Data dodania: 2011-07-27 (18:30)
Środowa sesja przynosi lekkie osłabienie złotego. Poza parą CHFPLN ruchy te na razie nie są duże. Inwestorzy cały czas koncentrują swoją uwagę na Stanach Zjednoczonych. Wiele wskazuje na to, że jeśli do porozumienia w ogóle dojdzie, będzie to przysłowiowa za pięć dwunasta.
Środa póki co nie przyniosła przełomu w negocjacjach pomiędzy Republikanami a Demokratami. Propozycja Republikanów ma być głosowana jutro w Izbie Reprezentantów, ale nawet jeśli głosowanie odbędzie się i zakończy się sukcesem, ciągle nie wiadomo co dalej. Odrzucenie jej zapowiedzieli bowiem Demokraci, którzy kontrolują Senat.
Nastrojom rynkowym nie pomogła też wypowiedź niemieckiego ministra finansów, który stwierdził, iż Niemcy są przeciwne temu aby EFSF kupował na rynku wtórnym obligacje krajów PIIGS. Tymczasem taka możliwość została zapisana w ustaleniach z brukselskiego szczytu. Przy bardzo dużej nerwowości na rynku, takie wypowiedzi są ostatnią rzeczą, której potrzebują teraz kraje peryferyjne.
W środowe popołudnie nastroje popsuły dane z USA. Zamówienia na dobra trwałego użytku w USA były w czerwcu aż o 2,1% m/m mniejsze niż w maju, podczas gdy rynek oczekiwał niewielkiego wzrostu. To głównie efekt niższych zamówień na środki transportu – po wyeliminowaniu tego komponentu wartość zamówień wzrosła o 0,1% m/m, ale to ciągle mniej niż oczekiwał rynek (0,5% m/m). Słaby raport jeszcze bardziej obniży oczekiwania przed piątkową publikacją amerykańskich danych o PKB. Wartość zamówień w drugim kwartale obniżyła się bowiem o 2,7% q/q. W efekcie obserwujemy przecenę na rynkach akcji, a to nie pozostaje bez wpływu na rynek walutowy.
Rynek z niepokojem patrzy w kierunku Waszyngtonu z nadzieją na dobre informacje. Czas jednak ucieka i inwestorzy reagują coraz bardziej nerwowo. Wiele wskazuje na to, że jeśli kompromis zostanie zawarty, odbędzie się to dopiero na początku przyszłego tygodnia. Do tego czasu nastroje na rynku raczej nie będą dobre. W czwartek o godzinie 16.25 euro kosztowało 4,0130 złotego, dolar 2,7820 złotego, zaś frank 3,4720 złotego.
Nastrojom rynkowym nie pomogła też wypowiedź niemieckiego ministra finansów, który stwierdził, iż Niemcy są przeciwne temu aby EFSF kupował na rynku wtórnym obligacje krajów PIIGS. Tymczasem taka możliwość została zapisana w ustaleniach z brukselskiego szczytu. Przy bardzo dużej nerwowości na rynku, takie wypowiedzi są ostatnią rzeczą, której potrzebują teraz kraje peryferyjne.
W środowe popołudnie nastroje popsuły dane z USA. Zamówienia na dobra trwałego użytku w USA były w czerwcu aż o 2,1% m/m mniejsze niż w maju, podczas gdy rynek oczekiwał niewielkiego wzrostu. To głównie efekt niższych zamówień na środki transportu – po wyeliminowaniu tego komponentu wartość zamówień wzrosła o 0,1% m/m, ale to ciągle mniej niż oczekiwał rynek (0,5% m/m). Słaby raport jeszcze bardziej obniży oczekiwania przed piątkową publikacją amerykańskich danych o PKB. Wartość zamówień w drugim kwartale obniżyła się bowiem o 2,7% q/q. W efekcie obserwujemy przecenę na rynkach akcji, a to nie pozostaje bez wpływu na rynek walutowy.
Rynek z niepokojem patrzy w kierunku Waszyngtonu z nadzieją na dobre informacje. Czas jednak ucieka i inwestorzy reagują coraz bardziej nerwowo. Wiele wskazuje na to, że jeśli kompromis zostanie zawarty, odbędzie się to dopiero na początku przyszłego tygodnia. Do tego czasu nastroje na rynku raczej nie będą dobre. W czwartek o godzinie 16.25 euro kosztowało 4,0130 złotego, dolar 2,7820 złotego, zaś frank 3,4720 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
na rynku FX nie ma nerwowych reakcji
2024-10-02 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajszy atak rakietowy Iranu na Izrael, który był odwetem za wcześniejsze zabicie szefa Hezbollahu i prominentnych działaczy Hamasu, nie doprowadził do nadmiernej nerwowości rynkach. Kilka godzin wcześniej amerykańska administracja poinformowała o tym, że Iran może szykować taki ruch i tradycyjnie przestrzegła Teheran przed skutkami takich działań.
Podwójny szczyt na EURUSD
2024-10-02 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajszy wybuch awersji do ryzyka jak na razie nie „rozlewa się” szerzej. Giełdy w Europie są dziś na przysłowiowym „zerze”. Złoto zdołało wtorkową zwyżkę w znacznym stopniu zredukować i aktualnie znajduje się w okolicy 2652 USD tracąc dziś ponad 0,4 proc. Inwestorzy azjatyccy są skoncentrowani na bodźcach stymulacyjnych czego odzwierciedleniem był dzisiejszy wzrost indeksu Hang Seng o ponad 6 proc. W środę rano futures na amerykańskie indeksy lekko tracą ale skala przeceny jest umiarkowana.
Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?
2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych. Oczywiście absolutnie nikt nie oczekuje, że stopy miałyby się zmienić na dzisiejszym posiedzeniu, biorąc pod uwagę kilkukrotne zapowiedzi prof. Glapińskiego, że stopy nie zmienią się nie tylko do końca tego roku, ale być może nawet do przyszłego. Co dalej ze stopami procentowymi przy rosnącej inflacji?
Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara
2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTBPaździernik przynosi nam jeszcze większe zatrzęsienie w geopolityce, co ma ogromny wpływ na rynek finansowy. Najpierw Izrael zdecydował się na wejście swoich wojsk lądowych na południe Libanu w celu zwalczania pozycji Hezbollahu, a następnie Iran zdecydował się na działania odwetowe, wysyłając setki rakiet w kierunku Izraela. Chociaż sam atak nie zebrał dużej ilości ofiar,, to ma jednak ogromny wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych.
Powell mówi, że nie tak szybko...
2024-10-01 Raport DM BOŚ z rynku walutSzef Rezerwy Federalnej dał do zrozumienia, że obniżki stóp procentowych powinny być bardziej wyważone i nie ma potrzeby do pośpiechu, gdyż sytuacja gospodarcza tego nie uzasadnia. To mocny głos za tym, że oczekiwania rynków, co do kolejnej 50 punktowej obniżki stóp w listopadzie, mogły być przesadzone i FED bardziej widziałby ścieżkę 25 punktowych cięć na posiedzenie. To oznacza, że w tym roku stopy mogłyby zostać obniżone jeszcze o 50 punktów baz. (w listopadzie i w grudniu).
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC
2024-10-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella
2024-10-01 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne
2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.