Wyprzedaż została zatrzymana, ale na jak długo?

Wyprzedaż została zatrzymana, ale na jak długo?
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2011-07-12 (20:22)

Ranek był gorący – byliśmy świadkami rynkowej paniki. Po słowach szefowej MFW, Christine Lagarde, że Fundusz nie jest jeszcze przygotowany do rozmów nt. szczegółów drugiego pakietu pomocowego dla Grecji, a także wczorajszym przesłaniu Eurogrupy, że „selektywne bankructwo” Grecji jest poważnie rozważane, inwestorzy stracili zaufanie do działań polityków.

Zwłaszcza, że niemiecki minister finansów nie bacząc na coraz większe słowa krytyki, dalej zdawał się upierać przy tym, że dyskusja nt. nowej pomocy dla Grecji, może być zamknięta dopiero we wrześniu. Nadal widać było eskalację obaw wokół Włoch, zwłaszcza, że Eurogrupa w zasadzie nie zajęła się zbytnio tym tematem, co sprawiło, że rentowności 10-letnich obligacji na chwilę przekroczyły kluczową barierę 6 proc. W efekcie panicznie wyprzedawane było euro, a frank dynamicznie wspinał się na nowe rekordy. Wynikiem tego były notowania CHF/PLN w kraju na rekordowych 3,51. Kilkanaście minut po godz. 10:00 sytuacja zaczęła się jednak wyraźnie zmieniać. Notowania euro względem większości walut rozpoczęły marsz w górę – wynikiem były spekulacje, jakoby Europejski Bank Centralny zaczął interwencyjnie skupować włoski dług – w efekcie rentowności wspomnianych 10-letnich obligacji zaczęły iść w dół (po południu spadły poniżej 5,60 proc.). Jednocześnie Włochom udało się uplasować całą emisję rocznych bonów skarbowych o wartości 6,75 mld EUR. Tyle, że sukces był połowiczny – rentowność tych papierów wzrosła do rekordowych 3,67 proc. (najwięcej od kryzysowego września 2008 r.). Rynek odnotował też fakt, iż włoski minister finansów Giulio Tremonti przerwał spotkanie Ecofinu i wrócił do Rzymu, aby zająć się pracą nad pakietem reform – niektórzy odebrali to jako sygnał, iż wciąż cieszy się on zaufaniem premiera, a pakiet reform (tak to sugerował dzisiejszy Financial Times, ma szanse przejść przez parlament). Po południu głos zabrał sam Silvio Berlusconi dając do zrozumienia, że rząd jest stabilny i silny, a także zdeterminowany do zrównoważenia budżetu do 2014 r. Pytanie jednak dlaczego tak późno? Może są to tylko puste dyplomatyczne słowa? Nieoficjalnie mówi się, że gros cięć wydatków ma przypaść na lata 2013-14, a więc po wyborach parlamentarnych… Niemniej to pozwoliło nieco ustabilizować sytuację, w tym także wokół złotego. W międzyczasie (koło południa) pojawiła się wypowiedź naszego wiceministra finansów, który „przypomniał rynkom”, że resort finansów jest cały czas aktywny na rynku i sprzedaje euro. Ta informacja przeszła jednak bez większego echa.
W czwartek Włosi będą przeprowadzać aukcję obligacji o wartości do 8 mld EUR – to może być jedno z kluczowych wydarzeń, które pokaże, czy kwestia włoska zaczyna schodzić z wokandy, czy też spekulanci będą nadal wykorzystywać ten wciąż nośny temat. Pojawiają się spekulacje, iż aukcja może się udać, gdyż Europejski Bank Centralny najpewniej będzie dalej interweniował na rynku wtórnym, a Berlusconi zaczyna być świadom powagi sytuacji. Nie oznacza to jednak, że euro nie pozostanie dalej pod obstrzałem. Dzisiaj rano prezes niemieckiego Commerzbanku stwierdził, iż prywatni pożyczkodawcy Grecji powinni „ratować co się da” i zgodzić się na zamianę krótkoterminowych papierów na długoterminowe, z niższym procentem, a także umorzenie ich 30 proc. wartości. Co ciekawe propozycja ta została uznana przez niemieckiego ministra finansów za ciekawą do dalszej dyskusji. To wszystko pokazuje, że Grecja coraz większymi krokami zmierza w stronę „selektywnego bankructwa”. Kluczowa teraz będzie postawa agencji ratingowych i Europejskiego Banku Centralnego.

Poza tym w najbliższych dniach uwagę będą też przyciągać informacje z USA. Dzisiejszy deficyt handlu zagranicznego za maj był zaskakująco słaby – wzrósł do 50,23 mld USD, ale nie to będzie najważniejsze. Dzisiaj o godz. 20:00 poznamy zapiski z ostatniego posiedzenia FED, ale nie one będą najważniejsze. Inwestorzy już czekają na jutrzejsze wystąpienie szefa FED przed Kongresem, gdzie ma on zaprezentować swoją ocenę i perspektywy dla amerykańskiej gospodarki na najbliższe miesiące.
EUR/USD: Wyprzedaż została dość skutecznie powstrzymana, chociaż była to typowa formacja „V”. Z reguły rynek tak, czy inaczej próbuje później przekształcić ją w formację „W”, albo zejść na nowe minimum. Tym samym wydaje się, że rynek może jeszcze wrócić w rejon 1,3835 w tym tygodniu. W krótkim terminie (jutro) możemy być jednak świadkami testowania strefy 1,4060-1,4100, gdyż na krótszych interwałach można znaleźć pewne pozytywy.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Rynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi

Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi

2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.
Nic się nie dzieje?

Nic się nie dzieje?

2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie

Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie

2025-06-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
W poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.
Rynki nie panikują

Rynki nie panikują

2025-06-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Sytuacja na Bliskim Wschodzie rozwija się bardzo dynamicznie. Po kilku dniach izraelskich nalotów i irańskiego ostrzeliwania mamy włączenie się do akcji USA, które zbombardowały trzy irańskie lokalizacje. Mimo wszystko na rynkach obserwujemy bardzo spokojną reakcję. Już przed weekendem wiele wskazywało na taki obrót spraw, gdyż prezydent Trump wzywał Teheran do bezwarunkowej kapitulacji i formalnie dał sobie 2 tygodnie na decyzję odnośnie ewentualnego zaangażowania militarnego.
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.pl
Pracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?

Co dalej z jenem japońskim?

2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTB
Para USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Kryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.