
Data dodania: 2011-06-08 (09:13)
W środę kluczowym wydarzeniem dla złotego jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Przeważająca część rynku, łącznie z nami, spodziewa się podwyżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Za dalszym zacieśnianiem polityki monetarnej przemawia utrzymujący się wysoki poziom inflacji konsumenckiej (4,5 proc. w kwietniu), znacznie powyżej celu NBP (2,5 proc.).
Wielokrotnie w komentarzach członków Rady pojawiało się stwierdzenie o kontynuacji cyklu podwyżek, a część członków opowiadała się za wyprzedzającym, ale stopniowym procesem zacieśniania niż silnym, jednorazowym działaniem, co przemawia na korzyść podwyżki po dzisiejszym posiedzeniu. Rada będzie też chciała przeciwdziałać rosnącym oczekiwaniom inflacyjnym (w maju wzrosły do 4,3 proc. wobec 4,0 proc. w kwietniu), które stwarzają ryzyko pojawienia się efektów drugiej rundy.
Duża zgodność analityków w kwestii podwyżki stóp procentowych nie przekłada się na wyprzedzające umocnienie złotego, które w poprzednich miesiącach zwykło mieć miejsce. Najprawdopodobniej wynika to z tego, że inwestorzy z rezerwą podchodzą do ostatecznej decyzji RPP po tym, jak w maju „sparzyli” się, oczekując utrzymania stóp na niezmienionym poziomie. Wydźwięk komentarzy przed majowym posiedzeniem był na tyle wyraźny, że ogłoszona podwyżka była dość zaskakująca. Stąd zaufanie inwestorów do wypowiedzi członków RPP znacząco spadło i rynek woli poczekać na twarde dane niż polegać na oczekiwaniach. Jeśli Rada podejmie decyzję o podwyżce, wówczas reakcja rynku może przynieść umocnienie złotego. Potencjalny spadek po południu na eurozłotym ma szansę sięgnąć rejonu 3,92-3,93.
O silniejszym umocnieniu złotego i próbie łamania psychologicznej bariery 3,90 można na pewien czas zapomnieć z uwagi na niezbyt optymistyczne otoczenie rynkowe. Negatywny sentyment buduje rynek akcji, gdzie indeksy giełdowe nie dają sygnałów o powrocie do wzrostowego trendu. Wczoraj nowojorski parkiet zamknął się nieznacznie pod kreską, pomimo pierwotnych wzrostów, a nastroje wśród inwestorów pogorszyły się po słowach szefa Rezerwy Federalnej. Ben Bernanke stwierdził, że sytuacja na rynku pracy i w całej gospodarce uległa pogorszeniu w ostatnich tygodniach, jednak nie wspomniał o żadnych nowych krokach, które Fed zamierza podjąć, by wzmocnić wzrost gospodarczy. Tym samym zmalały oczekiwania inwestorów związane z trzecim programem luzowania ilościowego (QE3), o czym od niedawna się spekuluje, a co mogłoby podtrzymać giełdową hossę, poprzez zalew rynku świeżym pieniądzem. Minorowe nastroje będą się utrzymywać przynajmniej do przyszłego tygodnia, kiedy na rynek trafi kolejna dawka danych makroekonomicznych z USA, która da odpowiedź na pytanie, w jakiej kondycji znajduje się gospodarka USA.
Duża zgodność analityków w kwestii podwyżki stóp procentowych nie przekłada się na wyprzedzające umocnienie złotego, które w poprzednich miesiącach zwykło mieć miejsce. Najprawdopodobniej wynika to z tego, że inwestorzy z rezerwą podchodzą do ostatecznej decyzji RPP po tym, jak w maju „sparzyli” się, oczekując utrzymania stóp na niezmienionym poziomie. Wydźwięk komentarzy przed majowym posiedzeniem był na tyle wyraźny, że ogłoszona podwyżka była dość zaskakująca. Stąd zaufanie inwestorów do wypowiedzi członków RPP znacząco spadło i rynek woli poczekać na twarde dane niż polegać na oczekiwaniach. Jeśli Rada podejmie decyzję o podwyżce, wówczas reakcja rynku może przynieść umocnienie złotego. Potencjalny spadek po południu na eurozłotym ma szansę sięgnąć rejonu 3,92-3,93.
O silniejszym umocnieniu złotego i próbie łamania psychologicznej bariery 3,90 można na pewien czas zapomnieć z uwagi na niezbyt optymistyczne otoczenie rynkowe. Negatywny sentyment buduje rynek akcji, gdzie indeksy giełdowe nie dają sygnałów o powrocie do wzrostowego trendu. Wczoraj nowojorski parkiet zamknął się nieznacznie pod kreską, pomimo pierwotnych wzrostów, a nastroje wśród inwestorów pogorszyły się po słowach szefa Rezerwy Federalnej. Ben Bernanke stwierdził, że sytuacja na rynku pracy i w całej gospodarce uległa pogorszeniu w ostatnich tygodniach, jednak nie wspomniał o żadnych nowych krokach, które Fed zamierza podjąć, by wzmocnić wzrost gospodarczy. Tym samym zmalały oczekiwania inwestorów związane z trzecim programem luzowania ilościowego (QE3), o czym od niedawna się spekuluje, a co mogłoby podtrzymać giełdową hossę, poprzez zalew rynku świeżym pieniądzem. Minorowe nastroje będą się utrzymywać przynajmniej do przyszłego tygodnia, kiedy na rynek trafi kolejna dawka danych makroekonomicznych z USA, która da odpowiedź na pytanie, w jakiej kondycji znajduje się gospodarka USA.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
13:04 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
12:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.
Nic się nie dzieje?
10:18 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie
09:22 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.
Rynki nie panikują
09:19 Poranny komentarz walutowy XTBSytuacja na Bliskim Wschodzie rozwija się bardzo dynamicznie. Po kilku dniach izraelskich nalotów i irańskiego ostrzeliwania mamy włączenie się do akcji USA, które zbombardowały trzy irańskie lokalizacje. Mimo wszystko na rynkach obserwujemy bardzo spokojną reakcję. Już przed weekendem wiele wskazywało na taki obrót spraw, gdyż prezydent Trump wzywał Teheran do bezwarunkowej kapitulacji i formalnie dał sobie 2 tygodnie na decyzję odnośnie ewentualnego zaangażowania militarnego.
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony
2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.plPracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?
2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTBPara USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze
2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.