Data dodania: 2011-04-08 (08:59)
Na rynku wciąż dobre nastroje: Wczorajsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego o podwyższeniu stóp procentowych o 25 punktów bazowych oraz niezbyt czytelny przekaz komunikatu po posiedzeniu Rady Prezesów nie wywołało większych ruchów na głównej parze walutowej.
Pozwolił to natomiast na zatrzymanie wczorajszych spadków eurodolara i podjęcie próby powrotu ponad poziom 1,43. Manewr ten udał się bykom dopiero na początku sesji azjatyckiej. Czynnikiem wpływającym w znacznym stopniu na osłabienie dolara względem wspólnej waluty jest impas w dyskusji o budżecie na resztę roku podatkowego w USA, który kończy się 30 września. Brak rozwiązania tego problemu może prowadzić do „zamknięcia” rządu. Zasadniczym punktem sporu jest rozmiar proponowanych cięć w wydatkach budżetowych. Republikanie domagają się oszczędności na poziomie 40 miliardów dolarów, zaś Demokraci 33 miliardów. Ta niewielka różnica stanowiąca kość niezgody może jednak w końcowym efekcie spowodować, że 800 000 pracowników federalnych będzie musiało się udać na bezpłatny przymusowy urlop, a przedłużanie się patowej sytuacji może odbić się na gospodarce Stanów Zjednoczonych. Poprzez to amerykańska waluta traci w stosunku do euro i w pierwszej fazie dzisiejszych notowań para EUR/USD wzrosła do wartości 1,4390. Czynnikiem, który oddziałuje na korzyść wspólnej waluty jest polepszająca się opinia polityków i inwestorów na temat sytuacji hiszpańskiego zadłużenia.
Złoty coraz mocniejszy
Dobre nastroje na rynkach i wzrosty na głównej parze walutowej nadal pozwalają na kontynuację umocnienia rodzimej waluty. Złoty od początku sesji europejskiej zdążył się umocnić wobec dolara o prawie 1%, zaś wobec euro o 0,3%. Różnica w umocnieni w stosunku do głównych walut wynika z faktu, że wczorajsza decyzja o podniesieniu stóp procentowych w Strefie Euro wsparła euro, co przełożyło się parę EUR/PLN, która nie wykazywała tak silnych ruchów w dół jak kurs USD/PLN. Na jego zachowanie bowiem w dużej mierze wpływają problemy budżetowe w Stanach Zjednoczonych, które w połączeniu z widoczną presją aprecjacyjną na złotego zaowocowały głębszymi spadkami. W okolicy godziny 8:40 za dolara trzeba był zapłacić 2,7460, a za wspólną walutę 3,9530.
Puste kalendarium na koniec tygodnia
Piątek nie przyniesie nam żadnych istotnych danych makroekonomicznych.
Złoty coraz mocniejszy
Dobre nastroje na rynkach i wzrosty na głównej parze walutowej nadal pozwalają na kontynuację umocnienia rodzimej waluty. Złoty od początku sesji europejskiej zdążył się umocnić wobec dolara o prawie 1%, zaś wobec euro o 0,3%. Różnica w umocnieni w stosunku do głównych walut wynika z faktu, że wczorajsza decyzja o podniesieniu stóp procentowych w Strefie Euro wsparła euro, co przełożyło się parę EUR/PLN, która nie wykazywała tak silnych ruchów w dół jak kurs USD/PLN. Na jego zachowanie bowiem w dużej mierze wpływają problemy budżetowe w Stanach Zjednoczonych, które w połączeniu z widoczną presją aprecjacyjną na złotego zaowocowały głębszymi spadkami. W okolicy godziny 8:40 za dolara trzeba był zapłacić 2,7460, a za wspólną walutę 3,9530.
Puste kalendarium na koniec tygodnia
Piątek nie przyniesie nam żadnych istotnych danych makroekonomicznych.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.