Data dodania: 2011-04-28 (20:00)
Czwartek przynosi niewielkie osłabienie złotego. To efekt odreagowania bardzo pozytywnie przyjętego przez rynek złotego komunikatu Fed wczoraj wieczorem. Nie oznacza to jednak zmiany nastrojów na rynku.
Dziś rano dolar kosztował już mniej niż 2,64 złote po tym jak kurs EURUSD poszybował do 1,4880 a największe globalne parkiety odnotowały zwyżki w reakcji na gołębi komunikat Fed i wystąpienie szefa Rezerwy Federalnej. Z jego słów należy wnioskować, iż Fed w tym roku nie będzie zmieniał stóp procentowych, a polityka monetarna w USA jeszcze co najmniej przez kilka miesięcy pozostanie ekstremalnie luźna. Rynki już od pewnego czasu dyskontowały takie „wsparcie” ze strony Fed, dlatego też dziś obserwowaliśmy odreagowanie – było ono jednak bardzo nieznacznie i nie zmienia obrazu rynku.
Złotemu nie zaszkodziły słabe dane z USA, gdyż nie przełożyły się one na notowania na Wall Street. Mowa o niższym odczycie PKB w USA (wzrost wyniósł tylko 1,8%) i większej liczbie nowych bezrobotnych w przedświątecznym tygodniu.
Jutro czeka nas kilka publikacji danych, które mogą mieć umiarkowany wpływ na rynek. Będzie to chiński indeks PMI, sprzedaż detaliczna w Niemczech, indeks Chicago PMI w USA oraz wystąpienie prezesa Fed. To ostatnie jest wyjątkowo mało istotne, gdyż jesteśmy tuż po konferencji Fed, a samo wystąpienie nie będzie dotyczyło bieżącej polityki monetarnej.
Po okresie, kiedy złoty umocnił się po części na fali czynników lokalnych (interwencja słowna prof. Belki), jego notowania znów zależeć będą przede wszystkim od czynników zewnętrznych. Jeśli dolar nadal będzie tracił do głównych walut, a nastroje na rynkach akcji pozostaną dobre, polska waluta będzie zyskiwać. Uważamy, iż w średnim terminie (kilku tygodni) taki scenariusz jest najbardziej prawdopodobny. Kwadrans po godzinie 16.00 dolar kosztował 2,6520 złotego, euro 3,9360 zaś frank 3,0420 złotego.
Złotemu nie zaszkodziły słabe dane z USA, gdyż nie przełożyły się one na notowania na Wall Street. Mowa o niższym odczycie PKB w USA (wzrost wyniósł tylko 1,8%) i większej liczbie nowych bezrobotnych w przedświątecznym tygodniu.
Jutro czeka nas kilka publikacji danych, które mogą mieć umiarkowany wpływ na rynek. Będzie to chiński indeks PMI, sprzedaż detaliczna w Niemczech, indeks Chicago PMI w USA oraz wystąpienie prezesa Fed. To ostatnie jest wyjątkowo mało istotne, gdyż jesteśmy tuż po konferencji Fed, a samo wystąpienie nie będzie dotyczyło bieżącej polityki monetarnej.
Po okresie, kiedy złoty umocnił się po części na fali czynników lokalnych (interwencja słowna prof. Belki), jego notowania znów zależeć będą przede wszystkim od czynników zewnętrznych. Jeśli dolar nadal będzie tracił do głównych walut, a nastroje na rynkach akcji pozostaną dobre, polska waluta będzie zyskiwać. Uważamy, iż w średnim terminie (kilku tygodni) taki scenariusz jest najbardziej prawdopodobny. Kwadrans po godzinie 16.00 dolar kosztował 2,6520 złotego, euro 3,9360 zaś frank 3,0420 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy RPP da cień nadziei na obniżki?
11:08 Poranny komentarz walutowy XTBZgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych na październikowym posiedzeniu. Oczywiście nikt nie spodziewa się tego, aby w najbliższym czasie stopy procentowe miały być obniżone, w szczególności w okresie podwyższonej inflacji. Warto jednak spojrzeć na oświadczenie RPP po decyzji, która nie przejęła się znacząco podwyższoną inflacją, co wskazuje na brak zmian w nastawieniu. To z kolei daje szanse na to, że faktycznie w marcu przyszłego roku może dojść do rozpoczęcia rozważań nad obniżkami.
na rynku FX nie ma nerwowych reakcji
2024-10-02 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajszy atak rakietowy Iranu na Izrael, który był odwetem za wcześniejsze zabicie szefa Hezbollahu i prominentnych działaczy Hamasu, nie doprowadził do nadmiernej nerwowości rynkach. Kilka godzin wcześniej amerykańska administracja poinformowała o tym, że Iran może szykować taki ruch i tradycyjnie przestrzegła Teheran przed skutkami takich działań.
Podwójny szczyt na EURUSD
2024-10-02 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajszy wybuch awersji do ryzyka jak na razie nie „rozlewa się” szerzej. Giełdy w Europie są dziś na przysłowiowym „zerze”. Złoto zdołało wtorkową zwyżkę w znacznym stopniu zredukować i aktualnie znajduje się w okolicy 2652 USD tracąc dziś ponad 0,4 proc. Inwestorzy azjatyccy są skoncentrowani na bodźcach stymulacyjnych czego odzwierciedleniem był dzisiejszy wzrost indeksu Hang Seng o ponad 6 proc. W środę rano futures na amerykańskie indeksy lekko tracą ale skala przeceny jest umiarkowana.
Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?
2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych. Oczywiście absolutnie nikt nie oczekuje, że stopy miałyby się zmienić na dzisiejszym posiedzeniu, biorąc pod uwagę kilkukrotne zapowiedzi prof. Glapińskiego, że stopy nie zmienią się nie tylko do końca tego roku, ale być może nawet do przyszłego. Co dalej ze stopami procentowymi przy rosnącej inflacji?
Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara
2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTBPaździernik przynosi nam jeszcze większe zatrzęsienie w geopolityce, co ma ogromny wpływ na rynek finansowy. Najpierw Izrael zdecydował się na wejście swoich wojsk lądowych na południe Libanu w celu zwalczania pozycji Hezbollahu, a następnie Iran zdecydował się na działania odwetowe, wysyłając setki rakiet w kierunku Izraela. Chociaż sam atak nie zebrał dużej ilości ofiar,, to ma jednak ogromny wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych.
Powell mówi, że nie tak szybko...
2024-10-01 Raport DM BOŚ z rynku walutSzef Rezerwy Federalnej dał do zrozumienia, że obniżki stóp procentowych powinny być bardziej wyważone i nie ma potrzeby do pośpiechu, gdyż sytuacja gospodarcza tego nie uzasadnia. To mocny głos za tym, że oczekiwania rynków, co do kolejnej 50 punktowej obniżki stóp w listopadzie, mogły być przesadzone i FED bardziej widziałby ścieżkę 25 punktowych cięć na posiedzenie. To oznacza, że w tym roku stopy mogłyby zostać obniżone jeszcze o 50 punktów baz. (w listopadzie i w grudniu).
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC
2024-10-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella
2024-10-01 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?