
Data dodania: 2011-04-19 (09:33)
Poniedziałkowa sesja przyniosła silną przecenę euro w relacji do dolara. Po okresie wzrostów kursu głównej pary walutowej napędzanego przez oczekiwania na podwyżki stóp procentowych przez ECB, uwaga inwestorów ponownie skupiła się na zadłużonych gospodarkach strefy euro na czele z Grecją.
Dodatkowo wzrost awersji do ryzyka na globalnych rynkach finansowych został spotęgowany przez informację o obniżce przez agencję S&P perspektywy ratingu Stanów Zjednoczonych do negatywnej. Pierwszą reakcją rynku było osłabienie dolara w relacji do euro, jednak w dalszej części sesji kurs EUR/USD zawrócił przełamując wsparcie 1,4260. W trakcie dzisiejszej sesji azjatyckiej jak również przed początkiem handlu w Europie notowania eurodolara oscylowały w przedziale 1,4200-1,4245. Kolejne ważne wsparcie stanowi poziom 1,4100, wyznaczony przez 38,2 procent zniesienia fali wzrostowej z okresu luty-kwiecień.
Z zaplanowanych na dziś publikacji makroekonomicznych w godzinach porannych poznamy wstępne odczyty indeksów PMI dla sektora przemysłowego oraz usługowego Niemiec oraz dla całej strefy euro. Rynkowy konsensus zakłada wyniki słabsze od poprzednich odczytów, co oznaczałoby pogorszenie przewidywań dotyczących przyszłej kondycji powyższych sektorów.
Z kolei o godzinie 14:30 opublikowane zostaną dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Oczekuje się wzrostów w stosunku do poprzedniego odczytu zarówno liczby pozwoleń na budowę jak i liczby rozpoczętych budów domów.
Wczorajsze wydarzenia silnie wpłynęły na notowania złotego. Krajowa waluta istotnie osłabiła się w relacji do euro, dolara oraz franka. Wraz ze wzrostem awersji do ryzyka na światowych rynkach obserwować można było przecenę zarówno na amerykańskich jak i europejskich giełdach. Kapitał zaczął odpływać z regionu rynków wschodzących w tym z Polski, napływając z kolei na rynki tzw. bezpiecznych aktywów. Złoto podrożało w okolice psychologicznej bariery 1500 USD za uncję. Z kolei frank szwajcarski umocnił się w relacji do euro do poziomu 1,2730. Przecena na warszawskiej giełdzie i odpływ kapitału zagranicznego spowodował wzrost kursu EUR/PLN w okolice poziomu 4,0000, jednak opór ten zatrzymał dalszą deprecjację złotego. Z kolei notowania CHF/PLN zwyżkowały do poziomu 3,1400. Przed rozpoczęciem dzisiejszego handlu w Europie złoty odrobił część wczorajszych straty, umacniając się wobec euro do poziomu 3,9760.
Dziś z danych makro z Polski o godzinie 14:00 poznamy odczyt dynamiki produkcji przemysłowej. Rynkowy konsensus zakłada wzrost produkcji przemysłowej w marcu o 9,7 proc. r/r. O tej samej godzinie opublikowane zostaną również dane na temat marcowej inflacji PPI.
Wczorajsze wydarzenia stanowić będą prawdopodobnie jedynie krótkookresowy czynnik pogarszające nastroje na rynku. W średni terminie nie powinno to spowodować trwalszego osłabienia złotego.
Z zaplanowanych na dziś publikacji makroekonomicznych w godzinach porannych poznamy wstępne odczyty indeksów PMI dla sektora przemysłowego oraz usługowego Niemiec oraz dla całej strefy euro. Rynkowy konsensus zakłada wyniki słabsze od poprzednich odczytów, co oznaczałoby pogorszenie przewidywań dotyczących przyszłej kondycji powyższych sektorów.
Z kolei o godzinie 14:30 opublikowane zostaną dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Oczekuje się wzrostów w stosunku do poprzedniego odczytu zarówno liczby pozwoleń na budowę jak i liczby rozpoczętych budów domów.
Wczorajsze wydarzenia silnie wpłynęły na notowania złotego. Krajowa waluta istotnie osłabiła się w relacji do euro, dolara oraz franka. Wraz ze wzrostem awersji do ryzyka na światowych rynkach obserwować można było przecenę zarówno na amerykańskich jak i europejskich giełdach. Kapitał zaczął odpływać z regionu rynków wschodzących w tym z Polski, napływając z kolei na rynki tzw. bezpiecznych aktywów. Złoto podrożało w okolice psychologicznej bariery 1500 USD za uncję. Z kolei frank szwajcarski umocnił się w relacji do euro do poziomu 1,2730. Przecena na warszawskiej giełdzie i odpływ kapitału zagranicznego spowodował wzrost kursu EUR/PLN w okolice poziomu 4,0000, jednak opór ten zatrzymał dalszą deprecjację złotego. Z kolei notowania CHF/PLN zwyżkowały do poziomu 3,1400. Przed rozpoczęciem dzisiejszego handlu w Europie złoty odrobił część wczorajszych straty, umacniając się wobec euro do poziomu 3,9760.
Dziś z danych makro z Polski o godzinie 14:00 poznamy odczyt dynamiki produkcji przemysłowej. Rynkowy konsensus zakłada wzrost produkcji przemysłowej w marcu o 9,7 proc. r/r. O tej samej godzinie opublikowane zostaną również dane na temat marcowej inflacji PPI.
Wczorajsze wydarzenia stanowić będą prawdopodobnie jedynie krótkookresowy czynnik pogarszające nastroje na rynku. W średni terminie nie powinno to spowodować trwalszego osłabienia złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.