Data dodania: 2011-04-21 (09:19)
Kolejny raz motorem do dynamicznych spadków dolar kontra reszta świata, stały się lepsze wyniki amerykańskich spółek. W efekcie globalna awersja do ryzyka spada (inwestorzy zdają się zapominać o dramatycznych wydarzeniach z początku tygodnia), co przekłada się na wyraźne zwyżki na giełdach, ...
... odbicie na surowcach i wzrosty walut uznawanych za bardziej ryzykowne i lepiej oprocentowane – prym tutaj wiedzie australijski dolar, który w relacji do USD ustanowił kolejne historyczne maksimum (1,0771). Równie dynamicznie idzie w górę EUR/USD, który od minimum w poniedziałek wieczorem wzrósł już o ponad 450 pipsów. Obecnie rynkiem rządzą emocje, a nie zdrowy rozsądek. Niemniej dzisiaj można oczekiwać, że przed Świętami część inwestorów zechce pokryć spekulacyjne pozycje i po południu na dolarze możnaby spodziewać się nawet dynamicznego odreagowania w górę. Zwłaszcza, że zaplanowane na przyszłą środę posiedzenie FED jest dużą zagadką.
Dzisiaj mamy zaplanowane publikacje ważnych danych makro, w tym kolejnych wyników amerykańskich spółek. Mogą one znów zdominować notowania, chociaż tak jak wspomniałem wcześniej rynek może zareagować zupełnie inaczej. Na fali globalnego optymizmu zyskuje też nasz złoty, chociaż nie jest to ruch zbyt dynamiczny. Od wczoraj nowy dołek ustanowił tylko USD/PLN, co jest zrozumiałe biorąc pod uwagę zachowanie się EUR/USD.
EUR/PLN: Rejon 3,96 ma szanse stać się mocnym wsparciem. Dzienne wskaźniki zaczynają coraz wyraźniej sugerować możliwość osłabienia się złotego. Stąd też nie można wykluczyć, że w przyszłym tygodniu uda się sforsować rejon 4,00. Na razie ważny opór to 3,98.
USD/PLN: Dolar naruszył wcześniejsze minimum na 2,72, ale to czy uda się przetestować okolice 2,70, będzie zależeć tylko od dalszego rozwoju wypadków na EUR/USD. To co ciekawe, to brak potwierdzeń ostatniego ruchu spadkowego na dziennych wskaźnikach, które sugerują możliwość osłabienia się złotego. Tym samym wydaje się, że dzisiaj rynek ma większe szanse na wzrost powyżej 2,72, a w przyszłym tygodniu nawet powrót w okolice 2,78-2,80.
EUR/USD: Emocjonalna fala „B” trwa nadal i łamie kolejne ważne opory (1,4582) ustanawiając nowe tegoroczne szczyty. Można wskazać poziom 1,4623 wynikający z minimum z 3 listopada 2009 r., ale trudno określić, czy akurat on będzie kluczowy. To oznaczałoby, że rynek ma już minimalne pole do dalszych zwyżek. Dzienne wskaźniki pokazują silne dywergencje spadkowe, co sugeruje możliwość gwałtownego zawrócenia o 180 stopni najpóźniej w przyszłym tygodniu. W realizacji tego scenariusza pomógłby dzisiaj ewentualny spadek poniżej 1,4582.
GBP/USD: Na fali globalnego optymizmu GBP/USD ustanowił nowy szczyt powyżej 1,6427, który to poziom stał się teraz wsparciem. Złamany został też poziom 1,6457 wyznaczany przez szczyt z 19 stycznia 2010 r. Obecnie istotny będzie psychologiczny rejon 1,65. Większe prawdopodobieństwo tkwi dzisiaj w powrocie poniżej 1,6427.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Dzisiaj mamy zaplanowane publikacje ważnych danych makro, w tym kolejnych wyników amerykańskich spółek. Mogą one znów zdominować notowania, chociaż tak jak wspomniałem wcześniej rynek może zareagować zupełnie inaczej. Na fali globalnego optymizmu zyskuje też nasz złoty, chociaż nie jest to ruch zbyt dynamiczny. Od wczoraj nowy dołek ustanowił tylko USD/PLN, co jest zrozumiałe biorąc pod uwagę zachowanie się EUR/USD.
EUR/PLN: Rejon 3,96 ma szanse stać się mocnym wsparciem. Dzienne wskaźniki zaczynają coraz wyraźniej sugerować możliwość osłabienia się złotego. Stąd też nie można wykluczyć, że w przyszłym tygodniu uda się sforsować rejon 4,00. Na razie ważny opór to 3,98.
USD/PLN: Dolar naruszył wcześniejsze minimum na 2,72, ale to czy uda się przetestować okolice 2,70, będzie zależeć tylko od dalszego rozwoju wypadków na EUR/USD. To co ciekawe, to brak potwierdzeń ostatniego ruchu spadkowego na dziennych wskaźnikach, które sugerują możliwość osłabienia się złotego. Tym samym wydaje się, że dzisiaj rynek ma większe szanse na wzrost powyżej 2,72, a w przyszłym tygodniu nawet powrót w okolice 2,78-2,80.
EUR/USD: Emocjonalna fala „B” trwa nadal i łamie kolejne ważne opory (1,4582) ustanawiając nowe tegoroczne szczyty. Można wskazać poziom 1,4623 wynikający z minimum z 3 listopada 2009 r., ale trudno określić, czy akurat on będzie kluczowy. To oznaczałoby, że rynek ma już minimalne pole do dalszych zwyżek. Dzienne wskaźniki pokazują silne dywergencje spadkowe, co sugeruje możliwość gwałtownego zawrócenia o 180 stopni najpóźniej w przyszłym tygodniu. W realizacji tego scenariusza pomógłby dzisiaj ewentualny spadek poniżej 1,4582.
GBP/USD: Na fali globalnego optymizmu GBP/USD ustanowił nowy szczyt powyżej 1,6427, który to poziom stał się teraz wsparciem. Złamany został też poziom 1,6457 wyznaczany przez szczyt z 19 stycznia 2010 r. Obecnie istotny będzie psychologiczny rejon 1,65. Większe prawdopodobieństwo tkwi dzisiaj w powrocie poniżej 1,6427.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.