
Data dodania: 2011-07-29 (17:17)
Zaskakujący spadek szacunkowej inflacji HICP w Eurolandzie do 2,5 proc. r/r w lipcu z 2,7 proc. r/r w czerwcu, a także ogłoszenie przez hiszpańskiego premiera Jose Zapatero terminu przyspieszonych wyborów parlamentarnych na 20 listopada (w końcu września rząd ma podać się do dymisji) – to główne informacje, ...
... które doprowadziły do spadku notowań euro w pierwszych godzinach europejskiego handlu. W pierwszym przypadku oddalają się szanse na kolejną podwyżkę stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny jeszcze w tym roku (co zresztą i tak wydaje się być coraz mniej realne). W drugim można przyjąć dwa scenariusze – Jose Zapatero podjął rozsądną decyzję widząc trudności z przeprowadzaniem trudnych refom i być może nowa większość parlamentarna będzie miała lepszy mandat do takich działań. Niemniej negatywna wersja – nasilenie się obaw związanych z problemami Hiszpanii może być bardziej realna, jeżeli agencja Moody’s w najbliższych tygodniach rzeczywiście zrealizuje swoje groźby i obniży rating. Swoją drogą to może okazać się dość istotny czynnik rzutujący na notowania franka. Jeżeli w najbliższych dniach dojdzie do kompromisu w USA, to frank straci na wartości, ale na krótko, gdyż zbliżająca się jesień może znów upłynąć pod znakiem dalszej sagi z euro-długiem.
Dzisiejsze minimum EUR/USD to okolice 1,4228, a maksimum to okolice…1,44, chociaż dzień się jeszcze nie skończył. Publikacja danych o amerykańskim PKB z godz. 14:30 doprowadziła do wyraźnego spadku notowań dolara (co ciekawe w dół poszły też giełdy, a korelacja dotychczas była zupełnie inna). Okazało się, że wstępne szacunki pokazały jedynie 1,3 proc. wzrostu (oczekiwano 1,8 proc.), a dane za I kwartał zostały mocno zrewidowane z 1,9 proc. do 0,4 proc. To w kontekście obaw związanych z ciągłym brakiem porozumienia w USA ws. limitu zadłużenia, nasiliło obawy związane z ryzykiem pojawienia się długotrwałej stagnacji w amerykańskiej gospodarce. Rynek nie jest jednak do końca konsekwentny – w dół poszły też rentowności amerykańskich obligacji, a zatem ich ceny wzrosły. Wskazywałoby to na to, że inwestorzy bardziej zaczynają się bać kiepskich danych z amerykańskiej gospodarki (zwłaszcza, że odczyty Chicago PMI i nastrojów konsumenckich Uniw. Michigan też nie były lepsze), niż całego politycznego zamieszania wokół amerykańskiego zadłużenia.
Konsekwentnie zachowują się natomiast frank, jen i złoto, które nadal idą mocno w górę, jako „bezpieczne przystanie”. Rano zwracałem uwagę, iż porozumienie jest jednak możliwe, gdyż Republikanie nie będą chcieli ryzykować „politycznego blamażu”. Dzisiaj około południa przedstawiciel Republikanów z Tea Party (Trey Gowdy) przyznał jednak, iż poczyniono postępy w kwestii wysokości cięć budżetowych i możliwe jest kolejne głosowanie nad planem Boehnera. Wydaje się jednak,że aby miał on szanse stać się kompromisem z Demokratami, konieczne będą jeszcze kolejne modyfikacje (zwłaszcza, jeżeli chodzi o wysokość podniesienia limitu – Demokraci chcą, aby środków wystarczyło do końca 2012 r.). Jak zareagowałby rynek na możliwe porozumienie w weekend? W krótkim okresie znacząco zyskałby dolar, zwłaszcza w relacji do jena i franka, mocno dół poszłaby też cena złota. Biorąc pod uwagę pojawiające się ryzyko związane z Hiszpanią, należałoby też oczekiwać spadku EUR/USD. W kraju wyraźnie w dół poszłyby notowania CHF/PLN, nieznacznie potaniałby też EUR/PLN, przy względnej stabilizacji USD/PLN.
EUR/USD: Widać, że strefa 1,4230-50 staje się krótkookresowo mocnym wsparciem. Niemniej równie silnym oporem są okolice 1,4400-1,4438. Wskaźniki mogą w najbliższym czasie generować mylne sygnały, zwłaszcza, jeżeli w weekend doszłoby do politycznego kompromisu ws. zadłużenia USA. W takiej sytuacji możnaby spodziewać się powrotu w okolice 1,4230 i próby złamania 1,42.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl.
Dzisiejsze minimum EUR/USD to okolice 1,4228, a maksimum to okolice…1,44, chociaż dzień się jeszcze nie skończył. Publikacja danych o amerykańskim PKB z godz. 14:30 doprowadziła do wyraźnego spadku notowań dolara (co ciekawe w dół poszły też giełdy, a korelacja dotychczas była zupełnie inna). Okazało się, że wstępne szacunki pokazały jedynie 1,3 proc. wzrostu (oczekiwano 1,8 proc.), a dane za I kwartał zostały mocno zrewidowane z 1,9 proc. do 0,4 proc. To w kontekście obaw związanych z ciągłym brakiem porozumienia w USA ws. limitu zadłużenia, nasiliło obawy związane z ryzykiem pojawienia się długotrwałej stagnacji w amerykańskiej gospodarce. Rynek nie jest jednak do końca konsekwentny – w dół poszły też rentowności amerykańskich obligacji, a zatem ich ceny wzrosły. Wskazywałoby to na to, że inwestorzy bardziej zaczynają się bać kiepskich danych z amerykańskiej gospodarki (zwłaszcza, że odczyty Chicago PMI i nastrojów konsumenckich Uniw. Michigan też nie były lepsze), niż całego politycznego zamieszania wokół amerykańskiego zadłużenia.
Konsekwentnie zachowują się natomiast frank, jen i złoto, które nadal idą mocno w górę, jako „bezpieczne przystanie”. Rano zwracałem uwagę, iż porozumienie jest jednak możliwe, gdyż Republikanie nie będą chcieli ryzykować „politycznego blamażu”. Dzisiaj około południa przedstawiciel Republikanów z Tea Party (Trey Gowdy) przyznał jednak, iż poczyniono postępy w kwestii wysokości cięć budżetowych i możliwe jest kolejne głosowanie nad planem Boehnera. Wydaje się jednak,że aby miał on szanse stać się kompromisem z Demokratami, konieczne będą jeszcze kolejne modyfikacje (zwłaszcza, jeżeli chodzi o wysokość podniesienia limitu – Demokraci chcą, aby środków wystarczyło do końca 2012 r.). Jak zareagowałby rynek na możliwe porozumienie w weekend? W krótkim okresie znacząco zyskałby dolar, zwłaszcza w relacji do jena i franka, mocno dół poszłaby też cena złota. Biorąc pod uwagę pojawiające się ryzyko związane z Hiszpanią, należałoby też oczekiwać spadku EUR/USD. W kraju wyraźnie w dół poszłyby notowania CHF/PLN, nieznacznie potaniałby też EUR/PLN, przy względnej stabilizacji USD/PLN.
EUR/USD: Widać, że strefa 1,4230-50 staje się krótkookresowo mocnym wsparciem. Niemniej równie silnym oporem są okolice 1,4400-1,4438. Wskaźniki mogą w najbliższym czasie generować mylne sygnały, zwłaszcza, jeżeli w weekend doszłoby do politycznego kompromisu ws. zadłużenia USA. W takiej sytuacji możnaby spodziewać się powrotu w okolice 1,4230 i próby złamania 1,42.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
09:37 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
07:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
07:05 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.