Data dodania: 2011-06-14 (16:27)
Słabe dane z USA: Dynamika wzrostów na głównej parze walutowej rozpoczętych jeszcze w sesji azjatyckiej tylko przez chwilę utrzymywała swój wysoki poziom podczas handlu w Europie. W tym czasie inwestorzy dyskontowali między innymi doniesienia o zaplanowanym na godzinę 16:00 nieformalnym spotkaniu ministrów finansów Strefy Euro.
Spotkanie to ma dotyczyć kryzysu w Grecji i sposobu jego rozwiązania, co według stanowiska komisarza UE ds. walutowych Olli Rehna jest bliższe niż może się wydawać. Takie ujęcie sprawy poprawiło nastrój na głównej parze i zwiększyło oczekiwania uczestników rynku, że po spotkaniu pojawią się pozytywne sygnały w tym temacie. Jednak takiego rodzaju paliwa dla wzrostów nie starczyło na długo. Kurs po przetestowaniu kluczowego poziomu oporu na 1,4460 zatrzymał się i w miarę upływu czasu zaczął się systematycznie obniżać. Inwestorzy czekali na pierwsze w tym tygodniu dane z amerykańskiej gospodarki. Po ostatniej czarnej serii odczytów, konsensus rynkowy prognozował gorsze odczyty, co w miarę zbliżania się do czasu publikacji powodowało pogorszenie sytuacji wspólnej waluty. Chwilę oddechu dało pojawienie się spekulacji o utrzymaniu oceny ratingowej Belgii przez agencje S&P na poziomie AA+. Był to jednak niewielki epizod. Po publikacji danych zza oceanu, gdzie inflacja producencka wzrosła do poziomu 7,3% r/r, czyli o 0,5% więcej niż oczekiwano, a dynamika sprzedaży detalicznej skurczyła się o 0,2% r/r kurs głównej pary zaczął się obniżać. Jednak powracające wraz ze zbliżaniem się do godziny 16:00 oczekiwania, co do rozstrzygnięć spotkania szefów resortów finansów krajów Strefy Euro pozwoliły głównej parze pozostać w okolicy poziomu 1,4450.
Złoty ciągle się trzyma
W związku z lepszym sentymentem na rynku głównej pary poranek na rodzimym rynku walutowym przyniósł niewielkie umocnienie złotego względem dolara i wspólnej waluty. Poprzez to kurs pary EUR/PLN zbliżył się do poziomu wsparcia na 3,92, zaś drugiej parze udało się zejść poniżej wartości 2,72 W miarę jednak upływu czasu i pogarszania się sytuacji na eurodolarze rodzima waluta zaczęła tracić umocnienie, które uzyskała od rana. W tym przypadku zmiany też nie były zbyt duże i pod koniec sesji europejskiej za amerykańskiego dolara trzeba było zapłacić 2,7230 złotego, zaś za euro 3,9320 złotego. Na udaną obronę niższych poziomu złotemu ciągle pomagają efekt dużego zainteresowania inwestorów zagranicznych akcjami JSW i PZU.
Złoty ciągle się trzyma
W związku z lepszym sentymentem na rynku głównej pary poranek na rodzimym rynku walutowym przyniósł niewielkie umocnienie złotego względem dolara i wspólnej waluty. Poprzez to kurs pary EUR/PLN zbliżył się do poziomu wsparcia na 3,92, zaś drugiej parze udało się zejść poniżej wartości 2,72 W miarę jednak upływu czasu i pogarszania się sytuacji na eurodolarze rodzima waluta zaczęła tracić umocnienie, które uzyskała od rana. W tym przypadku zmiany też nie były zbyt duże i pod koniec sesji europejskiej za amerykańskiego dolara trzeba było zapłacić 2,7230 złotego, zaś za euro 3,9320 złotego. Na udaną obronę niższych poziomu złotemu ciągle pomagają efekt dużego zainteresowania inwestorów zagranicznych akcjami JSW i PZU.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.