
Data dodania: 2011-06-01 (10:00)
Wczoraj GUS podał, że polska gospodarka w pierwszym kwartale 2010 roku rozwijała się w rocznym tempie 4,4 proc., potwierdzając rynkowe oczekiwania. Najsilniej wzrosły inwestycje, o 6,0 proc. r/r, co w dużej mierze podyktowane było niską bazą statystyczną.
Popyt wewnętrzny wykazał zdrowy wzrost na poziomie 4,5 proc., natomiast konsumpcja prywatna nie została osłabiona przez podwyżkę podatku VAT na początku roku i wzrosła o 3,9 proc. Dane pokazały, że polska gospodarka utrzymuje silne tempo wzrostu, pomimo rozpoczętego cyklu podwyżek stóp procentowych. Brak skutków schładzania koniunktury daje zielone światło RPP do kontynuacji zacieśniania polityki monetarnej i nie można wykluczyć kolejnej podwyżki już w czerwcu.
Na rynku walutowym w środę obserwowana jest dalsza poprawa nastrojów i wzrost apetytu na ryzyko. Informacje o formowaniu nowej pomocy dla Grecji powodują, że słabną obawy o załamanie finansów publicznych strefy euro. Unijna waluta systematycznie odrabia straty, jakie poniosła na przestrzeni maja, a dziś ten marsz wparty został doniesieniami, iż prace nad nowym pakietem ratunkowym mogą się zakończyć jeszcze dziś wieczorem, bądź w czwartek rano. Optymizm inwestorów jest na tyle silny, że wczoraj całkowicie zignorowali publikowane dane makroekonomiczne, które mocno rozczarowały. Indeks cen domów S&P/Case-Schiller w marcu odnotował spadek o 3,6 proc. r/r, ustanawiając najniższy poziom od ośmiu lat i potwierdzając, że rynek mieszkaniowy w USA wyznacza drugie dno. Rozczarowały też indeks zaufania konsumentów (spadek do 60,8 pkt. z 66 pkt miesiąc wcześniej) oraz indeks Chicago PMI (56,6 pkt. w maju względem 67,6 pkt. w kwietniu). Brak reakcji rynku na te odczyty można tłumaczyć tym, że utrzymywanie się słabego wzrostu gospodarczego w największej gospodarce świata skłoni Rezerwę Federalną do kontynuacji programów luzowania monetarnego (QE3?) i doprowadzi do zalania rynków finansowych miliardami dodrukowanych dolarów, które podtrzymają hossę.
W środowym kalendarzu makroekonomicznym dominują odczyty indeksów aktywności wytwórczej w przemyśle. W nocy opublikowany został indeks PMI dla przemysłu Chin, który ostatecznie spadł w maju do 51,6 pkt. względem 51,8 pkt. w kwietniu. Dziś rano poznaliśmy odczyt indeksu dla polskiego przemysłu, który obniżył się mocniej od oczekiwań do 52,6 pkt. wobec 54,4 pkt. przed miesiącem. Jeszcze przed dziesiątą poznamy odczyty indeksów dla Niemiec i całej strefy euro, jednak ich wpływ na przebieg notowań będzie ograniczony, gdyż będą to korekty wstępnych publikacji sprzed dwóch tygodni. O 10:28 poznamy wynik wskaźnika dla Wielkiej Brytanii (prog. 54,1 pkt.) a serię indykatorów koniunktury zamyka odczyt indeksu ISM z USA o godz. 16:00 (prog. 58,0 pkt.). Jednak największa uwaga w środę będzie skupiona wokół raportu ADP, podającego wstępne szacunki zmiany zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych w maju. Po słabych danych z gospodarki z ostatnich dni (płaska rewizja PKB, niski odczyt indeksu Chicago PMI) inwestorzy będą szukać kolejnych dowodów spowolnienia ożywienia w USA. Odchylenie wartości od prognozowanych 170 tys. będzie dyktować nastroje w popołudniowej części handlu.
Na rynku walutowym w środę obserwowana jest dalsza poprawa nastrojów i wzrost apetytu na ryzyko. Informacje o formowaniu nowej pomocy dla Grecji powodują, że słabną obawy o załamanie finansów publicznych strefy euro. Unijna waluta systematycznie odrabia straty, jakie poniosła na przestrzeni maja, a dziś ten marsz wparty został doniesieniami, iż prace nad nowym pakietem ratunkowym mogą się zakończyć jeszcze dziś wieczorem, bądź w czwartek rano. Optymizm inwestorów jest na tyle silny, że wczoraj całkowicie zignorowali publikowane dane makroekonomiczne, które mocno rozczarowały. Indeks cen domów S&P/Case-Schiller w marcu odnotował spadek o 3,6 proc. r/r, ustanawiając najniższy poziom od ośmiu lat i potwierdzając, że rynek mieszkaniowy w USA wyznacza drugie dno. Rozczarowały też indeks zaufania konsumentów (spadek do 60,8 pkt. z 66 pkt miesiąc wcześniej) oraz indeks Chicago PMI (56,6 pkt. w maju względem 67,6 pkt. w kwietniu). Brak reakcji rynku na te odczyty można tłumaczyć tym, że utrzymywanie się słabego wzrostu gospodarczego w największej gospodarce świata skłoni Rezerwę Federalną do kontynuacji programów luzowania monetarnego (QE3?) i doprowadzi do zalania rynków finansowych miliardami dodrukowanych dolarów, które podtrzymają hossę.
W środowym kalendarzu makroekonomicznym dominują odczyty indeksów aktywności wytwórczej w przemyśle. W nocy opublikowany został indeks PMI dla przemysłu Chin, który ostatecznie spadł w maju do 51,6 pkt. względem 51,8 pkt. w kwietniu. Dziś rano poznaliśmy odczyt indeksu dla polskiego przemysłu, który obniżył się mocniej od oczekiwań do 52,6 pkt. wobec 54,4 pkt. przed miesiącem. Jeszcze przed dziesiątą poznamy odczyty indeksów dla Niemiec i całej strefy euro, jednak ich wpływ na przebieg notowań będzie ograniczony, gdyż będą to korekty wstępnych publikacji sprzed dwóch tygodni. O 10:28 poznamy wynik wskaźnika dla Wielkiej Brytanii (prog. 54,1 pkt.) a serię indykatorów koniunktury zamyka odczyt indeksu ISM z USA o godz. 16:00 (prog. 58,0 pkt.). Jednak największa uwaga w środę będzie skupiona wokół raportu ADP, podającego wstępne szacunki zmiany zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych w maju. Po słabych danych z gospodarki z ostatnich dni (płaska rewizja PKB, niski odczyt indeksu Chicago PMI) inwestorzy będą szukać kolejnych dowodów spowolnienia ożywienia w USA. Odchylenie wartości od prognozowanych 170 tys. będzie dyktować nastroje w popołudniowej części handlu.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.