
Data dodania: 2011-08-01 (11:26)
Długie, weekendowe negocjacje jak widać przyniosły w końcu skutek – prezydent Barack Obama przedstawił zarysy porozumienia, które zostało wynegocjowane z liderami Kongresu. Otwiera ono drogę do podniesienia limitu o blisko 2,2 bln USD w dwóch turach – najpierw o 900 mld USD, a później o 1,2 bln USD, ...
... co powinno wystarczyć do końca 2012 r. (o to mocno zabiegali Demokraci, którzy nie chcieli, aby kolejne debaty odbywały się w okresie kampanii prezydenckiej). W zamian za to oszczędności mają wynieść najpierw 917 mld USD, a później 1,5 mld USD, które mają być wynikiem wypracowanego porozumienia w ponadpartyjnej komisji Kongresu. Jeżeli nie uda się go osiągnąć, to uruchomiony zostanie tzw. mechanizm cyngla, czyli dojdzie do automatycznych redukcji wszystkich wydatków, w tym na zbrojenia, czy też program Medicare. To wzbudziło protesty części bardziej konserwatywnych Republikanów, a także lewego skrzydła Partii Demokratycznej. W efekcie dzisiejsze głosowania (najpierw w Senacie, a później w Izbie Reprezentantów) mogą nie być tylko formalnością i czekać nas będzie nerwowe liczenie głosów. Być może ten fakt sprawił, iż reakcja rynków na wieści z USA nie jest nazbyt euforyczna. Widać przecenę tzw. bezpiecznych przystani, czyli notowań jena, franka, czy też złota i zwyżki na giełdach. Zyskuje też złoty, który w relacji do franka potaniał od piątkowego wieczora o blisko 6 groszy. Notowania EUR/PLN spadają do 3,98 zł, a dolara do 2,7650 zł. Naszej walucie dodatkowo powinien pomóc znacznie lepszy odczyt indeksu PMI dla Polski, który nieoczekiwanie wzrósł do 52,9 pkt. z 51,2 pkt., co teoretycznie dobrze rokuje dla danych o dynamice produkcji przemysłowej w kolejnych miesiącach.
Brak wyraźnego umocnienia się dolara może wynikać z kilku rzeczy. Tradycyjnie wzrost apetytu na ryzyko sprawiał, że inwestorzy zamieniali dolary na inne waluty. Spora część inwestorów woli też zaczekać do wieczora na wyniki oficjalnych głosowań i dokładnie przeanalizować przyjęty kompromis, który przecież zawsze może być jeszcze kosmetycznie zmieniony w wyniku politycznych ustaleń. Kluczowa w tym względzie może jednak okazać się ocena agencji ratingowych, dla których przyjęte rozwiązania mogą okazać się niewystarczające – analitycy S&P wspominali o koniecznych cięciach rzędu 4 bln USD… Tym samym dolar mógłby wyraźniej zyskać dopiero w sytuacji, kiedy ryzyko obniżki ratingu oddaliłoby się o kilka dobrych miesięcy.
Dzisiaj uwaga inwestorów skupi się na danych makroekonomicznych – zwłaszcza z USA (mowa tutaj o indeksie ISM dla przemysłu, który poznamy o godz. 16:00). Poza tym jeszcze przed godz. 10:00 opublikowane zostaną odczyty przemysłowego PMI z Eurolandu, a godz. 10:28 analogiczne dane z Wielkiej Brytanii. O ich wpływie na rynek piszę w subiektywnym kalendarzu.
EUR/PLN: Mocne wsparcie to strefa 3,97-3,98, a opór to rejon 4,00-4,01. Wydaje się, że naruszenie dolnej bariery nie będzie dzisiaj łatwe. Na rynkach widać optymizm, ale może być on krótkotrwały.
USD/PLN: Mocne wsparcie to strefa 2,74-2,76, a opór to okolice 2,78-2,80. Nie można wykluczyć, że dzisiaj dojdzie do próby testowania górnej bariery, zwłaszcza, jeżeli zobaczymy spadki EUR/USD.
EUR/USD: Wyjście ponad poziom 1,44 nie okazało się zbyt trwałe. Notowania mogą w najbliższym czasie schodzić w stronę wsparć 1,4323-38, a ich naruszenie może stać się sygnałem do złamania 1,43.
GBP/USD: Funt radzi sobie dość dobrze – niemniej widać dwukrotne uderzenie w opór w okolicach 1,6475 USD i zejście notowań poniżej 1,6430-40 USD, co jest nieco negatywnym sygnałem. Może on dzisiaj doprowadzić do złamania wsparcia na 1,6340-50, co otworzy drogę do testowania okolic 1,63.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl.
Brak wyraźnego umocnienia się dolara może wynikać z kilku rzeczy. Tradycyjnie wzrost apetytu na ryzyko sprawiał, że inwestorzy zamieniali dolary na inne waluty. Spora część inwestorów woli też zaczekać do wieczora na wyniki oficjalnych głosowań i dokładnie przeanalizować przyjęty kompromis, który przecież zawsze może być jeszcze kosmetycznie zmieniony w wyniku politycznych ustaleń. Kluczowa w tym względzie może jednak okazać się ocena agencji ratingowych, dla których przyjęte rozwiązania mogą okazać się niewystarczające – analitycy S&P wspominali o koniecznych cięciach rzędu 4 bln USD… Tym samym dolar mógłby wyraźniej zyskać dopiero w sytuacji, kiedy ryzyko obniżki ratingu oddaliłoby się o kilka dobrych miesięcy.
Dzisiaj uwaga inwestorów skupi się na danych makroekonomicznych – zwłaszcza z USA (mowa tutaj o indeksie ISM dla przemysłu, który poznamy o godz. 16:00). Poza tym jeszcze przed godz. 10:00 opublikowane zostaną odczyty przemysłowego PMI z Eurolandu, a godz. 10:28 analogiczne dane z Wielkiej Brytanii. O ich wpływie na rynek piszę w subiektywnym kalendarzu.
EUR/PLN: Mocne wsparcie to strefa 3,97-3,98, a opór to rejon 4,00-4,01. Wydaje się, że naruszenie dolnej bariery nie będzie dzisiaj łatwe. Na rynkach widać optymizm, ale może być on krótkotrwały.
USD/PLN: Mocne wsparcie to strefa 2,74-2,76, a opór to okolice 2,78-2,80. Nie można wykluczyć, że dzisiaj dojdzie do próby testowania górnej bariery, zwłaszcza, jeżeli zobaczymy spadki EUR/USD.
EUR/USD: Wyjście ponad poziom 1,44 nie okazało się zbyt trwałe. Notowania mogą w najbliższym czasie schodzić w stronę wsparć 1,4323-38, a ich naruszenie może stać się sygnałem do złamania 1,43.
GBP/USD: Funt radzi sobie dość dobrze – niemniej widać dwukrotne uderzenie w opór w okolicach 1,6475 USD i zejście notowań poniżej 1,6430-40 USD, co jest nieco negatywnym sygnałem. Może on dzisiaj doprowadzić do złamania wsparcia na 1,6340-50, co otworzy drogę do testowania okolic 1,63.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.