Data dodania: 2011-05-13 (09:49)
Niepewność inwestorów odnośnie tego, co przyniosą najbliższe dni, powoduje, że handel na rynku walutowym, surowcowym i akcji zaczyna być szarpany bez zdecydowanego kierunku. Ostrożni inwestorzy starają się redukować pozycje w ryzykownych aktywach, podczas gdy inna grupa szuka okazji do zakupów.
W czwartek psychoza strachu ogarnęła rynki surowcowe, gdzie w ciągu dnia pogłębiane były spadki. Ropa naftowa traciła ponad 3 proc., miedź 1,5 proc., a srebro aż 8 proc. Tracące surowce nasiliły wyprzedaż euro względem dolara do nowego, sześciotygodniowego minimum (1,4121). Jako powód wyprzedaży wskazywano kolejną podwyżkę stopy rezerwy obowiązkowej przez Ludowy Bank Chin do rekordowego poziomu 21 proc., co zostało odebrane jako sygnał, że schładzanie gospodarki Państwa Środka ograniczy popyt na surowce. Jednak do końca dnia na rynki powrócił optymizm doprowadzając do tego, że większość strat została odrobiona. Podwyższona zmienność będzie gościć na rynkach finansowych, dopóki nie znikną obawy, iż obecna korekta może się przerodzić w całkowite odwrócenie trendu. Wielką niewiadomą wciąż pozostaje przyszłość Grecji i potencjalnej restrukturyzacji jej zadłużenia. Dopóki ta sprawa nie zostanie wyjaśniona, dopóty nie ma co liczyć na stabilizacje nastrojów. Wiele zależy od przyszłotygodniowego spotkania ministrów finansów strefy euro, względem którego rosną oczekiwania co do ustaleń w sprawie Grecji. Decyzje o wsparciu Aten przez UE bez konieczności restrukturyzacji jej długu w najbliższym czasie powinno przełożyć się na powrót optymizmu na rynki i wzrost apetytu na ryzyko.
Złoty relatywnie spokojnie znosi skoki nastrojów na innych rynkach. Wprawdzie czwartek nie był dobrym dniem dla kontynuacji umocnienia polskiej waluty w ślad za nieoczekiwaną podwyżką stóp procentowych przez RPP, to jednak cofnięcie kursu ograniczone było do poziomu 3,92. Niewątpliwie jako stabilizator kursu oddziałuje widmo wkroczenia Banku Gospodarstwa Krajowego na rynek złotego i powstrzymania wszelkich prób gwałtownej przeceny waluty. Dziś istotna dla złotego będzie publikacja przez GUS wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych za kwiecień. Silny wzrost inflacji w marcu do 4,3 proc. r/r był głównym czynnikiem, który doprowadził do ostatniej podwyżki stóp procentowych. Dzisiaj oczekuje się dalszego wzrostu inflacji, jednak tylko do 4,4 proc. Jeśli wzrost byłby silniejszy, wówczas wzrosłyby oczekiwania kolejnego kroku RPP w kierunku zacieśnienia polityki monetarnej i w efekcie otwierałoby drogę dla eurozłotego do ponownego ataku poziomu 3,90.
Dziś oprócz danych o inflacji z Polski poznamy dane o podaży pieniądza M3, jednak publikacja ta nie jest tak istotna jak wskaźnik cen. W Europie największą uwagę przykuwają wstępne szacunki dynamiki PKB za I kwartał. Za nami już dane z Niemiec, gdzie tempo wzrostu gospodarczego wyniosło 1,5 proc. k/k, dużo lepiej niż zakładały prognozy (0,9 proc. k/k). O 11:00 poznamy szacunki dla PKB całej strefy euro i choć wstępne prognozy zakładały wzrost o 0,6 proc. k/k, to przy tak silnym wyniku największej gospodarki Europy, również ożywienie w całym Eurolandzie powinny być wyższe od oczekiwań. Po południu ze Stanów Zjednoczonych poznamy ważne dane o inflacji CPI (prog. 3,1 proc. r/r) oraz wstępny odczyt indeksu nastrojów Uniwersytetu Michigan (prog. 69,9 pkt.).
 
Złoty relatywnie spokojnie znosi skoki nastrojów na innych rynkach. Wprawdzie czwartek nie był dobrym dniem dla kontynuacji umocnienia polskiej waluty w ślad za nieoczekiwaną podwyżką stóp procentowych przez RPP, to jednak cofnięcie kursu ograniczone było do poziomu 3,92. Niewątpliwie jako stabilizator kursu oddziałuje widmo wkroczenia Banku Gospodarstwa Krajowego na rynek złotego i powstrzymania wszelkich prób gwałtownej przeceny waluty. Dziś istotna dla złotego będzie publikacja przez GUS wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych za kwiecień. Silny wzrost inflacji w marcu do 4,3 proc. r/r był głównym czynnikiem, który doprowadził do ostatniej podwyżki stóp procentowych. Dzisiaj oczekuje się dalszego wzrostu inflacji, jednak tylko do 4,4 proc. Jeśli wzrost byłby silniejszy, wówczas wzrosłyby oczekiwania kolejnego kroku RPP w kierunku zacieśnienia polityki monetarnej i w efekcie otwierałoby drogę dla eurozłotego do ponownego ataku poziomu 3,90.
Dziś oprócz danych o inflacji z Polski poznamy dane o podaży pieniądza M3, jednak publikacja ta nie jest tak istotna jak wskaźnik cen. W Europie największą uwagę przykuwają wstępne szacunki dynamiki PKB za I kwartał. Za nami już dane z Niemiec, gdzie tempo wzrostu gospodarczego wyniosło 1,5 proc. k/k, dużo lepiej niż zakładały prognozy (0,9 proc. k/k). O 11:00 poznamy szacunki dla PKB całej strefy euro i choć wstępne prognozy zakładały wzrost o 0,6 proc. k/k, to przy tak silnym wyniku największej gospodarki Europy, również ożywienie w całym Eurolandzie powinny być wyższe od oczekiwań. Po południu ze Stanów Zjednoczonych poznamy ważne dane o inflacji CPI (prog. 3,1 proc. r/r) oraz wstępny odczyt indeksu nastrojów Uniwersytetu Michigan (prog. 69,9 pkt.).
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
 
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
  Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
  Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
  Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
  Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
  Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
  Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie. 
  Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
  Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
  Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.