
Data dodania: 2011-05-23 (17:20)
Unijny komisarz ds. gospodarczych i walutowych, Olli Rehn przyznał dzisiaj, iż Grecy muszą szybko przedstawić konkretne propozycje dodatkowych cięć budżetowych, a także program szerokiej prywatyzacji. Po raz kolejny powtórzył, iż restrukturyzacja greckiego długu nie jest brana pod uwagę.
Nie wykluczył jednak, iż tzw. „zreprofilowanie” greckiego długu, czyli dobrowolna zgoda na wydłużenie terminu spłaty , mogłoby zostać wzięte pod uwagę. Tymczasem to jest cały czas kwestią wyraźnego sporu z Europejskim Bankiem Centralnym. Olli Rehn wyraził też nadzieję, że Hiszpania będzie kontynuować reformy, które pozwoliły jej zyskać zaufanie rynków w ostatnich miesiącach. Przyznał też, iż spodziewa się przedstawienia kolejnych rozwiązań fiskalnych ze strony Włoch, którym w sobotę agencja S&P obniżyła perspektywę ratingu. I tak już po południu agencja Reuters doniosła powołując się na źrodła, iż rząd Silvio Berlusconiego zamierza przyspieszyć prezentację planu redukcji deficytu. I to chyba była tak naprawdę jedyna konkretna informacja z całego dnia. Inwestorzy testowali też emocje Amerykanów, którzy nie ulegli panice Azjatów i Europejczyków – w efekcie po otwarciu się sesji amerykańskiej (po godz. 14:00) notowania EUR/USD zaczęły delikatnie piąć się w górę. Po godz. 16:00 przekroczyły barierę 1,4040. Było to też wynikiem niemrawego, ale jednak odbijania się Wall Street od swoich lokalnych dołków.
W Polsce agencje zacytowały wypowiedzi kilku członków Rady Polityki Pieniężnej, które jednak za bardzo nie rozjaśniły dotychczasowego obrazu w kwestii przyszłych decyzji RPP. I tak Jerzy Hausner przyznał, iż ostatnie przyspieszenie cyklu podwyżek może świadczyć o tym, iż skala całego ruchu będzie mniejsza. Z kolei Anna Zielinska-Głębocka przyznała, że Rada nie ma określonej ścieżki zmian stóp procentowych. A w opinii szefa NBP, prof. Marka Belki, szczyt inflacji może być blisko, a histeria cenowa się zakończyła. W efekcie słowa członków RPP nie zrobiły żadnego wrażenia na złotym, który cały czas dzisiaj tracił na wartości. Agencje nie raportowały o aktywności banku BGK na rynku, stąd też notowania EUR/PLN zdołały zrealizować przedstawiony rano cel i wzrosły w okolice 3,96. Powyżej poziomu 2,80 utrzymywał się USD/PLN, ale nie zdołał naruszyć okolic 2,83, a CHF/PLN dwukrotnie odbijał się od 3,20. Co dalej? Nie wykluczone, że BGK czeka ze sprzedażą walut, do chwilowego uspokojenia się nastrojów na EUR/USD.
EUR/USD: Rynek nie zdołał pokonać dzisiaj średniej 100-sesyjnej, która przebiega w okolicach 1,3966 i z tych okolic zostało wyprowadzone odbicie. W efekcie po południu notowania wzrosły w okolice 1,4040. Utrzymanie zwyżek może być jednak dość trudne, zwłaszcza, że pierwsza strefa oporu rozciąga się od 1,4046 do 1,4064 (dołki sprzed kilkunastu dni). Widać dużą korelację EUR/USD z nastrojami na Wall Street i to one dzisiaj mogą zaważyć na dalszych notowaniach. Mocnym argumentem za zwyżką do 1,41 były jutrzejsze dane z Niemiec (indeks Ifo o godz. 10:00) – gdyby były dobre, a czy tak będzie?
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl.
W Polsce agencje zacytowały wypowiedzi kilku członków Rady Polityki Pieniężnej, które jednak za bardzo nie rozjaśniły dotychczasowego obrazu w kwestii przyszłych decyzji RPP. I tak Jerzy Hausner przyznał, iż ostatnie przyspieszenie cyklu podwyżek może świadczyć o tym, iż skala całego ruchu będzie mniejsza. Z kolei Anna Zielinska-Głębocka przyznała, że Rada nie ma określonej ścieżki zmian stóp procentowych. A w opinii szefa NBP, prof. Marka Belki, szczyt inflacji może być blisko, a histeria cenowa się zakończyła. W efekcie słowa członków RPP nie zrobiły żadnego wrażenia na złotym, który cały czas dzisiaj tracił na wartości. Agencje nie raportowały o aktywności banku BGK na rynku, stąd też notowania EUR/PLN zdołały zrealizować przedstawiony rano cel i wzrosły w okolice 3,96. Powyżej poziomu 2,80 utrzymywał się USD/PLN, ale nie zdołał naruszyć okolic 2,83, a CHF/PLN dwukrotnie odbijał się od 3,20. Co dalej? Nie wykluczone, że BGK czeka ze sprzedażą walut, do chwilowego uspokojenia się nastrojów na EUR/USD.
EUR/USD: Rynek nie zdołał pokonać dzisiaj średniej 100-sesyjnej, która przebiega w okolicach 1,3966 i z tych okolic zostało wyprowadzone odbicie. W efekcie po południu notowania wzrosły w okolice 1,4040. Utrzymanie zwyżek może być jednak dość trudne, zwłaszcza, że pierwsza strefa oporu rozciąga się od 1,4046 do 1,4064 (dołki sprzed kilkunastu dni). Widać dużą korelację EUR/USD z nastrojami na Wall Street i to one dzisiaj mogą zaważyć na dalszych notowaniach. Mocnym argumentem za zwyżką do 1,41 były jutrzejsze dane z Niemiec (indeks Ifo o godz. 10:00) – gdyby były dobre, a czy tak będzie?
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
13:04 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
12:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.
Nic się nie dzieje?
10:18 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie
09:22 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.
Rynki nie panikują
09:19 Poranny komentarz walutowy XTBSytuacja na Bliskim Wschodzie rozwija się bardzo dynamicznie. Po kilku dniach izraelskich nalotów i irańskiego ostrzeliwania mamy włączenie się do akcji USA, które zbombardowały trzy irańskie lokalizacje. Mimo wszystko na rynkach obserwujemy bardzo spokojną reakcję. Już przed weekendem wiele wskazywało na taki obrót spraw, gdyż prezydent Trump wzywał Teheran do bezwarunkowej kapitulacji i formalnie dał sobie 2 tygodnie na decyzję odnośnie ewentualnego zaangażowania militarnego.
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony
2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.plPracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?
2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTBPara USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze
2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.