
Data dodania: 2011-07-11 (10:54)
Rozpoczynający się tydzień nie będzie należał do spokojnych. Już na wstępie rynki finansowe muszą sobie radzić z bagażem niekorzystnych informacji. Piątkowe fatalne dane z amerykańskiego rynku pracy (wzrost zatrudnienia zaledwie o 18 tys. przy prognozie 90 tys.) poddają w wątpliwość przyspieszenie ożywienia w gospodarce USA.
Fiaskiem zakończyło się pierwsze spotkanie prezydenta Baracka Obamy z przywódcami obu partii politycznych, mające za cel znalezienie porozumienia umożliwiającego podwyższenie maksymalnego limitu zadłużenia państwa. W połowie maja Stany Zjednoczone osiągnęły ustawowo dozwolony limit zadłużenia – 14,3 bln dolarów – i jeśli do 2 sierpnia limit nie zostanie podwyższony, USA będą zmuszone do ogłoszenia bankructwa. Spór stojący na drodze do podwyższenia limitu toczy się o kształt projektu przyszłej redukcji zadłużenia. Niedzielne spotkanie w Białym Domu było przewidywane na kilka godzin ciężkich rozmów, ale zakończyło się zaledwie po 75 minutach. Rozmowy będą kontynuowane, ale utrzymująca się niepewność wprowadza nerwowość na wśród inwestorów.
Powodów do optymizmu nie daje także sytuacja w strefie euro. Choć Grecja ostatecznie otrzymała zapewnienie drugiego pakietu ratunkowego, to nadal pojawiają się problemy w kwestii określenia formy udziału prywatnych wierzycieli w pakiecie. Agencje ratingowe grożą, że potraktują jako formę bankructwa kraju wszelkie dobrowolne rolowanie długu przez wierzycieli, co może doprowadzić do wystąpienia tzw. „credit event”, a czego uniknąć chcą europejscy politycy. Dziś w Brukseli spotykają się ministrowie finansów strefy euro, aby m.in. dyskutować nad rozwiązaniem zaistniałej sytuacji. Grecja jednak to nie jedyny problem Europy. Po zeszłotygodniowym obniżeniu ratingu dla Portugalii do poziomu „śmieciowego” wzrosły obawy o szerokie rozprzestrzenianie się zarazy zadłużenia, która powoli sięga kolejnych krajów, takich jak Hiszpania czy Włochy. W piątek włoskie aktywa, od akcji banków po rządowe obligacje, doświadczyły solidnej wyprzedaży, rodząc obawy o przyszłość trzeciej największej gospodarki strefy euro. Prezydent UE Herman van Rompuy zwołał na dziś rano nadzwyczajne spotkanie najważniejszych europejskich oficjeli, aby przedyskutować zaistniałą sytuację.
Przy braku danych makroekonomicznych w poniedziałek inwestorzy będą bacznie wyczekiwać wszelkich doniesień i komentarzy z brukselskich kuluarów. Najbliższe dni będą cechować się podwyższoną awersją do ryzyka, a handel będzie dość nerwowy i szarpany. W tak niestabilnym otoczeniu złoty może tracić na wartości, a kurs EUR/PLN może okresowo wzrastać w kierunku 3,97. Problemy strefy euro będą wywierać presje na notowaniach euro wobec innych głównych walut i stąd silniejsze osłabienie złotego wobec dolara, franka i funta.
Powodów do optymizmu nie daje także sytuacja w strefie euro. Choć Grecja ostatecznie otrzymała zapewnienie drugiego pakietu ratunkowego, to nadal pojawiają się problemy w kwestii określenia formy udziału prywatnych wierzycieli w pakiecie. Agencje ratingowe grożą, że potraktują jako formę bankructwa kraju wszelkie dobrowolne rolowanie długu przez wierzycieli, co może doprowadzić do wystąpienia tzw. „credit event”, a czego uniknąć chcą europejscy politycy. Dziś w Brukseli spotykają się ministrowie finansów strefy euro, aby m.in. dyskutować nad rozwiązaniem zaistniałej sytuacji. Grecja jednak to nie jedyny problem Europy. Po zeszłotygodniowym obniżeniu ratingu dla Portugalii do poziomu „śmieciowego” wzrosły obawy o szerokie rozprzestrzenianie się zarazy zadłużenia, która powoli sięga kolejnych krajów, takich jak Hiszpania czy Włochy. W piątek włoskie aktywa, od akcji banków po rządowe obligacje, doświadczyły solidnej wyprzedaży, rodząc obawy o przyszłość trzeciej największej gospodarki strefy euro. Prezydent UE Herman van Rompuy zwołał na dziś rano nadzwyczajne spotkanie najważniejszych europejskich oficjeli, aby przedyskutować zaistniałą sytuację.
Przy braku danych makroekonomicznych w poniedziałek inwestorzy będą bacznie wyczekiwać wszelkich doniesień i komentarzy z brukselskich kuluarów. Najbliższe dni będą cechować się podwyższoną awersją do ryzyka, a handel będzie dość nerwowy i szarpany. W tak niestabilnym otoczeniu złoty może tracić na wartości, a kurs EUR/PLN może okresowo wzrastać w kierunku 3,97. Problemy strefy euro będą wywierać presje na notowaniach euro wobec innych głównych walut i stąd silniejsze osłabienie złotego wobec dolara, franka i funta.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.