Hiszpania wróci na agencyjne czołówki?

Hiszpania wróci na agencyjne czołówki?
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2011-06-06 (10:25)

Rynki (na razie) nie przejęły się dzisiaj rano weekendowymi doniesieniami niemieckiego tygodnika Der Spiegel, iż Grecja może potrzebować aż 100 mld EUR dodatkowych środków w ciągu najbliższych 3 lat, ani też niepotwierdzonymi informacjami, jakoby jeden z hiszpańskich regionów - La Mancha - był bliski bankructwa.

Tak przynajmniej twierdzą przeciwnicy premiera Jose Zapatero, którzy przejęli schedę po socjalistach w ostatnich wyborach lokalnych. Socjaliści odrzucają oskarżenia jako element gry wyborczej, ale jeżeli okazałyby się prawdziwe, to rynek mógłby zacząć się obawiać, że deficyt i zadłużenie na poziomie krajowym może być niepokojąco wysokie. A potencjalne problemy Hiszpanii mogłyby zaszkodzić notowaniom euro. Warto, zatem śledzić dalej ten wątek w najbliższych dniach. Oczywiście tematem numer jeden nadal pozostaje Grecja, która jest coraz bliżej międzynarodowej pomocy. Wspólna misja MFW, KE i ECB pozytywnie oceniła plany greckiego rządu, chociaż zapowiedziano, że kolejna (5 transza) środków zostanie wypłacona dopiero w lipcu – można się domyślać, że ma to związek z presją ze strony MFW, który nalegał, aby wcześniej Unia Europejska zdecydowała o przyznaniu Grekom nowej pomocy. Tymczasem spotkanie ministrów finansów strefy euro, które jak spekulowano jeszcze na początku ubiegłego tygodnia, nie odbędzie się dzisiaj – mówił o tym jeszcze w ostatni czwartek, szef Eurogrupy, J.C.Juncker. Zostało ono zwołane na 20 czerwca i do tego czasu wszystkie szczegóły planu powinny być znane. Zagraniczna prasa (Wall Street Journal) spekuluje, iż politycy chcą w nim „dobrowolnej” partycypacji ze strony prywatnych inwestorów.

Dzisiaj wielu danych makro nie będzie. W minionym tygodniu chińska agencja Xinhua spekulowała, że przy okazji dzisiejszego Święta Smoczych Łodzi, bank centralny mógłby zaskoczyć podwyżką stóp procentowych – więc warto będzie dzisiaj zwracać uwagę na ten czynnik. Zresztą cały nadchodzący tydzień będzie okresem podejmowania decyzji przez banki centralne, mamy też wystąpienie szefa FED (i to już jutro). Może być ono kluczowe w kwestii spekulacji związanych z ewentualnym programem QE3, o którym od kilkunastu już dni spekuluje rynek (po tym jak mieliśmy słabe odczyty danych makro z USA). Jeżeli Ben Bernanke utwierdzi inwestorów w tym,że bank centralny będzie nadal prowadzić ultra-liberalną politykę, to dolar będzie dalej tracić. Z kolei na drugim biegunie mamy czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, które może dać odpowiedź, czy podwyżka stóp procentowych w lipcu jest możliwa. Tego samego dnia będzie obradował też Bank Anglii, ale tutaj perspektywy na zaostrzenie polityki pieniężnej są coraz bardziej wątpliwe – i to może zaważyć na funcie. Pozostałe posiedzenia – jutro Banku Australii i w środę banku Nowej Zelandii mogą pomóc notowaniom AUD i NZD, gdyż przedstawiciele tych instytucji mogą zasugerować podwyżki stóp w przyszłości.

Ciekawie zapowiada się posiedzenie naszej Rady Polityki Pieniężnej – tym razem analitycy nie chcą zostać zaskoczeni i zakładają, ze w środę stopy zostaną podwyższone o 25 p.b. do 4,50 proc. Warto jednak zaznaczyć, że oczekiwania te nie są zbyt „jednomyślne”, stąd też myślę, że operując na złotym warto przyjąć założenie, iż RPP znów zaskoczy inwestorów.

EUR/PLN: Ostatnie dni pokazały, że rejon 3,94 to dość mocne wsparcie i nie uda się go pokonać bez dodatkowych czynników (w tym tygodniu: dość gołębi FED i podwyżka stóp przez RPP). Stąd też rynek wrócił w okolice 3,96 , co zaznaczyło się też na dziennych wskaźnikach. W efekcie nie można wykluczyć, że w kolejnych dniach, rynek będzie próbować testu 3,97-3,98.

USD/PLN: Spadek dolara na świecie sprawił, że w kraju notowania naruszyły poziom 2,70. Dzienne wskaźniki są w układach spadkowych. Z drugiej strony blisko mamy wsparcie 2,6850-26950, które jest ostatnią linią obrony przed zejściem w stronę 2,63-2,65. Nie można, zatem wykluczyć, iż dzisiaj zostanie podjęta próba odbicia 2,72-2,73, ale przy założeniu, iż zobaczymy spadek EUR/USD.

EUR/USD: Po tak silnych zwyżkach w czwartek i piątek, rynkowi należy się korekta. Zwłaszcza, że zaczynają krążyć plotki o rychłym testowaniu okolic 1,50. W sytuacji nadmiernego optymizmu strona podażowa na euro ma szanse dobrze rozegrać swój ruch. Nie można wykluczyć, że rynek cofnie się nawet do 1,45, zwłaszcza, kiedy hiszpańskie plotki zaczęłyby zyskiwać rozgłos. Opór to oczywiście dzisiejsze maksimum w okolicac 1,4658 i rejon 1,47.

GBP/USD: Pozycja funta nie jest zbyt silna, chociaż w końcu minionego tygodnia zdołał on odrobić część strat. Silnym oporem są już okolice 1,6450-60, co widać chociażby dzisiaj. Jeżeli złamany zostanie poziom 1,6380, to w tym tygodniu będziemy testować okolice 1,63 i najprawdopodobniej je naruszymy.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

13:04 Raport DM BOŚ z rynku walut
Rynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi

Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi

12:51 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.
Nic się nie dzieje?

Nic się nie dzieje?

10:18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie

Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie

09:22 Komentarz walutowy MyBank.pl
W poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.
Rynki nie panikują

Rynki nie panikują

09:19 Poranny komentarz walutowy XTB
Sytuacja na Bliskim Wschodzie rozwija się bardzo dynamicznie. Po kilku dniach izraelskich nalotów i irańskiego ostrzeliwania mamy włączenie się do akcji USA, które zbombardowały trzy irańskie lokalizacje. Mimo wszystko na rynkach obserwujemy bardzo spokojną reakcję. Już przed weekendem wiele wskazywało na taki obrót spraw, gdyż prezydent Trump wzywał Teheran do bezwarunkowej kapitulacji i formalnie dał sobie 2 tygodnie na decyzję odnośnie ewentualnego zaangażowania militarnego.
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.pl
Pracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?

Co dalej z jenem japońskim?

2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTB
Para USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Kryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.