Data dodania: 2011-06-14 (08:11)
Rynek EUR/PLN od marca 2011 r. znajduje się w dość silnym trendzie spadkowym, którego impet w ostatnim czasie został mocno wyhamowany. Rysująca się korekta na rynku (bo tak można traktować wzrosty sprzed kilkunastu dni), jest spowodowana głównie nieudanym przebiciem czarnej linii trendu biegnącej po dołkach ze stycznia i lutego tego roku.
Rynek jednak mocno odbił się od bardzo ważnych poziomów oporu w okolicach 3,9770, wynikających nie tylko z klasycznej analizy technicznej (zielona pozioma linia pokazuje jak często rynek traktował ten poziom zamiennie jako wsparcie/opór oraz okresy konsolidacji kursu), ale także z wewnętrznego zniesienia Fibonacciego 38,2%.
Ostatnie przyniosły jednak na rynku duże niezdecydowanie. Widać to szczególnie na wskaźniku RSI, który nie daje na obecną chwilę konkretnych sygnałów. Dodatkowo rynek przebił wspomnianą wcześniej linię trendu i droga do poziomów 3,90 zdaje się być otwarta. W przypadku realizacji scenariusza wzrostowego, przebicie poziomu 3,9800 przez euro-złotego będzie oznaczać możliwy atak rynku na ważne opory: 4,00 oraz 4,06.
Rynek dolar-złotego porusza się w trendzie spadkowym, którego dynamikę wyznacza obecnie narzędzie Andrews Pitchfork. W ostatnich tygodniach kluczowym poziomem dla rynku okazał się być poziom 2,8340, przy którym znajduję się górne ograniczenie Pitchforka, a także wewnętrzne zniesienie Fibonacciego 61,8%. Po obronieniu tego poziomu, rynek powrócił do spadków. Oscylator RSI(9) nie daje na obecną chwilę żadnych konkretnych sygnałów o wyprzedaniu czy wykupieniu rynku. USD/PLN w ostatnich dniach dotarł w okolice wewnętrznego zniesienia Fibonacciego 38,2% i niewykluczone, iż dojdzie do ponownego przetestowania tychże poziomów zanim rynek zaatakuje ostatnie dołki.
Polityka pieniężna w Polsce
W ostatnich tygodniach wpływ na kurs złotego miało kilka istotnych czynników. Po pierwsze doszło do niespodziewanej podwyżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, po której nastąpiła kolejna w czerwcu. Wydźwięk komunikatu RPP po czerwcowym posiedzeniu pozwala wnioskować, że z następnymi podwyżkami Rada zaczeka do jesieni, kiedy to będzie już znana projekcja inflacji i oczekiwań inflacyjnych na najbliższe miesiące. Polską walutę przez większość miesiąca wspierało też zawarte w kwietniu porozumienie między bankiem centralnym, a Ministerstwem Finansów o wymianie walut napływających w ramach środków unijnych, bezpośrednio na rynku. Wobec rosnącej inflacji kurs walutowy miał stać się kanałem przez który polityka pieniężna próbuje oddziaływać na wzrost cen. W opinii banku centralnego wzrost gospodarczy obecnie nie generuje presji cenowej w gospodarce i w związku z tym znaczące zaostrzenie polityki pieniężnej poprzez podwyżki stóp procentowych będzie miało jedynie umiarkowany wpływ na jej ograniczenie. Przyspieszenie wzrostu cen wynika zaś w głównej mierze z czynników zewnętrznych niezależnych od polityki banku centralnego i NBP chce temu przeciwdziałać poprzez mocniejszego złotego. Dlatego nasza prognoza odnośnie poziomu stóp procentowych banku centralnego zakłada ich dalszy wzrost najwcześniej we wrześniu.
Polityka fiskalna w Polsce
W ubiegłym miesiącu rząd przyjął projekt budżetu na rok 2012. Zgodnie z projektem deficyt budżetowy ma wynieść 35 mld złotych wobec zapisanych w ustawie budżetowej na rok bieżący 40,2 mld złotych. Projekt wydaje się konserwatywny w aspekcie przyjętych założeń makroekonomicznych (wzrost PKB – 4 procent, inflacja średnioroczna 2,8 procent, średni kurs euro 3,69)– natomiast za optymistyczną uważamy projekcję dochodów podatkowych. Wyższa możliwość realizacji dochodów rysuje się natomiast po stronie założonego w projekcie braku dochodów z tytułu zysku NBP w 2012 r. W naszej ocenie przestrzeń do realizacji niższej skali deficytu przy założeniu korzystnego scenariusza makroekonomicznego jest ograniczona.
Dane makro: Polska
W maju indeks koniunktury PMI w przemyśle odnotował spadek z poziomu 54,4 pkt. do 52,6 pkt. Dane te wskazują na prawdopodobieństwo lekkiego spowolnienia w najbliższych miesiącach. Świadczą o tym również kolejne nieco gorsze dane o dynamice produkcji przemysłowej. W kwietniu produkcja wzrosła o 6,6 procent w ujęciu rocznym. Zaskoczył natomiast i to bardzo pozytywnie silny wzrost dynamiki sprzedaży detalicznej. Nominalnie wzrosła ona w kwietniu o 18,6 procent r/r i o 13,1 procent r/r w ujęciu realnym. Kolejny miesiąc rosły również ceny. Roczna inflacja CPI w kwietniu wyniosła 4,5 procent w relacji do kwietnia ub. roku. Odnotowano natomiast spadek indeksu cen producentów z 9,5 procent w marcu do 8,9 procent w kwietniu. Stopniowo rośnie również inflacja bazowa. W kwietniu osiągnęła poziom 2,1 procent. Na rynku pracy zanotowany został lekki wzrost zatrudnienia (0,1 procent m/m i 3,9 procent r/r) przy równoczesnym przyspieszeniu rocznej dynamiki wynagrodzeń (5,9 procent).
Ostatnie przyniosły jednak na rynku duże niezdecydowanie. Widać to szczególnie na wskaźniku RSI, który nie daje na obecną chwilę konkretnych sygnałów. Dodatkowo rynek przebił wspomnianą wcześniej linię trendu i droga do poziomów 3,90 zdaje się być otwarta. W przypadku realizacji scenariusza wzrostowego, przebicie poziomu 3,9800 przez euro-złotego będzie oznaczać możliwy atak rynku na ważne opory: 4,00 oraz 4,06.
Rynek dolar-złotego porusza się w trendzie spadkowym, którego dynamikę wyznacza obecnie narzędzie Andrews Pitchfork. W ostatnich tygodniach kluczowym poziomem dla rynku okazał się być poziom 2,8340, przy którym znajduję się górne ograniczenie Pitchforka, a także wewnętrzne zniesienie Fibonacciego 61,8%. Po obronieniu tego poziomu, rynek powrócił do spadków. Oscylator RSI(9) nie daje na obecną chwilę żadnych konkretnych sygnałów o wyprzedaniu czy wykupieniu rynku. USD/PLN w ostatnich dniach dotarł w okolice wewnętrznego zniesienia Fibonacciego 38,2% i niewykluczone, iż dojdzie do ponownego przetestowania tychże poziomów zanim rynek zaatakuje ostatnie dołki.
Polityka pieniężna w Polsce
W ostatnich tygodniach wpływ na kurs złotego miało kilka istotnych czynników. Po pierwsze doszło do niespodziewanej podwyżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, po której nastąpiła kolejna w czerwcu. Wydźwięk komunikatu RPP po czerwcowym posiedzeniu pozwala wnioskować, że z następnymi podwyżkami Rada zaczeka do jesieni, kiedy to będzie już znana projekcja inflacji i oczekiwań inflacyjnych na najbliższe miesiące. Polską walutę przez większość miesiąca wspierało też zawarte w kwietniu porozumienie między bankiem centralnym, a Ministerstwem Finansów o wymianie walut napływających w ramach środków unijnych, bezpośrednio na rynku. Wobec rosnącej inflacji kurs walutowy miał stać się kanałem przez który polityka pieniężna próbuje oddziaływać na wzrost cen. W opinii banku centralnego wzrost gospodarczy obecnie nie generuje presji cenowej w gospodarce i w związku z tym znaczące zaostrzenie polityki pieniężnej poprzez podwyżki stóp procentowych będzie miało jedynie umiarkowany wpływ na jej ograniczenie. Przyspieszenie wzrostu cen wynika zaś w głównej mierze z czynników zewnętrznych niezależnych od polityki banku centralnego i NBP chce temu przeciwdziałać poprzez mocniejszego złotego. Dlatego nasza prognoza odnośnie poziomu stóp procentowych banku centralnego zakłada ich dalszy wzrost najwcześniej we wrześniu.
Polityka fiskalna w Polsce
W ubiegłym miesiącu rząd przyjął projekt budżetu na rok 2012. Zgodnie z projektem deficyt budżetowy ma wynieść 35 mld złotych wobec zapisanych w ustawie budżetowej na rok bieżący 40,2 mld złotych. Projekt wydaje się konserwatywny w aspekcie przyjętych założeń makroekonomicznych (wzrost PKB – 4 procent, inflacja średnioroczna 2,8 procent, średni kurs euro 3,69)– natomiast za optymistyczną uważamy projekcję dochodów podatkowych. Wyższa możliwość realizacji dochodów rysuje się natomiast po stronie założonego w projekcie braku dochodów z tytułu zysku NBP w 2012 r. W naszej ocenie przestrzeń do realizacji niższej skali deficytu przy założeniu korzystnego scenariusza makroekonomicznego jest ograniczona.
Dane makro: Polska
W maju indeks koniunktury PMI w przemyśle odnotował spadek z poziomu 54,4 pkt. do 52,6 pkt. Dane te wskazują na prawdopodobieństwo lekkiego spowolnienia w najbliższych miesiącach. Świadczą o tym również kolejne nieco gorsze dane o dynamice produkcji przemysłowej. W kwietniu produkcja wzrosła o 6,6 procent w ujęciu rocznym. Zaskoczył natomiast i to bardzo pozytywnie silny wzrost dynamiki sprzedaży detalicznej. Nominalnie wzrosła ona w kwietniu o 18,6 procent r/r i o 13,1 procent r/r w ujęciu realnym. Kolejny miesiąc rosły również ceny. Roczna inflacja CPI w kwietniu wyniosła 4,5 procent w relacji do kwietnia ub. roku. Odnotowano natomiast spadek indeksu cen producentów z 9,5 procent w marcu do 8,9 procent w kwietniu. Stopniowo rośnie również inflacja bazowa. W kwietniu osiągnęła poziom 2,1 procent. Na rynku pracy zanotowany został lekki wzrost zatrudnienia (0,1 procent m/m i 3,9 procent r/r) przy równoczesnym przyspieszeniu rocznej dynamiki wynagrodzeń (5,9 procent).
Źródło: Krzysztof Wołowicz, Przemysław Pryszcz, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.