Data dodania: 2011-05-17 (20:06)
Na rynku eurodolara przedpołudniowa część sesji przyniosła wzrost kursu. W godzinach porannych kurs EUR/USD znajdował się na poziomach 1,4140-70. Jednak następne godziny handlu przesunęły notowania w górę. W południe EUR/USD handlowano już na poziomach zbliżonych do 1,42.
Jednak dane z Europy rozczarowały większym od oczekiwań spadkiem indeksu ZEW w Niemczech, co pozwoliło na powrót eurodolara ponownie na niższe poziomy. Druga część sesji to wysyp danych z USA. Okazały się one gorsze od oczekiwań. Departament Handlu poinformował, że liczba nowych inwestycji budowlanych w kwietniu spadła aż o 10,6 procent. Również zezwolenia na nowe budowy pokazały spadek o 4 procent, a produkcja przemysłowa nie uległa zmianie. Dane te potwierdziły istotne prawdopodobieństwo wyhamowania gospodarki amerykańskiej w drugim kwartale tego roku. Pesymizm na rynku zwiększyły ponadto rozczarowujące wyniki finansowe firmy Hewlett-Packard. Na rynku dominują obecnie z jednej strony obawy o spowolnienie w USA, a z drugiej nie wyjaśniona do końca sytuacja z gospodarkami peryferyjnymi strefy euro. Około godziny 17 EUR/USD znalazł się w okolicach 1,4160.
Wtorkowa sesja na krajowym foreksie nie przyniosła przełomu. Kurs EUR/PLN wahał się w dość wąskim przedziale między 3,9250 a 3,9350. Złotego wciąż wspierają obawy przed interwencjami Ministerstwa Finansów. Wzmagają je dodatkowo wypowiedzi przedstawicieli resortu zapowiadające kontynuację wymiany środków unijnych na rynku walutowym. Dziś obawy o dalsze pogorszenie sytuacji na peryferyjnych rynkach europejskich nie przełożyły się na notowania polskiej waluty. W godzinach popołudniowych EUR/PLN handlowany był po 3,9305. Złoty do franka szwajcarskiego nadal pozostawał na poziomach na których znalazł się pod koniec ubiegłego tygodnia poruszając się w przedziale 3,12-3,1380. Szwajcarskiej walucie pomogła kolejna odsłona kryzysu państw peryferyjnych strefy euro. Na rynku USD/PLN zmiany również były niewielkie, a kurs poruszał się w dość wąskim zakresie 2,7560- 2,7820 podczas całej sesji. Na taki obraz rynku istotny wpływ miał brak jakichkolwiek krajowych publikacji makro. Większych zmian można oczekiwać jutro gdy na rynek napłyną dane o zatrudnieniu i wynagrodzeniach w sektorze przedsiębiorstw.
Wtorkowa sesja na krajowym foreksie nie przyniosła przełomu. Kurs EUR/PLN wahał się w dość wąskim przedziale między 3,9250 a 3,9350. Złotego wciąż wspierają obawy przed interwencjami Ministerstwa Finansów. Wzmagają je dodatkowo wypowiedzi przedstawicieli resortu zapowiadające kontynuację wymiany środków unijnych na rynku walutowym. Dziś obawy o dalsze pogorszenie sytuacji na peryferyjnych rynkach europejskich nie przełożyły się na notowania polskiej waluty. W godzinach popołudniowych EUR/PLN handlowany był po 3,9305. Złoty do franka szwajcarskiego nadal pozostawał na poziomach na których znalazł się pod koniec ubiegłego tygodnia poruszając się w przedziale 3,12-3,1380. Szwajcarskiej walucie pomogła kolejna odsłona kryzysu państw peryferyjnych strefy euro. Na rynku USD/PLN zmiany również były niewielkie, a kurs poruszał się w dość wąskim zakresie 2,7560- 2,7820 podczas całej sesji. Na taki obraz rynku istotny wpływ miał brak jakichkolwiek krajowych publikacji makro. Większych zmian można oczekiwać jutro gdy na rynek napłyną dane o zatrudnieniu i wynagrodzeniach w sektorze przedsiębiorstw.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.