
Data dodania: 2011-08-05 (10:01)
Wczorajsze przemówcie Jean-Claude Trichet spowodowało na rynkach wzrost awersji do ryzyka i ponowne obawy o los strefy euro. Prezes Europejskiego Banku Centralnego powiedział, że ECB skupował obligacje Irlandii i Portugalii, co może zastanawiać, gdyż te dwa kraje nie mają w ostatnim czasie tak dużych problemów fiskalnych jak Włochy czy Hiszpania.
W efekcie ponownie umacniały się bezpieczne aktywa, takie jak frank, złoto i srebro. Ponadto w ostatnich dniach diametralnie zmieniły się rynkowe oczekiwania odnośnie przyszłych poziomów stóp procentowych w strefie euro. Jeszcze 2 tygodnie temu rynek spodziewał się podwyżki głównej stopy procentowej o 25 pb. w perspektywie najbliższych 6 miesięcy. Po wczorajszej konferencji prezesa ECB rynek kontraktów terminowych na 3 miesięczne stawki rynku pieniężnego wycenia w perspektywie najbliższych 9 miesięcy obniżkę głównej stopy procentowej o 25 pb.
Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, interwencja Szwajcarskiego Banku Centralnego zakończyła się niepowodzeniem – frank umocnił się do nowych rekordowych poziomów względem euro, docierając do poziomu 1,0708. Para USD/CHF oscyluje w okolicach minimów w punkcie 0,7690. Pojawia się pytanie o dalsze posunięcie Szwajcarskiego Baku Centralnego. Jeszcze w środę stanowczo zapowiadał on przeprowadzenie działań osłabiających franka, tymczasem jasne jest, że powzięte dotąd środki są nieskuteczne. Na rynku pojawiają się pogłoski o możliwym usztywnieniu kursu franka względem euro, czego jednak SNB jak dotąd nie potwierdziło. Sukcesem zakończyła się natomiast interwencja na jenie, choć i w tym przypadku trudno będzie zmienić długoterminowy trend par USD/JPY i EUR/JPY. Jak poinformował dziennik Nikkei, japońska interwencja kosztowała prawdopodobnie około 4 bln JPY, czyli 51 mld USD, co czyni ją najdroższą w historii. Dotychczasowy rekord wynosił 2,6 bln JPY i pochodził jeszcze z kwietnia 1998 roku. Kurs USD/JPY dziś o godzinie 9:00 wynosił 78,45 a EUR/JPY 110,85. Znaczną przecenę obserwowaliśmy wczoraj na parze EUR/USD, co było wywołane wzrostem obaw o stabilność strefy euro. Dziś od godzin poranny wspólna waluta odrabia wczorajsze spadki, dochodząc rano do poziomu 1,4150
Dziś uwagę międzynarodowych inwestorów ponownie przykują Stany Zjednoczone. O godzinie 14:30 poznamy oficjalne dane na temat amerykańskiego rynku pracy. Obecnie stopa bezrobocia wynosi tam 9,2 proc. i choć rynkowy konsensus wskazuje na jej pozostanie na dotychczasowym poziomie to jednak niepokojące dane dotyczące amerykańskiej gospodarki wzbudzają obawy o wzrost bezrobocia.
Wczorajsze umocnienie się franka względem europejskiej waluty przełożyło się także na wzrosty franka względem złotego. Para CHF/PLN dotarła do nowego historycznego poziomu w punkcie 3,7668. Tym samym prognozowany wczoraj poziom 3,75 zł został przebity i kolejną docelową ceną dla franka będzie 3,80, a potencjalna linia wsparcia znajduje się na wysokości 3,61. Na dalsze umocnienie się franka może dzisiaj wpłynąć odczyt danych na temat rynku pracy w USA. Jeżeli bezrobocie wzrośnie powyżej dotychczasowego poziomu 9,2 proc. to możemy spodziewać się wzrostu obaw o los amerykańskiego gospodarki, a co za tym idzie wzrostu ceny franka, uznawanego za bezpieczne aktowo. Od godzin porannych stabilizuje się kurs dolara, który podrożał wczoraj o ponad 7 groszy. Najbliższy poziom wsparcia dla pary USD/PLN znajduje się w okolicach 2,7450, gdzie znajdują się minima z ostatnich 2 tygodni. O godzinie 9:00 euro kosztowało 4,03 zł i spodziewane jest utrzymanie się kursu EUR/PLN w przedziale od 3,9925 do 4,0550. Dziś ponownie z polskiego rynku nie nadejdą żadne dane makroekonomiczne, stąd złoty będzie podążać za trendami wytyczanymi przez główne pary walutowe.
Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, interwencja Szwajcarskiego Banku Centralnego zakończyła się niepowodzeniem – frank umocnił się do nowych rekordowych poziomów względem euro, docierając do poziomu 1,0708. Para USD/CHF oscyluje w okolicach minimów w punkcie 0,7690. Pojawia się pytanie o dalsze posunięcie Szwajcarskiego Baku Centralnego. Jeszcze w środę stanowczo zapowiadał on przeprowadzenie działań osłabiających franka, tymczasem jasne jest, że powzięte dotąd środki są nieskuteczne. Na rynku pojawiają się pogłoski o możliwym usztywnieniu kursu franka względem euro, czego jednak SNB jak dotąd nie potwierdziło. Sukcesem zakończyła się natomiast interwencja na jenie, choć i w tym przypadku trudno będzie zmienić długoterminowy trend par USD/JPY i EUR/JPY. Jak poinformował dziennik Nikkei, japońska interwencja kosztowała prawdopodobnie około 4 bln JPY, czyli 51 mld USD, co czyni ją najdroższą w historii. Dotychczasowy rekord wynosił 2,6 bln JPY i pochodził jeszcze z kwietnia 1998 roku. Kurs USD/JPY dziś o godzinie 9:00 wynosił 78,45 a EUR/JPY 110,85. Znaczną przecenę obserwowaliśmy wczoraj na parze EUR/USD, co było wywołane wzrostem obaw o stabilność strefy euro. Dziś od godzin poranny wspólna waluta odrabia wczorajsze spadki, dochodząc rano do poziomu 1,4150
Dziś uwagę międzynarodowych inwestorów ponownie przykują Stany Zjednoczone. O godzinie 14:30 poznamy oficjalne dane na temat amerykańskiego rynku pracy. Obecnie stopa bezrobocia wynosi tam 9,2 proc. i choć rynkowy konsensus wskazuje na jej pozostanie na dotychczasowym poziomie to jednak niepokojące dane dotyczące amerykańskiej gospodarki wzbudzają obawy o wzrost bezrobocia.
Wczorajsze umocnienie się franka względem europejskiej waluty przełożyło się także na wzrosty franka względem złotego. Para CHF/PLN dotarła do nowego historycznego poziomu w punkcie 3,7668. Tym samym prognozowany wczoraj poziom 3,75 zł został przebity i kolejną docelową ceną dla franka będzie 3,80, a potencjalna linia wsparcia znajduje się na wysokości 3,61. Na dalsze umocnienie się franka może dzisiaj wpłynąć odczyt danych na temat rynku pracy w USA. Jeżeli bezrobocie wzrośnie powyżej dotychczasowego poziomu 9,2 proc. to możemy spodziewać się wzrostu obaw o los amerykańskiego gospodarki, a co za tym idzie wzrostu ceny franka, uznawanego za bezpieczne aktowo. Od godzin porannych stabilizuje się kurs dolara, który podrożał wczoraj o ponad 7 groszy. Najbliższy poziom wsparcia dla pary USD/PLN znajduje się w okolicach 2,7450, gdzie znajdują się minima z ostatnich 2 tygodni. O godzinie 9:00 euro kosztowało 4,03 zł i spodziewane jest utrzymanie się kursu EUR/PLN w przedziale od 3,9925 do 4,0550. Dziś ponownie z polskiego rynku nie nadejdą żadne dane makroekonomiczne, stąd złoty będzie podążać za trendami wytyczanymi przez główne pary walutowe.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
09:37 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
07:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
07:05 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.