Informacje z Azji nieco wsparły dolara

Informacje z Azji nieco wsparły dolara
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2011-07-05 (10:17)

Obradujący dzisiaj o poranku Bank Australii zgodnie z oczekiwaniami nie zmienił stóp procentowych (4,75 proc.), ale inwestorzy nieco rozczarowali się treścią komunikatu. Stwierdzono, że obecna polityka jest właściwa, a silny AUD i ostrożne wydatki gospodarstw domowych mogą stanowić ryzyko dla wzrostu gospodarczego, który może być mniejszy, niż wcześniej oczekiwano.

Zwrócono też uwagę na możliwość nieco mniejszego przyrostu nowych miejsc pracy w najbliższym czasie. To wszystko sprawiło, że spadły oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych, która miała mieć miejsce we wrześniu – notowania AUD względem głównych par poszły w dół. Drugą informacją, która nieco zaszkodziła w ostatnich godzinach rynkom, były spekulacje nt. możliwej podwyżki stóp procentowych w Chinach w najbliższy weekend – prawdopodobieństwo takiego ruchu zwiększyło się po tym, jak wczoraj prezes PBoC stwierdził, że celem banku centralnego pozostaje stabilizacja inflacji. Ewentualna podwyżka stóp mogłaby zaszkodzić rynkowi surowców i tym samym umocnić dolara. Warto też zwrócić uwagę na informacje z agencji ratingowej Moody’s – stwierdziła ona, iż poziom zadłużenia lokalnych instytucji rządowych może być o 540 mld USD wyższy od tego, co podają oficjalnie władze i może to mieć też negatywny wpływ na kondycję chińskiego systemu bankowego.

Wydaje się jednak, iż zwyżka notowań dolara może być w najbliższym czasie ograniczona. Zwłaszcza w relacji do euro, gdzie powszechnie oczekuje się pozytywnego wpływu czwartkowej podwyżki stóp procentowych o 25 p.b. przez ECB (rynek nie wycenia negatywnego scenariusza, a szkoda). Dzisiejszy Financial Times pisze powołując się na przedstawiciela ECB, że bank centralny będzie nadal akceptował greckie obligacje, jako zastaw pod pożyczki udzielane tamtejszym bankom, niezależnie od coraz gorszych ocen agencji ratingowych dla tamtejszego długu. To pozytyw, chociaż niknie on w morzu problemów jakie ma Grecja – kluczowa sprawa szczegółów drugiego planu pomocowego dla Greków nadal pozostaje nierozwiązana i będzie w najbliższych dniach ważyć na euro, jeżeli okaże się, że szczyt ministrów 11-12 lipca nie przyniesie żadnych rozwiązań,a finalizacja programu przesunie się na połowę września. To w średnim terminie może wzmacniać dolara, zwłaszcza, że pojawiają się spekulacje nt. drugiej odsłony US Homeland Investment Act w końcu 2011 r., czyli ustawy preferującej repatriację zysków firm do kraju.

EUR/PLN: Od początku tygodnia rynek stabilizuje się wokół 3,94, tworząc podstawę do ruchu w stronę 3,9550-3,96, o którym wspominałem wczoraj rano. Jutro decyzja RPP ws. stóp procentowych, ale nie należy po niej oczekiwać pozytywnych czynników dla naszej waluty. Silne wsparcie to rejon 3,9350.
USD/PLN: Wzmacniajacy się dolar na świecie podnosi nam kurs USD/PLN, który zgodnie z wczorajszą sugestią przekroczył poziom 2,72. Oddalamy się tym samym od wsparcia na 2,70 i pomału zaczynamy celować w 2,75-2,76, które to okolice powinniśmy przetestować najpóźniej do końca tygodnia. Dzisiaj niewykluczona jest jednak próba nieznacznego powrotu poniżej 2,72, która najpewniej będzie jednak krótkotrwała.

EUR/USD: Wczoraj po południu pisałem, że jeżeli rynek powtórnie zejdzie poniżej 1,45, to będzie kierować się w stronę 1,4430-40. Dzisiejsze minimum to okolice 1,4457. Tym samym jest jeszcze „nieco” przestrzeni. Strefa 1,4430-40 nie powinna jednak zostać naruszona. Po południu można będzie spodziewać się próby powrotu ponad 1,45, ale będzie to już korekta, a nie nowa fala wzrostowa, która mogłaby nas wynieść ponad wczorajszy szczyt na 1,4577.

GBP/USD: Po tym, jak wczoraj nie udało się sforsować strefy oporu 1,6130-50, dzisiaj funt zareagował spadkiem i naruszył okolice 1,60. Rynek obawia się dzisiejszej publikacji indeksu PMI dla usług o godz. 10:28. Wydaje się, że strach jest nieco przesadzony, stąd też nie można wykluczyć, że do końca dnia wrócimy w okolice 1,61.Mocne wsparcie to okolice 1,5980-1,6000.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Rynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi

Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi

2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.
Nic się nie dzieje?

Nic się nie dzieje?

2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie

Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie

2025-06-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
W poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.
Rynki nie panikują

Rynki nie panikują

2025-06-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Sytuacja na Bliskim Wschodzie rozwija się bardzo dynamicznie. Po kilku dniach izraelskich nalotów i irańskiego ostrzeliwania mamy włączenie się do akcji USA, które zbombardowały trzy irańskie lokalizacje. Mimo wszystko na rynkach obserwujemy bardzo spokojną reakcję. Już przed weekendem wiele wskazywało na taki obrót spraw, gdyż prezydent Trump wzywał Teheran do bezwarunkowej kapitulacji i formalnie dał sobie 2 tygodnie na decyzję odnośnie ewentualnego zaangażowania militarnego.
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.pl
Pracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?

Co dalej z jenem japońskim?

2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTB
Para USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Kryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.