Data dodania: 2011-04-20 (10:13)
Spokojny przebieg notowań we wtorek pozwolił złotemu na odrobienie części strat poniesionych dzień wcześniej. Po dość nerwowej wyprzedaży z poniedziałku inwestorzy zaczęli na powrót szukać okazji inwestycyjnych, przyczyniając się do umocnienia krajowej waluty. Kurs EUR/PLN obniżył się w okolice 3,96, jednak o dalszy spadek kursu może być już trudno.
Dla złotego impulsem dla kontynuacji aprecjacji może być jedynie wzrost prawdopodobieństwa majowej podwyżki stóp procentowych, natomiast publikowane w tym tygodniu dane makroekonomiczne przynoszą mieszany wydźwięk. Słabsza od oczekiwań dynamika wynagrodzeń w marcu wskazuje na brak presji płacowej, tym samym ograniczając szanse wystąpienia tzw. efektów drugiej rundy. Według prezesa NBP Marka Belki wzrost wynagrodzeń o 4-4,5 proc. w skali roku nie tworzy jeszcze presji inflacyjnej (w marcu dynamika wyniosła 4,0 proc.). Wczorajsze dane z przemysłu także nie są jednoznaczne. Niższy od prognoz wzrost produkcji przemysłowej (7 proc. r/r przy medianie oczekiwań 9,7 proc. r/r) świadczy, że gospodarka nie przyspiesza i szybka podwyżka stóp procentowych może być szkodliwa dla ożywienia. Z kolei mocny wzrost cen produkcji sprzedanej przemysłu (9,3 proc. r/r/, prognoza 8,2 proc. r/r) wskazuje na silną presję inflacyjną, choć w dużym stopniu jest ona wywołana czynnikami zewnętrznymi. Publikowane dane stopniowo zmniejszają szanse na podwyżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej na najbliższym posiedzeniu. Sytuację odmienić może dzisiejszy raport o inflacji bazowej bez cen żywności i energii, czyli składników najbardziej zmiennych, będących głównym motorem przyspieszenia inflacji w ostatnich miesiącach. Jeżeli inflacja bazowa wzrośnie dużo mocniej od oczekiwań (1,8 proc. r/r), będzie to świadczyć o narastającej presji inflacyjnej w innych segmentach niż żywność i paliwa i RPP powinna temu przeciwdziałać.
Obniżenie perspektywy ratingu Stanów Zjednoczonych ze stabilnej do negatywnej przez agencję ratingową Standard & Poor’s spotkała się ze stanowczą reakcją Białego Domu. Sekretarz Skarbu Timothy Geithner we wtorek zapewniał, że nie ma ryzyka obniżenia ratingu USA z najwyższego poziomu AAA i dodał, że zarówno Demokraci, jak i Republikanie widzą potrzebę ograniczenia deficytu budżetowego o ok. 4 biliony dolarów w ciągu następnej dekady. Jego zdaniem decyzja agencji S&P nie obniżyła zaufania zagranicznych inwestorów do amerykańskich obligacji skarbowych oraz perspektyw wzrostu gospodarki. Inwestorzy muszą podzielać zdanie Sekretarza Skarbu, gdyż wtorkowa sesja na rynku amerykańskim przebiegała pod dyktando odrabiania strat z poniedziałku. Wstępny szok, jaki doświadczyły rynki na początku tygodnia, okazał się wyjątkowo krótkotrwały, stanowiąc korektę dla dalszych wzrostów.
W środę kluczowym raportem dla złotego będą dane o inflacji bazowej podawane przez NBP. Publikacja zaplanowana jest na godzinę 14:00. Odczyt powyżej oczekiwań pozwoli na umocnienie względem euro do poziomu 3,95. Przed południem w kalendarzu widnieje jedynie protokół z ostatniego posiedzenia Banku Anglii, którego fragmenty mogą dać wskazówki w kwestii przyszłego kształtowania się polityki monetarnej. Publikacja może przynieść zmiany na rynku funta. Dzisiejszy kalendarz zamyka raport ze Stanów Zjednoczonych o sprzedaży domów na rynku wtórnym (godz. 16:00). Oczekiwany jest wzrost sprzedaży do 5,00 mln.
Obniżenie perspektywy ratingu Stanów Zjednoczonych ze stabilnej do negatywnej przez agencję ratingową Standard & Poor’s spotkała się ze stanowczą reakcją Białego Domu. Sekretarz Skarbu Timothy Geithner we wtorek zapewniał, że nie ma ryzyka obniżenia ratingu USA z najwyższego poziomu AAA i dodał, że zarówno Demokraci, jak i Republikanie widzą potrzebę ograniczenia deficytu budżetowego o ok. 4 biliony dolarów w ciągu następnej dekady. Jego zdaniem decyzja agencji S&P nie obniżyła zaufania zagranicznych inwestorów do amerykańskich obligacji skarbowych oraz perspektyw wzrostu gospodarki. Inwestorzy muszą podzielać zdanie Sekretarza Skarbu, gdyż wtorkowa sesja na rynku amerykańskim przebiegała pod dyktando odrabiania strat z poniedziałku. Wstępny szok, jaki doświadczyły rynki na początku tygodnia, okazał się wyjątkowo krótkotrwały, stanowiąc korektę dla dalszych wzrostów.
W środę kluczowym raportem dla złotego będą dane o inflacji bazowej podawane przez NBP. Publikacja zaplanowana jest na godzinę 14:00. Odczyt powyżej oczekiwań pozwoli na umocnienie względem euro do poziomu 3,95. Przed południem w kalendarzu widnieje jedynie protokół z ostatniego posiedzenia Banku Anglii, którego fragmenty mogą dać wskazówki w kwestii przyszłego kształtowania się polityki monetarnej. Publikacja może przynieść zmiany na rynku funta. Dzisiejszy kalendarz zamyka raport ze Stanów Zjednoczonych o sprzedaży domów na rynku wtórnym (godz. 16:00). Oczekiwany jest wzrost sprzedaży do 5,00 mln.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.