Data dodania: 2011-04-11 (09:40)
Istotnych wydarzeń w zasadzie dzisiaj nie ma – warto jedynie zwrócić uwagę na popołudniowe wystąpienia członków amerykańskiego FED – Charlesa Evansa (godz. 17:00) i Janet Yellen (godz. 18:15), a także rozpoczynające się dzisiaj wiosenne spotkanie Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego (potrwa do 17 kwietnia).
Nie będą to jednak informacje, które znacząco wpłyną na rynek. Zwłaszcza, że inwestorzy poznali już chociażby opinie wspomnianej Janet Yellen nt. perspektyw polityki monetarnej – jej zdaniem gospodarka nie jest obecnie na tyle mocna, aby FED miał zrezygnować z niekonwencjonalnych działań. W efekcie nie ma się co dziwić, że dolar nadal traci względem głównych walut. Inwestorzy na razie zakładają, że po 27 kwietnia, kiedy to zaplanowane zostało posiedzenie FOMC, nic się nie zmieni.
A co w strefie euro? Inwestorzy zakładają, że proces udzielania pomocy dla Portugalii będzie przebiegać bez większych zakłóceń – już jutro do Lizbony na negocjacje przybędą przedstawiciele Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Warto jednak pamiętać o trudnej sytuacji politycznej w tym kraju – w końcu zeszłego tygodnia źródła unijne nieoficjalnie przyznawały, że rozmowy mogą być trudne, gdyż oczekiwane reformy finansów publicznych mogą być znacznie bardziej bolesne społecznie od tego, na czym poległ 3 tygodnie temu w starciu z opozycją, premier Jose Socrates. Ewentualne „tarcia” i „opóźnienia” mogą natychmiast przełożyć się na spadki notowań euro. Zwłaszcza, że rynek nie powinien zupełnie zapominać o problemach PIIGS. W dzisiejszym Financial Times, niejaki Wolfgang Munchau pisze, że politycy muszą mieć świadomośc, że ryzyko związane z bailoutem Hiszpanii wciąż jest spore, chociaż najpewniej nie dojdzie do tego szybko. Za główne zagrożenie komentator FT podaje silne powiązania tamtejszych banków z rynkiem nieruchomości, który nadal jest „chory” – jego zdaniem dalsze podwyżki stóp procentowych mogą doprowadzić do dalszych spadków cen, gdyż większość pożyczek oparta była o zmienną stopę procentową.
Dzisiaj rano napłynęły dość ciekawe informacje nt. planu pokojowego tzw. Unii Afrykańskiej względem Libii, który został zaakceptowany przez Muammara Kaddafiego. Wydaje się być on jednak dość mglisty, gdyż nie mówi jasno o możliwości oddania władzy przez dyktatora. Zawieszenie broni, czy otwarcie korytarza dla pomocy humanitarnej, jest oczywiście dobrym rozwiązaniem, ale nie dla trwałego pokoju. Niemniej inwestorzy wykorzystali tę informację, jako pretekst do nieznacznego spadku cen ropy.
EUR/PLN: Rynek próbuje trwale wrócić ponad opór na 3,96, co może być dzisiaj trudne. Silne wsparcie to rejon 3,94. Dzienne wskaźniki pozostaja w trendach spadkowych.
USD/PLN: Test silnego wsparcia na 2,7250 doprowadził do nieznacznego odreagowania. Silny opór to 2,75-2,76 – bez spadkowego sygnału ze strony EUR/USD, jego naruszenie będzie trudne.
EUR/USD: Po silnej zwyżce z piątku (max. 1,4488), ostatnie godziny przynoszą delikatną korektę. Jest ona jednak zbyt słaba, aby mieć większe znaczenie na wykresie. Dopiero spadek poniżej wsparcia na 1,4350 miałby wyraźniejszy skutek na kolejne dni. Silny opór to jednak okolice 1,45, co może dzisiaj ograniczać dalsze zwyżki.
GBP/USD: Trwałe naruszenie oporu na 1,64 jest trudne, co dobrze pokazał miniony piątek. Dzisiaj rynek koryguje tamtą zwyżkę i nie można wykluczyc próby naruszenia 1,63 w najbliższych godzinach. Wtedy rynek powinien się kierować w stronę 1,6250.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
 
A co w strefie euro? Inwestorzy zakładają, że proces udzielania pomocy dla Portugalii będzie przebiegać bez większych zakłóceń – już jutro do Lizbony na negocjacje przybędą przedstawiciele Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Warto jednak pamiętać o trudnej sytuacji politycznej w tym kraju – w końcu zeszłego tygodnia źródła unijne nieoficjalnie przyznawały, że rozmowy mogą być trudne, gdyż oczekiwane reformy finansów publicznych mogą być znacznie bardziej bolesne społecznie od tego, na czym poległ 3 tygodnie temu w starciu z opozycją, premier Jose Socrates. Ewentualne „tarcia” i „opóźnienia” mogą natychmiast przełożyć się na spadki notowań euro. Zwłaszcza, że rynek nie powinien zupełnie zapominać o problemach PIIGS. W dzisiejszym Financial Times, niejaki Wolfgang Munchau pisze, że politycy muszą mieć świadomośc, że ryzyko związane z bailoutem Hiszpanii wciąż jest spore, chociaż najpewniej nie dojdzie do tego szybko. Za główne zagrożenie komentator FT podaje silne powiązania tamtejszych banków z rynkiem nieruchomości, który nadal jest „chory” – jego zdaniem dalsze podwyżki stóp procentowych mogą doprowadzić do dalszych spadków cen, gdyż większość pożyczek oparta była o zmienną stopę procentową.
Dzisiaj rano napłynęły dość ciekawe informacje nt. planu pokojowego tzw. Unii Afrykańskiej względem Libii, który został zaakceptowany przez Muammara Kaddafiego. Wydaje się być on jednak dość mglisty, gdyż nie mówi jasno o możliwości oddania władzy przez dyktatora. Zawieszenie broni, czy otwarcie korytarza dla pomocy humanitarnej, jest oczywiście dobrym rozwiązaniem, ale nie dla trwałego pokoju. Niemniej inwestorzy wykorzystali tę informację, jako pretekst do nieznacznego spadku cen ropy.
EUR/PLN: Rynek próbuje trwale wrócić ponad opór na 3,96, co może być dzisiaj trudne. Silne wsparcie to rejon 3,94. Dzienne wskaźniki pozostaja w trendach spadkowych.
USD/PLN: Test silnego wsparcia na 2,7250 doprowadził do nieznacznego odreagowania. Silny opór to 2,75-2,76 – bez spadkowego sygnału ze strony EUR/USD, jego naruszenie będzie trudne.
EUR/USD: Po silnej zwyżce z piątku (max. 1,4488), ostatnie godziny przynoszą delikatną korektę. Jest ona jednak zbyt słaba, aby mieć większe znaczenie na wykresie. Dopiero spadek poniżej wsparcia na 1,4350 miałby wyraźniejszy skutek na kolejne dni. Silny opór to jednak okolice 1,45, co może dzisiaj ograniczać dalsze zwyżki.
GBP/USD: Trwałe naruszenie oporu na 1,64 jest trudne, co dobrze pokazał miniony piątek. Dzisiaj rynek koryguje tamtą zwyżkę i nie można wykluczyc próby naruszenia 1,63 w najbliższych godzinach. Wtedy rynek powinien się kierować w stronę 1,6250.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
 
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
  Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
  Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
  Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
  Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
  Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
  Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie. 
  Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
  Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
  Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.