Data dodania: 2011-04-28 (11:44)
Komitet Otwartego Rynku Rezerwy Federalnej (FOMC) pozostawił stopy procentowe w USA na niezmienionych poziomach oraz poinformował, że warty 600 mld USD program skupu obligacji dobiegnie końca z dniem 30 czerwca.
To najważniejsza wiadomość wczorajszego dnia dla rynków finansowych.
Chociaż taka decyzja była zgodna z oczekiwaniami to jej uzasadnienie po raz kolejny pogłębiło "niedźwiedzie" nastawienie w stosunku do dolara. Na pierwszej w historii konferencji Fedu poświęconej bezpośrednio wygłoszonemu komunikatowi, Ben Bernanke powiedział, że stopy procentowe zostaną utrzymane na niskim poziomie przez "dłuższy okres". Dodał również, że pomimo zakończenia programu skupu obligacji zgodnie z wcześniejszym planem, te papiery które znajdują się już w portfelu Fed, będą reinwestowane. Będzie to skutkowało utrzymaniem ilości pieniądza w gospodarce i tym samym kontynuacją stosowania ultraluźnej polityki monetarnej. To jednak temu narzędziu Fedu należy się bacznie przyglądać, gdyż jeśli dojdzie do zacieśnienia polityki monetarnej w USA, najpierw nastąpi to właśnie w tym obszarze.
Komunikat opublikowany przez Fed odnosił się również tak jak zawsze do sytuacji gospodarczej. Podobnie jak w kwestii narzędzi polityki monetarnej, również w tym względzie nie zaszły wielkie zmiany w porównaniu do komunikatu marcowego. Inflacja nabiera tempa, jednak idzie to w parze z umiarkowanym wzrostem gospodarczym. Chociaż prognozy członków FOMC dla inflacji na 2011 rok zostały podniesione do przedziału 2.1% - 2.8% (poprzednia prognoza wskazywała na przedział 1.3% - 1.7%, a cel inflacyjny wynosi 2%), to po raz kolejny zaznaczono, że jest to jedynie krótkoterminowy wystrzał i w średnim terminie czynnik ten nie stanowi zagrożenia.
Poza USA w dniu wczorajszym odbyło się także posiedzenie banku centralnego w Nowej Zelandii. Dzisiaj nad ranem debatował natomiast Bank Japonii. O ile w pierwszym przypadku komunikat doprowadził do znacznego osłabienia dolara nowozelandzkiego, o tyle w drugim nie obserwowaliśmy żadnego poruszenia na rynku.
EURUSD
Tak jak oczekiwaliśmy rynek wstrzymał się wczoraj ze wzrostami aż do posiedzenia FOMC. Przez większą cześć sesji kurs EURUSD konsolidował się w okolicach poziomu 1.4650. Po gołębim komunikacie nastąpiły jednak silne wzrosty, które doprowadziły notowania aż do 1.4880. Jeśli nie zdarzy się nic nadzwyczajnego poziom 1.50 zostanie osiągnięty jeszcze w tym tygodniu. Nie będzie to najprawdopodobniej koniec wzrostów, gdyż najbliższy znaczący techniczny opór znajduje się dopiero na wysokości 1.5166.
Z publikacji fundamentalnych najważniejszą w dniu dzisiejszym będzie wstępny odczyt amerykańskiego PKB za I kwartał.
EURPLN
Zapowiedź wymiany środków unijnych na rynku przez Ministerstwo Finansów w dalszym ciągu wspiera złotego. W dniu wczorajszym wiceminister finansów dodał, że środki zaczną być wymieniane jeszcze w tym kwartale, co sprowadziło notowania EURPLN w okolice 3.92. Wsparciem dla złotego były wczoraj również podane przez GUS wyniki marcowej sprzedaży detalicznej. W skali rok do roku wzrosła ona o 9.4%, natomiast miesiąc do miesiąca o 18.8%. Prognozy wskazywały odpowiednio na wzrost o 7.2% oraz 13.1%.
W tym tygodniu danych z Polski już nie poznamy. Znaczące umocnienie złotego w ciągu ostatnich dwóch tygodni może oznaczać rychłe nadejście korekty.
NZDUSD
Zgodnie z oczekiwaniami Bank Nowej Zelandii utrzymał stopy procentowe na rekordowo niskich poziomach. Główna stopa, po obniżce w poprzednim miesiącu o 50 punktów bazowych, wynosi 2.50%. Komunikat po posiedzeniu Banku był jednak bardziej "gołębi" niż oczekiwał rynek. Szef Banku Alan Bollard oznajmił rynkom, że taki poziom stóp może zostać utrzymany podczas kolejnych posiedzeń, ze względu na utrzymującą się wysoką niepewność w gospodarce wywołaną trzęsieniem Ziemi.
Taki stan rzeczy oddala osiągnięcie przez kurs NZDUSD poziomów z pierwszego kwartału 2008 i sugeruje możliwość silniejszej korekty do linii trendu wzrostowego.
USDJPY
Podobnie jak FED oraz RBNZ, parametrów polityki monetarnej nie zmienił również Bank Japonii. Brak jakiejkolwiek reakcji kursu jena po ogłoszeniu decyzji może być nieco zaskakujący. Tym bardziej, że część analityków spodziewała się powiększenia ilościowego programu łagodzenia polityki monetarnej w odpowiedzi na niedawne wydarzenia w Japonii. Japońska waluta jest więc najwidoczniej silnie wykupiona i w najbliższym czasie można spodziewać się odbicia kursu USDJPY na północ. Dzisiejszej nocy aktywność inwestorów na parach jenowych powinna być mocno ograniczona ze względu na święto w Japonii.
Chociaż taka decyzja była zgodna z oczekiwaniami to jej uzasadnienie po raz kolejny pogłębiło "niedźwiedzie" nastawienie w stosunku do dolara. Na pierwszej w historii konferencji Fedu poświęconej bezpośrednio wygłoszonemu komunikatowi, Ben Bernanke powiedział, że stopy procentowe zostaną utrzymane na niskim poziomie przez "dłuższy okres". Dodał również, że pomimo zakończenia programu skupu obligacji zgodnie z wcześniejszym planem, te papiery które znajdują się już w portfelu Fed, będą reinwestowane. Będzie to skutkowało utrzymaniem ilości pieniądza w gospodarce i tym samym kontynuacją stosowania ultraluźnej polityki monetarnej. To jednak temu narzędziu Fedu należy się bacznie przyglądać, gdyż jeśli dojdzie do zacieśnienia polityki monetarnej w USA, najpierw nastąpi to właśnie w tym obszarze.
Komunikat opublikowany przez Fed odnosił się również tak jak zawsze do sytuacji gospodarczej. Podobnie jak w kwestii narzędzi polityki monetarnej, również w tym względzie nie zaszły wielkie zmiany w porównaniu do komunikatu marcowego. Inflacja nabiera tempa, jednak idzie to w parze z umiarkowanym wzrostem gospodarczym. Chociaż prognozy członków FOMC dla inflacji na 2011 rok zostały podniesione do przedziału 2.1% - 2.8% (poprzednia prognoza wskazywała na przedział 1.3% - 1.7%, a cel inflacyjny wynosi 2%), to po raz kolejny zaznaczono, że jest to jedynie krótkoterminowy wystrzał i w średnim terminie czynnik ten nie stanowi zagrożenia.
Poza USA w dniu wczorajszym odbyło się także posiedzenie banku centralnego w Nowej Zelandii. Dzisiaj nad ranem debatował natomiast Bank Japonii. O ile w pierwszym przypadku komunikat doprowadził do znacznego osłabienia dolara nowozelandzkiego, o tyle w drugim nie obserwowaliśmy żadnego poruszenia na rynku.
EURUSD
Tak jak oczekiwaliśmy rynek wstrzymał się wczoraj ze wzrostami aż do posiedzenia FOMC. Przez większą cześć sesji kurs EURUSD konsolidował się w okolicach poziomu 1.4650. Po gołębim komunikacie nastąpiły jednak silne wzrosty, które doprowadziły notowania aż do 1.4880. Jeśli nie zdarzy się nic nadzwyczajnego poziom 1.50 zostanie osiągnięty jeszcze w tym tygodniu. Nie będzie to najprawdopodobniej koniec wzrostów, gdyż najbliższy znaczący techniczny opór znajduje się dopiero na wysokości 1.5166.
Z publikacji fundamentalnych najważniejszą w dniu dzisiejszym będzie wstępny odczyt amerykańskiego PKB za I kwartał.
EURPLN
Zapowiedź wymiany środków unijnych na rynku przez Ministerstwo Finansów w dalszym ciągu wspiera złotego. W dniu wczorajszym wiceminister finansów dodał, że środki zaczną być wymieniane jeszcze w tym kwartale, co sprowadziło notowania EURPLN w okolice 3.92. Wsparciem dla złotego były wczoraj również podane przez GUS wyniki marcowej sprzedaży detalicznej. W skali rok do roku wzrosła ona o 9.4%, natomiast miesiąc do miesiąca o 18.8%. Prognozy wskazywały odpowiednio na wzrost o 7.2% oraz 13.1%.
W tym tygodniu danych z Polski już nie poznamy. Znaczące umocnienie złotego w ciągu ostatnich dwóch tygodni może oznaczać rychłe nadejście korekty.
NZDUSD
Zgodnie z oczekiwaniami Bank Nowej Zelandii utrzymał stopy procentowe na rekordowo niskich poziomach. Główna stopa, po obniżce w poprzednim miesiącu o 50 punktów bazowych, wynosi 2.50%. Komunikat po posiedzeniu Banku był jednak bardziej "gołębi" niż oczekiwał rynek. Szef Banku Alan Bollard oznajmił rynkom, że taki poziom stóp może zostać utrzymany podczas kolejnych posiedzeń, ze względu na utrzymującą się wysoką niepewność w gospodarce wywołaną trzęsieniem Ziemi.
Taki stan rzeczy oddala osiągnięcie przez kurs NZDUSD poziomów z pierwszego kwartału 2008 i sugeruje możliwość silniejszej korekty do linii trendu wzrostowego.
USDJPY
Podobnie jak FED oraz RBNZ, parametrów polityki monetarnej nie zmienił również Bank Japonii. Brak jakiejkolwiek reakcji kursu jena po ogłoszeniu decyzji może być nieco zaskakujący. Tym bardziej, że część analityków spodziewała się powiększenia ilościowego programu łagodzenia polityki monetarnej w odpowiedzi na niedawne wydarzenia w Japonii. Japońska waluta jest więc najwidoczniej silnie wykupiona i w najbliższym czasie można spodziewać się odbicia kursu USDJPY na północ. Dzisiejszej nocy aktywność inwestorów na parach jenowych powinna być mocno ograniczona ze względu na święto w Japonii.
Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM SA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.