
Data dodania: 2011-04-14 (09:33)
W czwartek polski złoty stoi przed szansą trwałego przełamania wsparcia na poziomie 3,95 względem euro. Po nieudanych próbach w ubiegły piątek oraz wczoraj, dziś popyt na polską walutę może się nasilić, doprowadzając do spadku eurozłotego w kierunku 3,93. Wszystko za sprawą wczorajszego raportu GUS, który wykazał zaskakująco mocne przyspieszenie inflacji w marcu.
Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w ubiegłym miesiącu wyniósł 4,3 proc. r/r wobec 3,6 proc. w lutym, podczas gdy rynek oczekiwał odczytu na poziomie 3,8 proc. W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,9 proc., ponad dwa razy mocniej niż zakładano. Za wysoką inflacją stoją przede wszystkim czynniki zewnętrzne w postaci wzrostów cen żywności i paliw na światowych rynkach surowców, jednak powoli zauważalne jest przyspieszenie inflacji w pozostałych kategoriach (w marcu ceny ubrań i obuwia wzrosły o 3,1 proc. m/m). Dlatego też gwałtowny skok inflacji wzmacnia spekulacje, że Rada Polityki Pieniężnej będzie zmuszona dokonać kolejnej podwyżki stóp procentowych na majowym posiedzeniu. RPP nie ma bezpośredniego wpływu na czynniki zewnętrzne, jednak może przeciwdziałać wzmacnianiu się oczekiwań inflacyjnych, które niosą ryzyko powstania tzw. efektów drugiej rundy. Wzrost cen może skłonić konsumentów do starania się o wyższe płace, te z jednej strony przełożą się na wzmożony popyt, a z drugiej – na wyższe koszty produkcji, co razem spowoduje dalszy wzrost cen. Od razu po wczorajszej publikacji danych na konieczność szybkiego działania Rady wskazało dwoje jej członków: Jan Winiecki oraz Anna Zielińska-Głębocka. Szybsza niż oczekiwano podwyżka stóp procentowych będzie działać proaprecjacyjnie na złotego. Na umacnianiu polskiej waluty może także zależeć samej RPP, gdyż wzrost wartości złotego będzie częściowo niwelował wpływ inflacji importowanej na ogólny wzrost cen w gospodarce.
Wczoraj dolar zakończył dzień zyskując do euro po tym, jak prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama oznajmił w środę, że jako cel przyjął sobie redukcję deficytu budżetowego o 4 biliony dolarów na przestrzeni następnych 12 lat. Przedstawiony plan z pewnością będzie pozytywnym impulsem dla dolara w obliczu coraz gorszej sytuacji finansów publicznych w USA, które w ostatnich dniach stały się głównym tematem sporów między Demokratami a Republikanami. Jednak jak na razie te ambitne zapowiedzi to za mało, by odwrócić sentyment względem amerykańskiej waluty i już w trakcie azjatyckiej części handlu dolar ponownie zaczął tracić na wartości. Wciąż na niekorzyść dolara działają oczekiwania rynkowe, iż w najbliższych miesiącach nie należy się spodziewać podwyżek stóp procentowych ze strony Rezerwy Federalnej, natomiast inne banki centralne systematycznie zmieniają kurs polityki monetarnej na bardziej restrykcyjny.
W czwartkowym kalendarzu makro widnieje niewiele raportów. W kraju o 14:00 opublikowana zostanie podaż pieniądza M3 w marcu, które nie będą miały wpływu na złotego. O 14:30 z USA napłyną dane o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz inflacja PPI.
Wczoraj dolar zakończył dzień zyskując do euro po tym, jak prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama oznajmił w środę, że jako cel przyjął sobie redukcję deficytu budżetowego o 4 biliony dolarów na przestrzeni następnych 12 lat. Przedstawiony plan z pewnością będzie pozytywnym impulsem dla dolara w obliczu coraz gorszej sytuacji finansów publicznych w USA, które w ostatnich dniach stały się głównym tematem sporów między Demokratami a Republikanami. Jednak jak na razie te ambitne zapowiedzi to za mało, by odwrócić sentyment względem amerykańskiej waluty i już w trakcie azjatyckiej części handlu dolar ponownie zaczął tracić na wartości. Wciąż na niekorzyść dolara działają oczekiwania rynkowe, iż w najbliższych miesiącach nie należy się spodziewać podwyżek stóp procentowych ze strony Rezerwy Federalnej, natomiast inne banki centralne systematycznie zmieniają kurs polityki monetarnej na bardziej restrykcyjny.
W czwartkowym kalendarzu makro widnieje niewiele raportów. W kraju o 14:00 opublikowana zostanie podaż pieniądza M3 w marcu, które nie będą miały wpływu na złotego. O 14:30 z USA napłyną dane o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz inflacja PPI.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Nic się nie dzieje?
10:18 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie
09:22 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.
Rynki nie panikują
09:19 Poranny komentarz walutowy XTBSytuacja na Bliskim Wschodzie rozwija się bardzo dynamicznie. Po kilku dniach izraelskich nalotów i irańskiego ostrzeliwania mamy włączenie się do akcji USA, które zbombardowały trzy irańskie lokalizacje. Mimo wszystko na rynkach obserwujemy bardzo spokojną reakcję. Już przed weekendem wiele wskazywało na taki obrót spraw, gdyż prezydent Trump wzywał Teheran do bezwarunkowej kapitulacji i formalnie dał sobie 2 tygodnie na decyzję odnośnie ewentualnego zaangażowania militarnego.
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony
2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.plPracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?
2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTBPara USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze
2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.