Data dodania: 2011-08-10 (09:06)
FED zamierza długo utrzymywać niskie stopy: W ciągu wczorajszego popołudnia, które upływało inwestorom na czekaniu na decyzję Federalnego Komitetu Otwartego Rynku główna para walutowa traciła nieco na wartości powracając w okolicę poziomu 1,42.
Jednak wraz ze zbliżaniem się do godziny 20:15 oczekiwania inwestorów były coraz większe, podobnie jak wartość kurs pary EUR/USD. Liczyli oni bowiem, że FED da sygnał, który pomoże w ustabilizowaniu mocno rozchwianych w ostatnim czasie rynków finansowych. Ciężko było jednak oczekiwać deklaracji wprost np. o uruchomieniu kolejnego programu skupu obligacji. Bardziej celowano zatem w zmianę polityki informacyjnej lub sugestie na niedaleką przyszłość. W tym wszystkim na drugi plan zeszła sama decyzja ws. poziomu stóp procentowych, które pozostały niezmienione. Dopiero informacja o utrzymaniu ich na niskim poziomie do połowy 2013 roku nieco poruszyła inwestorów. Zostało to odebrane jako sygnał, że obecne warunki ekonomiczne nie sprzyjają szybszemu rozwojowi. Potwierdzenie tego znalazło się także w komunikacie towarzyszącym decyzji, gdzie zawarto informacje, że perspektywy dla gospodarki USA pogorszyły się. To niezbyt dobrze zostało odebrane przez inwestorów i kurs głównej pary walutowej spadł. Dopiero po dłuższej chwili uczestnicy rynku dostrzegli inną informację ze spotkania FOMC, dotyczącą rozmów o różnych możliwych narzędziach wspierania wzrostu gospodarczego i gotowość do ich użycia, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Tym poniekąd można tłumaczyć późniejszą reakcje rynków. Dopiero bowiem, gdy ta informacja została „przetrawiona” przez rynek, który uznał, że interwencja FED jest coraz bardziej prawdopodobna w niedalekiej przyszłości kurs głównej pary walutowej ruszył do góry, docierając do poziomu 1,44. Silne wzrosty zanotowały wczoraj także amerykańskie indeksy, a dziś giełdy w Azji. Jednak wczorajszy entuzjazm na rynku pary EUR/USD osłab w środowy poranek i obecnie za jedno euro trzeba zapłacić 1,4325.
Złoty niżej po komunikacie FOMC
Wczoraj wieczorem przed ogłoszeniem decyzji Federalnego Komitetu Otwartego Rynku kursy par złotowych znajdowały się na bardzo wysokich poziomach. Za jedno euro trzeba było zapłacić około 4,10 zł, zaś jeden dolar kosztował blisko 2,90 zł. Rodzima waluta zaczęła umacniać się dopiero wtedy, gdy do inwestorów dotarło, że FED dyskutuje o narzędziach wzmacniania wzrostu i jest gotowy ich użyć w razie potrzeby. Ta potrzeba w kontekście ostatnich danych makro z gospodarki USA może nadejść już niebawem. To przełożyło się nie tylko na duże wzrosty eurodolara, lecz pomogło także złotówce. Kurs pary USD/PLN obniżył się do poziomu 2,8360, zaś pary EUR/PLN do wartości 4,07. Jednak dziś rano kiedy emocje opadły i powróciła rzeczywistość z wieloma nierozwiązanymi problemami sytuacja wygląda nieco gorzej. O poranku za wspólną walutę inwestorzy płacą 4,0835 zł, zaś za dolara 2,85 zł.
Kolejny dzień bez danych
Środa nie przyniesie nam żadnych istotnych publikacji makroekonomicznych.
Złoty niżej po komunikacie FOMC
Wczoraj wieczorem przed ogłoszeniem decyzji Federalnego Komitetu Otwartego Rynku kursy par złotowych znajdowały się na bardzo wysokich poziomach. Za jedno euro trzeba było zapłacić około 4,10 zł, zaś jeden dolar kosztował blisko 2,90 zł. Rodzima waluta zaczęła umacniać się dopiero wtedy, gdy do inwestorów dotarło, że FED dyskutuje o narzędziach wzmacniania wzrostu i jest gotowy ich użyć w razie potrzeby. Ta potrzeba w kontekście ostatnich danych makro z gospodarki USA może nadejść już niebawem. To przełożyło się nie tylko na duże wzrosty eurodolara, lecz pomogło także złotówce. Kurs pary USD/PLN obniżył się do poziomu 2,8360, zaś pary EUR/PLN do wartości 4,07. Jednak dziś rano kiedy emocje opadły i powróciła rzeczywistość z wieloma nierozwiązanymi problemami sytuacja wygląda nieco gorzej. O poranku za wspólną walutę inwestorzy płacą 4,0835 zł, zaś za dolara 2,85 zł.
Kolejny dzień bez danych
Środa nie przyniesie nam żadnych istotnych publikacji makroekonomicznych.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
10:26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
10:26 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
10:25 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.