Data dodania: 2011-07-25 (17:49)
Limit zadłużenia w USA musi zostać podniesiony do 2 sierpnia, jednak według amerykańskiego sekretarza skarbu prace nad tą zmianą powinny zacząć się jeszcze dziś aby zdążyć przed tą datą. Dlaczego Amerykanie sami stwarzają sobie problem? Odpowiedź jest prosta: zaczyna się już kampania prezydencka. Póki co głównym efektem jest umocnienie franka.
Co do konieczności podniesienia limitu długu jest w USA pełna zgoda. Republikanie (mający większość w Kongresie) uczynili jednak kwestie fiskalne głównym wątkiem debaty politycznej w USA i chcą przy okazji podniesienia limitu wprowadzić cięcia fiskalne, które zapewne chciałby widzieć ich elektorat. Administracja prezydenta Obamy na redukcję deficytu się godzi, ale chce osiągnąć to poprzez podwyżki podatków, na co nie godzą się Republikanie. Wobec braku jednomyślności Republikanie zaproponowali wdrożenie niewielkich oszczędności i podniesienie limitu, które wystarczyłoby do początku przyszłego roku. Dzięki temu utrzymaliby oni temat budżetu w sercu kampanii prezydenckiej. Naturalnie dla Obamy i Demokratów takie rozwiązanie byłoby niezwykle niewygodne.
Politycy igrają z ogniem, gdyż agencje ratingowe zapowiedziały już, iż niepodniesienie limitu na czas oznaczać będzie obniżkę amerykańskiego ratingu. Tymczasem wielu ekspertów z amerykańskich instytucji finansowych nie wie nawet, czego spodziewać się w takiej sytuacji – część z nich oczekuje nawet, że na fali ucieczki od ryzyka amerykańskie obligacje mogłyby paradoksalnie zyskiwać na wartości. Ta niepewność uderza silnie w notowania franka, który ostatnio stał się barometrem rynkowych nastrojów. Zyskuje on nie tylko wobec dolara, ale również euro i funta. Ruchy te są znaczące i w efekcie przy niewielkim osłabieniu złotego względem dolara i euro widzimy znów silny wzrost notowań CHFPLN. W poniedziałek tuż po godzinie 16.30 dolar kosztował 2,7940 złotego, euro 4,0085 złotego zaś frank 3,4685 złotego.
Politycy igrają z ogniem, gdyż agencje ratingowe zapowiedziały już, iż niepodniesienie limitu na czas oznaczać będzie obniżkę amerykańskiego ratingu. Tymczasem wielu ekspertów z amerykańskich instytucji finansowych nie wie nawet, czego spodziewać się w takiej sytuacji – część z nich oczekuje nawet, że na fali ucieczki od ryzyka amerykańskie obligacje mogłyby paradoksalnie zyskiwać na wartości. Ta niepewność uderza silnie w notowania franka, który ostatnio stał się barometrem rynkowych nastrojów. Zyskuje on nie tylko wobec dolara, ale również euro i funta. Ruchy te są znaczące i w efekcie przy niewielkim osłabieniu złotego względem dolara i euro widzimy znów silny wzrost notowań CHFPLN. W poniedziałek tuż po godzinie 16.30 dolar kosztował 2,7940 złotego, euro 4,0085 złotego zaś frank 3,4685 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
na rynku FX nie ma nerwowych reakcji
2024-10-02 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajszy atak rakietowy Iranu na Izrael, który był odwetem za wcześniejsze zabicie szefa Hezbollahu i prominentnych działaczy Hamasu, nie doprowadził do nadmiernej nerwowości rynkach. Kilka godzin wcześniej amerykańska administracja poinformowała o tym, że Iran może szykować taki ruch i tradycyjnie przestrzegła Teheran przed skutkami takich działań.
Podwójny szczyt na EURUSD
2024-10-02 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajszy wybuch awersji do ryzyka jak na razie nie „rozlewa się” szerzej. Giełdy w Europie są dziś na przysłowiowym „zerze”. Złoto zdołało wtorkową zwyżkę w znacznym stopniu zredukować i aktualnie znajduje się w okolicy 2652 USD tracąc dziś ponad 0,4 proc. Inwestorzy azjatyccy są skoncentrowani na bodźcach stymulacyjnych czego odzwierciedleniem był dzisiejszy wzrost indeksu Hang Seng o ponad 6 proc. W środę rano futures na amerykańskie indeksy lekko tracą ale skala przeceny jest umiarkowana.
Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?
2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych. Oczywiście absolutnie nikt nie oczekuje, że stopy miałyby się zmienić na dzisiejszym posiedzeniu, biorąc pod uwagę kilkukrotne zapowiedzi prof. Glapińskiego, że stopy nie zmienią się nie tylko do końca tego roku, ale być może nawet do przyszłego. Co dalej ze stopami procentowymi przy rosnącej inflacji?
Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara
2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTBPaździernik przynosi nam jeszcze większe zatrzęsienie w geopolityce, co ma ogromny wpływ na rynek finansowy. Najpierw Izrael zdecydował się na wejście swoich wojsk lądowych na południe Libanu w celu zwalczania pozycji Hezbollahu, a następnie Iran zdecydował się na działania odwetowe, wysyłając setki rakiet w kierunku Izraela. Chociaż sam atak nie zebrał dużej ilości ofiar,, to ma jednak ogromny wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych.
Powell mówi, że nie tak szybko...
2024-10-01 Raport DM BOŚ z rynku walutSzef Rezerwy Federalnej dał do zrozumienia, że obniżki stóp procentowych powinny być bardziej wyważone i nie ma potrzeby do pośpiechu, gdyż sytuacja gospodarcza tego nie uzasadnia. To mocny głos za tym, że oczekiwania rynków, co do kolejnej 50 punktowej obniżki stóp w listopadzie, mogły być przesadzone i FED bardziej widziałby ścieżkę 25 punktowych cięć na posiedzenie. To oznacza, że w tym roku stopy mogłyby zostać obniżone jeszcze o 50 punktów baz. (w listopadzie i w grudniu).
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC
2024-10-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella
2024-10-01 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne
2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.