
Data dodania: 2011-07-15 (09:08)
Szef FED odsuwa kolejne poluzowanie: Wczoraj po południu eurodolar odnotowała spore spadki. Kurs obniżył się z okolic wartości 1,4250 do poziomu 1,4120. Za główny powód takiego zachowania można uznać słowa Bena Bernanke, który wczoraj wystąpił po raz drugi przed Kongresem, tym razem przed Komisją Bankową Senatu USA.
W swoim wystąpieniu stwierdził on, że dalsze luzowanie polityki monetarnej może nie być konieczne, mając na uwadze wielość problemów z jakimi obecnie boryka się amerykańska gospodarka. Słowa te wzmocniły dolara, gdyż świadczą o tym, że kolejny program skupu obligacji, tudzież bądź obniżka stopy rezerw obowiązkowych dla banków nie nastąpią zbyt szybko. To rozczarowało inwestorów, którzy po środowych sugestiach nabrali przekonania, że FED w niedługim czasie rozpocznie QE3. Z drugiej jednak strony oczekiwania te były trochę ponad wymiar szczególnie, że po wystąpieniu szefa FED przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów pozostawało bardzo wiele niewiadomych. Wzrosty na głównej parze walutowej powrócił dopiero po publikacji znacznie lepszych danych firmy Google za II kwartał. Tempo wzrostów zwiększyło się nieco także po umieszczeniu przez S&P ratingu USA na liście obserwacyjnej. To pozwoliło eurodolarowi wspiąć się ponownie pod poziom 1,42. Jednak nadal kiepski sentyment utrzymujący się na rynku od dłuższego czasu spowodował, że od rana uczestnicy handlu chętniej kupują amerykańskie dolary niż wspólną walutę, dlatego eurodolar znów notuje niższe poziomy.
Złoty traci przez słowa szefa FED
Odsunięcie w czasie uruchomienia kolejnego programu poluzowania ilościowego przez Rezerwą Federalna odbiło się negatywnie na notowaniach polskiego złotego. Z tego powodu rodzima waluta w ciągu wczorajszego popołudnia silnie osłabła zarówno względem euro jak i dolara. Deprecjacji przysłużyła się także duża niepewność i nerwowość jak wciąż utrzymują się na rynkach globalnych w związku z sytuacją w Grecji i Stanach Zjednoczonych. Z tego też powodu o poranku kurs pary USD/PLN zbliża się do oporu na 2,86, zaś druga para notuje poziom 4,0360.
Kolejne dane z USA
Ostatni dzień tygodnia przyniesie nam sporą dawkę publikacji makroekonomicznych. Wszystkie istotne odczyty będą dotyczyć gospodarki amerykańskiej. Pierwsze dane poznamy o godzinie 14:30 i będzie to indeks NY Empire State. Analitycy zakładają, że wzrośnie on z poziomu -7,8 pkt do wartości 4,5 pkt. Następnie w tym samym czasie ogłoszona zostanie wartość inflacji konsumenckiej, która według analityków ma wynieść 3,6% r/r, czyli tyle samo co w poprzednim okresie. Kolejny odczyt poznamy o godzinie 15:15 i będą on dotyczyć dynamiki produkcji przemysłowej, która według szacunków ma się zwiększyć i wynieść 0,4% m/m, czyli szybciej niż w poprzednim okresie, kiedy produkcja rosła w tempie 0,1% m/m. Ostatnią publikacją będzie wstępny wartość indeksu Uniwersytetu Michigan, dla którego konsensus rynkowy, w stosunku do poprzedniego odczytu zakłada wzrost o 1 pkt do poziomu 72,5 pkt. Dziś także o godzinie 18:00 zostanie ogłoszony wynik trzeciej rundy stress-testów europejskich banków.
Złoty traci przez słowa szefa FED
Odsunięcie w czasie uruchomienia kolejnego programu poluzowania ilościowego przez Rezerwą Federalna odbiło się negatywnie na notowaniach polskiego złotego. Z tego powodu rodzima waluta w ciągu wczorajszego popołudnia silnie osłabła zarówno względem euro jak i dolara. Deprecjacji przysłużyła się także duża niepewność i nerwowość jak wciąż utrzymują się na rynkach globalnych w związku z sytuacją w Grecji i Stanach Zjednoczonych. Z tego też powodu o poranku kurs pary USD/PLN zbliża się do oporu na 2,86, zaś druga para notuje poziom 4,0360.
Kolejne dane z USA
Ostatni dzień tygodnia przyniesie nam sporą dawkę publikacji makroekonomicznych. Wszystkie istotne odczyty będą dotyczyć gospodarki amerykańskiej. Pierwsze dane poznamy o godzinie 14:30 i będzie to indeks NY Empire State. Analitycy zakładają, że wzrośnie on z poziomu -7,8 pkt do wartości 4,5 pkt. Następnie w tym samym czasie ogłoszona zostanie wartość inflacji konsumenckiej, która według analityków ma wynieść 3,6% r/r, czyli tyle samo co w poprzednim okresie. Kolejny odczyt poznamy o godzinie 15:15 i będą on dotyczyć dynamiki produkcji przemysłowej, która według szacunków ma się zwiększyć i wynieść 0,4% m/m, czyli szybciej niż w poprzednim okresie, kiedy produkcja rosła w tempie 0,1% m/m. Ostatnią publikacją będzie wstępny wartość indeksu Uniwersytetu Michigan, dla którego konsensus rynkowy, w stosunku do poprzedniego odczytu zakłada wzrost o 1 pkt do poziomu 72,5 pkt. Dziś także o godzinie 18:00 zostanie ogłoszony wynik trzeciej rundy stress-testów europejskich banków.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
09:37 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
07:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
07:05 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.