Data dodania: 2011-07-25 (17:50)
Rozpoczynająca ten tydzień sesja azjatycka przyjęła na siebie impet gwałtownego wzrostu awersji do ryzyka. Jest on wywołany coraz bardziej prawdopodobnym widmem częściowego bankructwa Stanów Zjednoczonych, będącym wynikową wyczerpania ustawowego limitu zadłużenia.
W efekcie we wczesnych godzinach porannych obserwowaliśmy aprecjację franka szwajcarskiego i wzrost ceny złota na historyczne szczyty, a giełdy w Europie i Polsce otworzyły się na czerwono. Sesja europejska nie przyniosła jednak dużo głębszych strat, a kurs eurodolara konsolidował się przez ostatnie 6 godzin w zakresie od 1,4340 do 1,4405. Zyskiwał natomiast frank, który w stosunku do euro dotarł do poziomów najniższych od ubiegłego wtorku (o 16:00 kurs EUR/CHF wynosił 1,1525). Szwajcarska waluta odnotowała natomiast historycznie rekordowy poziom w stosunku do dolara, ustanawiając nowe minimum kursu CHF/USD na poziomie 0,8020.
Widzimy tutaj analogię do wydarzeń rynkowych jakie towarzyszyły kryzysowi w Grecji. Najpierw w Europie rosła awersja do ryzyka, podsycana obniżaniem ratingów przez agencje. Wzrastał kurs franka szwajcarskiego względem euro, a złoto szybowało do rekordowych poziomów. Teraz sytuacja wydaje się być identyczna – złoto już pobiło poprzednie rekordy, podobnie umacnia się frank, ale tym razem głównie w stosunku do amerykańskiej waluty. Należy spodziewać się pogorszenia się nastrojów, co będzie objawiało się w dalszej aprecjacji franka i złotego kruszcu. Dodatkowym czynnikiem jest tutaj presja czasu, która determinuje poczynania amerykańskich kongresmenów. Będą one miały znaczny wpływ na europejskie rynki, dlatego przebieg dzisiejszego dnia w USA będzie miał odzwierciedlenie w jutrzejszym otwarciu giełd na Starym Kontynencie i kursie europejskich walut.
Na gwałtownym wzroście awersji do ryzyka mocno stracił w godzinach porannych polski zloty. Krajowa waluta podejmowała próby odrobienia części z nich, ale w większości bez powodzenia. Kurs euro pozostał powyżej progu 4 złotych i o godzinie 16:00 EUR/PLN znajdował się na poziomie 4,0100, czyli aż o 4 grosze więcej niż piątkowe minimum. USD/PLN wzrósł do 2,7950 i jest bliski powrotu powyżej ceny 2,80 zł. Złoty najbardziej osłabił się w stosunku do franka szwajcarskiego, który podrożał o blisko 10 groszy. Kurs CHF/PLN o 16:00 wynosił już 3,4770. W minionych tygodniach złoty tracił na fali pogłębiających się niepokoi o strefę euro, teraz natomiast ulega deprecjacji w obawie o niewypłacalność Stanów Zjednoczonych. Dodatkowo w obliczu braku ważnych krajowych danych makroekonomicznych polska waluta zdana jest w znacznym stopniu na wahania wywołane międzynarodowymi nastrojami. Jeżeli trwające obecnie dyskusje amerykańskich kongresmenów nie przyniosą dziś rozwiązania to jutro będziemy obserwować dalsze osłabianie się złotego na fali rosnącej awersji do ryzyka.
Widzimy tutaj analogię do wydarzeń rynkowych jakie towarzyszyły kryzysowi w Grecji. Najpierw w Europie rosła awersja do ryzyka, podsycana obniżaniem ratingów przez agencje. Wzrastał kurs franka szwajcarskiego względem euro, a złoto szybowało do rekordowych poziomów. Teraz sytuacja wydaje się być identyczna – złoto już pobiło poprzednie rekordy, podobnie umacnia się frank, ale tym razem głównie w stosunku do amerykańskiej waluty. Należy spodziewać się pogorszenia się nastrojów, co będzie objawiało się w dalszej aprecjacji franka i złotego kruszcu. Dodatkowym czynnikiem jest tutaj presja czasu, która determinuje poczynania amerykańskich kongresmenów. Będą one miały znaczny wpływ na europejskie rynki, dlatego przebieg dzisiejszego dnia w USA będzie miał odzwierciedlenie w jutrzejszym otwarciu giełd na Starym Kontynencie i kursie europejskich walut.
Na gwałtownym wzroście awersji do ryzyka mocno stracił w godzinach porannych polski zloty. Krajowa waluta podejmowała próby odrobienia części z nich, ale w większości bez powodzenia. Kurs euro pozostał powyżej progu 4 złotych i o godzinie 16:00 EUR/PLN znajdował się na poziomie 4,0100, czyli aż o 4 grosze więcej niż piątkowe minimum. USD/PLN wzrósł do 2,7950 i jest bliski powrotu powyżej ceny 2,80 zł. Złoty najbardziej osłabił się w stosunku do franka szwajcarskiego, który podrożał o blisko 10 groszy. Kurs CHF/PLN o 16:00 wynosił już 3,4770. W minionych tygodniach złoty tracił na fali pogłębiających się niepokoi o strefę euro, teraz natomiast ulega deprecjacji w obawie o niewypłacalność Stanów Zjednoczonych. Dodatkowo w obliczu braku ważnych krajowych danych makroekonomicznych polska waluta zdana jest w znacznym stopniu na wahania wywołane międzynarodowymi nastrojami. Jeżeli trwające obecnie dyskusje amerykańskich kongresmenów nie przyniosą dziś rozwiązania to jutro będziemy obserwować dalsze osłabianie się złotego na fali rosnącej awersji do ryzyka.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
na rynku FX nie ma nerwowych reakcji
2024-10-02 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajszy atak rakietowy Iranu na Izrael, który był odwetem za wcześniejsze zabicie szefa Hezbollahu i prominentnych działaczy Hamasu, nie doprowadził do nadmiernej nerwowości rynkach. Kilka godzin wcześniej amerykańska administracja poinformowała o tym, że Iran może szykować taki ruch i tradycyjnie przestrzegła Teheran przed skutkami takich działań.
Podwójny szczyt na EURUSD
2024-10-02 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajszy wybuch awersji do ryzyka jak na razie nie „rozlewa się” szerzej. Giełdy w Europie są dziś na przysłowiowym „zerze”. Złoto zdołało wtorkową zwyżkę w znacznym stopniu zredukować i aktualnie znajduje się w okolicy 2652 USD tracąc dziś ponad 0,4 proc. Inwestorzy azjatyccy są skoncentrowani na bodźcach stymulacyjnych czego odzwierciedleniem był dzisiejszy wzrost indeksu Hang Seng o ponad 6 proc. W środę rano futures na amerykańskie indeksy lekko tracą ale skala przeceny jest umiarkowana.
Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?
2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych. Oczywiście absolutnie nikt nie oczekuje, że stopy miałyby się zmienić na dzisiejszym posiedzeniu, biorąc pod uwagę kilkukrotne zapowiedzi prof. Glapińskiego, że stopy nie zmienią się nie tylko do końca tego roku, ale być może nawet do przyszłego. Co dalej ze stopami procentowymi przy rosnącej inflacji?
Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara
2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTBPaździernik przynosi nam jeszcze większe zatrzęsienie w geopolityce, co ma ogromny wpływ na rynek finansowy. Najpierw Izrael zdecydował się na wejście swoich wojsk lądowych na południe Libanu w celu zwalczania pozycji Hezbollahu, a następnie Iran zdecydował się na działania odwetowe, wysyłając setki rakiet w kierunku Izraela. Chociaż sam atak nie zebrał dużej ilości ofiar,, to ma jednak ogromny wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych.
Powell mówi, że nie tak szybko...
2024-10-01 Raport DM BOŚ z rynku walutSzef Rezerwy Federalnej dał do zrozumienia, że obniżki stóp procentowych powinny być bardziej wyważone i nie ma potrzeby do pośpiechu, gdyż sytuacja gospodarcza tego nie uzasadnia. To mocny głos za tym, że oczekiwania rynków, co do kolejnej 50 punktowej obniżki stóp w listopadzie, mogły być przesadzone i FED bardziej widziałby ścieżkę 25 punktowych cięć na posiedzenie. To oznacza, że w tym roku stopy mogłyby zostać obniżone jeszcze o 50 punktów baz. (w listopadzie i w grudniu).
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC
2024-10-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella
2024-10-01 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne
2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.