Data dodania: 2011-06-10 (11:20)
Zgodnie z oczekiwaniami większości inwestorów ani Bank Anglii, ani Europejski Bank Centralny nie wprowadził wczoraj zmian do swojej polityki pieniężnej, utrzymując stopy procentowe na tych samych poziomach. Europejski Bank Centralny z dużymi obawami i niepokojem obserwuje rosnącą niepewność w gospodarce Strefy Euro oraz utrzymującą się powyżej 2,5 proc. inflację.
Decyzja o pozostawieniu stóp na tym samym poziomie zapadła jednomyślnie, ale EBC zasugerował możliwość ich podniesienia na następnym posiedzeniu, gdyby inflacja wzrosła jeszcze bardziej. Według prognoz zawartych w komunikacie Europejskiego Banku Centralnego w 2011 roku PKB wyniesie 1,5-2,3 proc., w 2012 0,6-2,8 proc., a inflacja w najbliższych miesiącach pozostanie powyżej 2 proc.
W efekcie decyzji EBC i późniejszego wystąpienia Tricheta euro zaczęło mocno tracić, czemu dopomogło polepszenie nastrojów w USA, gdzie nieoczekiwanie zmniejszył się deficyt handlowy. Amerykańska waluta zyskała najwięcej w stosunku do franka szwajcarskiego (0.59%) oraz euro (0.45%). Natomiast europejska waluta było wczoraj jedną z najbardziej taniejących walut, tracąc najwięcej w stosunku do dolara kanadyjskiego (1.07%) i dolara australijskiego (0.44%).
Dobre dane o bilansie handlowym napłynęły także z Chin, gdzie odnotowano nadwyżkę w handlu zagranicznym w wysokości 13,1 mld USD. Choć jest to odczyt gorszy od prognoz (20,4 mld USD) to i tak jest to najlepszy wynik od 5 miesięcy, co bardzo dobrze rokuje dla chińskiej gospodarki. Zaskakujące dane z tamtego rejonu świata nadeszły także z Korei Południowej. Tamtejszy Bank Centralny nieoczekiwanie podwyższył wczoraj stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Po tej niespodziewanej decyzji główna stopa wzrosła do 3,25% z 3%. Jest to odpowiedź banku na utrzymującą się wysoką inflację, która w poprzednim odczycie wyniosła 4,1% R/R.
Najważniejszymi danymi makroekonomicznymi jakie dziś poznamy będzie poziom inflacji i wartość produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii. Natomiast od 8:00 znamy poziom niemieckiej inflacji konsumenckiej, który zgodnie z oczekiwaniami odnotował spadek z 2,4 proc. na 2,3 proc
Wczorajsze ruchy na złotym determinowane były przez nastroje międzynarodowe. Od rana stopniowo osłabiał się on w stosunku do euro i dolara, a zmianę przyniosły dopiero słowa prezesa Europejskiego Banku Centralnego. Po godzinie 14:30 nasza waluta zaczęła mocno tracić do umacniającego się dolara, a zyskiwać do euro. Kurs USDPLN testował poziom 2,7083 zł, EURPLN 3,9364 zł, a CHFPLN 3,2186 zł. Dzisiejszy dzień zapowiada się równie pasywnie ze strony złotego, dlatego krajowi inwestorzy powinni przede wszystkim obserwować międzynarodowy konsensus. Najbliższe dane makroekonomiczne z Polski nadejdą dopiero w środę i będzie to wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych.
W efekcie decyzji EBC i późniejszego wystąpienia Tricheta euro zaczęło mocno tracić, czemu dopomogło polepszenie nastrojów w USA, gdzie nieoczekiwanie zmniejszył się deficyt handlowy. Amerykańska waluta zyskała najwięcej w stosunku do franka szwajcarskiego (0.59%) oraz euro (0.45%). Natomiast europejska waluta było wczoraj jedną z najbardziej taniejących walut, tracąc najwięcej w stosunku do dolara kanadyjskiego (1.07%) i dolara australijskiego (0.44%).
Dobre dane o bilansie handlowym napłynęły także z Chin, gdzie odnotowano nadwyżkę w handlu zagranicznym w wysokości 13,1 mld USD. Choć jest to odczyt gorszy od prognoz (20,4 mld USD) to i tak jest to najlepszy wynik od 5 miesięcy, co bardzo dobrze rokuje dla chińskiej gospodarki. Zaskakujące dane z tamtego rejonu świata nadeszły także z Korei Południowej. Tamtejszy Bank Centralny nieoczekiwanie podwyższył wczoraj stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Po tej niespodziewanej decyzji główna stopa wzrosła do 3,25% z 3%. Jest to odpowiedź banku na utrzymującą się wysoką inflację, która w poprzednim odczycie wyniosła 4,1% R/R.
Najważniejszymi danymi makroekonomicznymi jakie dziś poznamy będzie poziom inflacji i wartość produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii. Natomiast od 8:00 znamy poziom niemieckiej inflacji konsumenckiej, który zgodnie z oczekiwaniami odnotował spadek z 2,4 proc. na 2,3 proc
Wczorajsze ruchy na złotym determinowane były przez nastroje międzynarodowe. Od rana stopniowo osłabiał się on w stosunku do euro i dolara, a zmianę przyniosły dopiero słowa prezesa Europejskiego Banku Centralnego. Po godzinie 14:30 nasza waluta zaczęła mocno tracić do umacniającego się dolara, a zyskiwać do euro. Kurs USDPLN testował poziom 2,7083 zł, EURPLN 3,9364 zł, a CHFPLN 3,2186 zł. Dzisiejszy dzień zapowiada się równie pasywnie ze strony złotego, dlatego krajowi inwestorzy powinni przede wszystkim obserwować międzynarodowy konsensus. Najbliższe dane makroekonomiczne z Polski nadejdą dopiero w środę i będzie to wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
na rynku FX nie ma nerwowych reakcji
2024-10-02 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajszy atak rakietowy Iranu na Izrael, który był odwetem za wcześniejsze zabicie szefa Hezbollahu i prominentnych działaczy Hamasu, nie doprowadził do nadmiernej nerwowości rynkach. Kilka godzin wcześniej amerykańska administracja poinformowała o tym, że Iran może szykować taki ruch i tradycyjnie przestrzegła Teheran przed skutkami takich działań.
Podwójny szczyt na EURUSD
2024-10-02 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajszy wybuch awersji do ryzyka jak na razie nie „rozlewa się” szerzej. Giełdy w Europie są dziś na przysłowiowym „zerze”. Złoto zdołało wtorkową zwyżkę w znacznym stopniu zredukować i aktualnie znajduje się w okolicy 2652 USD tracąc dziś ponad 0,4 proc. Inwestorzy azjatyccy są skoncentrowani na bodźcach stymulacyjnych czego odzwierciedleniem był dzisiejszy wzrost indeksu Hang Seng o ponad 6 proc. W środę rano futures na amerykańskie indeksy lekko tracą ale skala przeceny jest umiarkowana.
Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?
2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych. Oczywiście absolutnie nikt nie oczekuje, że stopy miałyby się zmienić na dzisiejszym posiedzeniu, biorąc pod uwagę kilkukrotne zapowiedzi prof. Glapińskiego, że stopy nie zmienią się nie tylko do końca tego roku, ale być może nawet do przyszłego. Co dalej ze stopami procentowymi przy rosnącej inflacji?
Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara
2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTBPaździernik przynosi nam jeszcze większe zatrzęsienie w geopolityce, co ma ogromny wpływ na rynek finansowy. Najpierw Izrael zdecydował się na wejście swoich wojsk lądowych na południe Libanu w celu zwalczania pozycji Hezbollahu, a następnie Iran zdecydował się na działania odwetowe, wysyłając setki rakiet w kierunku Izraela. Chociaż sam atak nie zebrał dużej ilości ofiar,, to ma jednak ogromny wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych.
Powell mówi, że nie tak szybko...
2024-10-01 Raport DM BOŚ z rynku walutSzef Rezerwy Federalnej dał do zrozumienia, że obniżki stóp procentowych powinny być bardziej wyważone i nie ma potrzeby do pośpiechu, gdyż sytuacja gospodarcza tego nie uzasadnia. To mocny głos za tym, że oczekiwania rynków, co do kolejnej 50 punktowej obniżki stóp w listopadzie, mogły być przesadzone i FED bardziej widziałby ścieżkę 25 punktowych cięć na posiedzenie. To oznacza, że w tym roku stopy mogłyby zostać obniżone jeszcze o 50 punktów baz. (w listopadzie i w grudniu).
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC
2024-10-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella
2024-10-01 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne
2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.