursu franka, bank musi być gotów do utrzymania założonego poziomu niezależnie od siły popytu na krajową walutę, co w obliczu wciąż niestabilnej sytuacji na rynkach finansowych, stanowi poważne wyzwanie.
We wtorkowym kalendarzu makroekonomicznym sporo istotnych publikacji. Najważniejsze to wstępne szacunki PKB Eurolandu za drugi kwartał. Spodziewany jest odczyt na poziomie 1,8 proc. r/r, jednak patrząc po słabszym od oczekiwań wyniku gospodarki niemieckiej (2,8 proc. r/r przy prog. 3,2 proc. r/r) poziom ten może być nie do osiągnięcia. Po południu z USA napłyną informacje o lipcowej dynamice produkcji przemysłowej, które pozwolą powiedzieć więcej o stanie amerykańskiej gospodarki.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
10:26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
10:26 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
10:25 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.