
Data dodania: 2011-05-16 (09:08)
Czy to już grecka tragedia? Sytuacja w kraju z południa Półwyspu Bałkańskiego nie napawa optymizmem w ostatnim czasie. Coraz większa cześć inwestorów widzi za to w niej elementy charakterystyczne dla stworzonej w starożytnej greckiej tragedii.
Odczucie to i związane z tym obawy przyćmiły w ostatnim czasie inne informacje rynkowe i były głównym powodem piątkowej przeceny na eurodolarze. Akcja tocząca się wokół tematu zadłużenia w ocenie rynku staje się nieprzezwyciężalna i zmierza ku nieuchronnej klęsce, czyli restrukturyzacji. Dlatego też nikt już prawie nie wierzy, że coś w tej sytuacji może zmienić dzisiejsze spotkanie ministrów finansów Strefy Euro. Możliwość przyznania kolejnej transzy pożyczki w wysokości 12 mld euro, o której mówi się w kuluarach może się nie spodobać obywatelom krajów, które na tą kwotę będą musiały się złożyć. Szczególnie, jeśli czerwcowy raport kontrolny MFW, KE i EBC pokaże, że Grecy niewłaściwie skorzystali z pożyczonych im pieniędzy. Sygnał do takich wniosków dał bowiem w piątek członek Rady Europejskiego Banku Centralnego Ewald Nowotny twierdząc, że Grecja w ostatnim czasie nie spełnia warunków, na podstawie których otrzymała pomoc finansową. To może być powodem dalszej spadków na głównej parze walutowej, która jeszcze w piątek testowała poziom 1,41 i dziś rano również pozostaje w okolicy tej wartości. Czynnikiem, który w najbliższym czasie również może wpływać destrukcyjnie na rynki jest aresztowanie szefa MFW.
Złoty słabnie wraz z gorszymi nastrojami
Na gorszych światowych nastrojach i coraz większych problemach zadłużonych krajów Strefy Euro traci coraz bardziej rodzima waluta. Inwestorzy obawiają się, że radykalne posunięcia w sprawie Grecji mogą negatywnie odbić się na kondycji nie tylko innych członków Eurogrupy, lecz także na gospodarkach rozwijających się. Na piątkowej popołudniowej fali spadków eurodolara kurs pary USD/PLN dotarł do poziomu 2,7860, zaś EUR/PLN do 3,9370. Wpływu na umocnienie rodzimej waluty nie ma już prawie zeszłotygodniowa decyzja o podwyżce stóp. Jej krótkotrwałe oddziaływanie może wynikać, z niespodzianki jaką była podwyżka. Rynki nie oczekiwały bowiem ruchu w maju, szczególnie w kontekście wcześniejszych wypowiedzi członków RPP. Zaburzyło to komunikację między Radą a rynkiem, zmniejszając poczucie przewidywalności ruchów tego organu NBP i oddziaływania na rynki decyzjami o poziomie stóp. Dziś rano kurs par złotych kształtował się nieco poniżej piątkowego zamknięcia, czyli 2,7835 złotego za dolara i 3,93 złotego za euro.
Według rynków inflacja nie wzrośnie
Początek tygodnia przyniesie nam trzy istotne publikacja makroekonomiczne. Pierwsza o godzinie 11:00 zostanie opublikowana inflacja konsumencka w Strefie Euro. Analitycy nie spodziewają się zmian i odczyt ma wynieść 2,8% r/r. Kolejne dane napłynął na rynki po południu. O godzinie 14:30 zostanie ogłoszony indeks NY Empire State. Według szacunków ma on spaść o 1,7 pkt do wartości 20 pkt. Następnie o godzinie 16:00 poznamy wielkość napływu kapitałów długoterminowych do USA. Oczekiwany przez rynki poziom to 57,7 mld USD, czyli znacznie więcej niż w poprzednim okresie, kiedy odczyt wyniósł 26,9 mld USD.
Złoty słabnie wraz z gorszymi nastrojami
Na gorszych światowych nastrojach i coraz większych problemach zadłużonych krajów Strefy Euro traci coraz bardziej rodzima waluta. Inwestorzy obawiają się, że radykalne posunięcia w sprawie Grecji mogą negatywnie odbić się na kondycji nie tylko innych członków Eurogrupy, lecz także na gospodarkach rozwijających się. Na piątkowej popołudniowej fali spadków eurodolara kurs pary USD/PLN dotarł do poziomu 2,7860, zaś EUR/PLN do 3,9370. Wpływu na umocnienie rodzimej waluty nie ma już prawie zeszłotygodniowa decyzja o podwyżce stóp. Jej krótkotrwałe oddziaływanie może wynikać, z niespodzianki jaką była podwyżka. Rynki nie oczekiwały bowiem ruchu w maju, szczególnie w kontekście wcześniejszych wypowiedzi członków RPP. Zaburzyło to komunikację między Radą a rynkiem, zmniejszając poczucie przewidywalności ruchów tego organu NBP i oddziaływania na rynki decyzjami o poziomie stóp. Dziś rano kurs par złotych kształtował się nieco poniżej piątkowego zamknięcia, czyli 2,7835 złotego za dolara i 3,93 złotego za euro.
Według rynków inflacja nie wzrośnie
Początek tygodnia przyniesie nam trzy istotne publikacja makroekonomiczne. Pierwsza o godzinie 11:00 zostanie opublikowana inflacja konsumencka w Strefie Euro. Analitycy nie spodziewają się zmian i odczyt ma wynieść 2,8% r/r. Kolejne dane napłynął na rynki po południu. O godzinie 14:30 zostanie ogłoszony indeks NY Empire State. Według szacunków ma on spaść o 1,7 pkt do wartości 20 pkt. Następnie o godzinie 16:00 poznamy wielkość napływu kapitałów długoterminowych do USA. Oczekiwany przez rynki poziom to 57,7 mld USD, czyli znacznie więcej niż w poprzednim okresie, kiedy odczyt wyniósł 26,9 mld USD.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
13:04 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
12:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.
Nic się nie dzieje?
10:18 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie
09:22 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.
Rynki nie panikują
09:19 Poranny komentarz walutowy XTBSytuacja na Bliskim Wschodzie rozwija się bardzo dynamicznie. Po kilku dniach izraelskich nalotów i irańskiego ostrzeliwania mamy włączenie się do akcji USA, które zbombardowały trzy irańskie lokalizacje. Mimo wszystko na rynkach obserwujemy bardzo spokojną reakcję. Już przed weekendem wiele wskazywało na taki obrót spraw, gdyż prezydent Trump wzywał Teheran do bezwarunkowej kapitulacji i formalnie dał sobie 2 tygodnie na decyzję odnośnie ewentualnego zaangażowania militarnego.
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony
2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.plPracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?
2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTBPara USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze
2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.