
Data dodania: 2011-04-06 (09:48)
W marcu część przedstawicieli Rezerwy Federalnej w dalszym ciągu uważało, że należy kontynuować luźną politykę monetarną dłużej niż do końca 2011 roku, podczas gdy inni chcieli jest zaostrzenia przed końcem roku, wynika z opublikowanego wczoraj wieczorem protokołu z posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), jakie odbyło się w dniu 15 marca br.
Podobne rozbieżności uwidaczniają się w przypadku wartego 600 mld USD programu ilościowego luzowania polityki pieniężnej (QE2). Niektórzy członkowie Fed uważali, że należy ten program obciąć, jeżeli odbicie gospodarcze okaże się mocniejsze lub inflacja wzrośnie. Inni nie widzieli konieczności dostosowywania jego wartości.
Powyższe rozterki władz monetarnych potwierdzają nasze wcześniejsze wnioski, że w tej rzece komentarzy jakie ostatnio płyną ze strony przedstawicieli Fed, najmocniej powinien brzmieć gołębi głos szefa Fed z Nowego Jorku, gdyż najpełniej odzwierciedla stanowisko FOMC (http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=20247).
Chiny zaostrzają politykę monetarną, rynki to ignorują
Ludowy Bank Chin, zaskakując wczoraj rynki, poinformował o podwyższeniu stóp procentowych. Benchmarkowa jednoroczna stopa depozytowa wzrosła o 25 punktów bazowych (pb) do 3,25%. W takim samym wymiarze wzrosła też benchmarkowa jednoroczna stopa pożyczkowa (do 6,31%). To druga podwyżka w tym roku i czwarta od jesieni 2010 roku. Poprzednie podwyżki miały miejsce w grudniu i październiku 2010 roku oraz lutym 2011 roku.
Chiny zaostrzają politykę monetarną w reakcji na utrzymującą się wysoką inflację. W lutym inflacja CPI ukształtował się na poziomie 4,9% R/R, przewyższając rynkowe szacunki (4,7% R/R). Rynek prognozuje, że w marcu inflacja przyspieszy do 5,1% R/R, wyrównując 28-miesięczny rekord z listopada 2010 roku. Chińska prasa spekuluje, że w II kwartale br. inflacja może nawet przekroczyć poziom 6% R/R.
O ile sama podwyżka była zaskoczeniem, to jeszcze większym zaskoczeniem był brak reakcji rynków na tę decyzję. Zwłaszcza rynku surowcowego. Ropa Brent wzrosła wczoraj do 122,86 USD i była najdroższa od początku sierpnia 2008. Złoto było rekordowo drogie. Srebro znalazło się najwyżej od 31 lat. Podrożała nawet miedź, która w największym stopniu uzależniona jest od koniunktury w Chinach. To pokazuje, że tani pieniądz jaki wciąż jeszcze jest wtłaczany do systemu finansowego przez Fed, a obecnie jego nowym źródłem jest Bank Japonii, to dla inwestorów ważniejszy czynnik niż ograniczenie wzrostu gospodarczego w Chinach.
Stopy na świecie i w Polsce
We wtorek stopy procentowe podwyższył nie tylko Ludowy Bank Chin, ale również Bank Rezerw Australii oraz Rada Polityki Pieniężnej. W tym ostatnim przypadku było to wydarzenie dnia na rodzimym rynku finansowym.
Zgodnie z oczekiwaniami Rada podwyższyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. To już druga podwyżka w tym roku. Po tej decyzji stopa referencyjna wzrosła do 4%. W komunikacie opublikowany po posiedzeniu, zapowiedziano kontynuację procesu zacieśniania polityki pieniężnej. Aczkolwiek trudno w nim doszukać się jakiegoś wyjątkowego zaostrzenia retoryki ze strony Rady. Złoty zareagował umocnieniem na decyzję RPP.
Oczekiwania na kolejne podwyżki stóp procentowych znalazły potwierdzenie w słowach prezesa NBP Marka Belki, który na konferencji prasowej po posiedzeniu zaznaczył, że nie można powiedzieć, iż RPP zbliża się do końca zacienia polityki pieniężnej. Dodatkowym czynnikiem, który rynek mógł zinterpretować na korzyść polskiej waluty, było zbagatelizowanie przez prezesa NBP problemu nadmiernie wysokiego salda błędów i opuszczeń w bilansie płatniczym.
W czwartek stopy procentowe podwyższy najprawdopodobniej Europejski Bank Centralny. Główna wzrośnie o 25 pb do 1,25%. Po publikacji dzisiejszych danych o inflacji w Szwajcarii (http://www.xtb.pl/strona.php?pulsrynku=20273), która w marcu nieoczekiwanie skoczyła do 1% R/R (prognoza: 0,6% R/R), rynki mogą zacząć dyskontować podwyżki również ze strony Narodowego Banku Szwajcarii.
Środowe kalendarium
Środowe kalendarium nie wygląda imponująco. Inwestorzy już poznali wartość brytyjskiego indeksu Halifax oraz marcowe dane o inflacji CPI w Szwajcarii. Przed południem zostaną jeszcze opublikowane lutowe dane o produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii (prognoza: 0,4% M/M) oraz ostateczny odczyt danych o PKB dla Strefy Euro za IV kwartał 2010 roku (prognoza: 0,3% K/K). W południe światło dzienne ujrzą lutowe dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle (prognoza: 0,6% M/M). Po południu natomiast zostaną opublikowane tygodniowe dane nt. zapasów paliw w USA.
Powyższe rozterki władz monetarnych potwierdzają nasze wcześniejsze wnioski, że w tej rzece komentarzy jakie ostatnio płyną ze strony przedstawicieli Fed, najmocniej powinien brzmieć gołębi głos szefa Fed z Nowego Jorku, gdyż najpełniej odzwierciedla stanowisko FOMC (http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=20247).
Chiny zaostrzają politykę monetarną, rynki to ignorują
Ludowy Bank Chin, zaskakując wczoraj rynki, poinformował o podwyższeniu stóp procentowych. Benchmarkowa jednoroczna stopa depozytowa wzrosła o 25 punktów bazowych (pb) do 3,25%. W takim samym wymiarze wzrosła też benchmarkowa jednoroczna stopa pożyczkowa (do 6,31%). To druga podwyżka w tym roku i czwarta od jesieni 2010 roku. Poprzednie podwyżki miały miejsce w grudniu i październiku 2010 roku oraz lutym 2011 roku.
Chiny zaostrzają politykę monetarną w reakcji na utrzymującą się wysoką inflację. W lutym inflacja CPI ukształtował się na poziomie 4,9% R/R, przewyższając rynkowe szacunki (4,7% R/R). Rynek prognozuje, że w marcu inflacja przyspieszy do 5,1% R/R, wyrównując 28-miesięczny rekord z listopada 2010 roku. Chińska prasa spekuluje, że w II kwartale br. inflacja może nawet przekroczyć poziom 6% R/R.
O ile sama podwyżka była zaskoczeniem, to jeszcze większym zaskoczeniem był brak reakcji rynków na tę decyzję. Zwłaszcza rynku surowcowego. Ropa Brent wzrosła wczoraj do 122,86 USD i była najdroższa od początku sierpnia 2008. Złoto było rekordowo drogie. Srebro znalazło się najwyżej od 31 lat. Podrożała nawet miedź, która w największym stopniu uzależniona jest od koniunktury w Chinach. To pokazuje, że tani pieniądz jaki wciąż jeszcze jest wtłaczany do systemu finansowego przez Fed, a obecnie jego nowym źródłem jest Bank Japonii, to dla inwestorów ważniejszy czynnik niż ograniczenie wzrostu gospodarczego w Chinach.
Stopy na świecie i w Polsce
We wtorek stopy procentowe podwyższył nie tylko Ludowy Bank Chin, ale również Bank Rezerw Australii oraz Rada Polityki Pieniężnej. W tym ostatnim przypadku było to wydarzenie dnia na rodzimym rynku finansowym.
Zgodnie z oczekiwaniami Rada podwyższyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. To już druga podwyżka w tym roku. Po tej decyzji stopa referencyjna wzrosła do 4%. W komunikacie opublikowany po posiedzeniu, zapowiedziano kontynuację procesu zacieśniania polityki pieniężnej. Aczkolwiek trudno w nim doszukać się jakiegoś wyjątkowego zaostrzenia retoryki ze strony Rady. Złoty zareagował umocnieniem na decyzję RPP.
Oczekiwania na kolejne podwyżki stóp procentowych znalazły potwierdzenie w słowach prezesa NBP Marka Belki, który na konferencji prasowej po posiedzeniu zaznaczył, że nie można powiedzieć, iż RPP zbliża się do końca zacienia polityki pieniężnej. Dodatkowym czynnikiem, który rynek mógł zinterpretować na korzyść polskiej waluty, było zbagatelizowanie przez prezesa NBP problemu nadmiernie wysokiego salda błędów i opuszczeń w bilansie płatniczym.
W czwartek stopy procentowe podwyższy najprawdopodobniej Europejski Bank Centralny. Główna wzrośnie o 25 pb do 1,25%. Po publikacji dzisiejszych danych o inflacji w Szwajcarii (http://www.xtb.pl/strona.php?pulsrynku=20273), która w marcu nieoczekiwanie skoczyła do 1% R/R (prognoza: 0,6% R/R), rynki mogą zacząć dyskontować podwyżki również ze strony Narodowego Banku Szwajcarii.
Środowe kalendarium
Środowe kalendarium nie wygląda imponująco. Inwestorzy już poznali wartość brytyjskiego indeksu Halifax oraz marcowe dane o inflacji CPI w Szwajcarii. Przed południem zostaną jeszcze opublikowane lutowe dane o produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii (prognoza: 0,4% M/M) oraz ostateczny odczyt danych o PKB dla Strefy Euro za IV kwartał 2010 roku (prognoza: 0,3% K/K). W południe światło dzienne ujrzą lutowe dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle (prognoza: 0,6% M/M). Po południu natomiast zostaną opublikowane tygodniowe dane nt. zapasów paliw w USA.
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie
09:22 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.
Rynki nie panikują
09:19 Poranny komentarz walutowy XTBSytuacja na Bliskim Wschodzie rozwija się bardzo dynamicznie. Po kilku dniach izraelskich nalotów i irańskiego ostrzeliwania mamy włączenie się do akcji USA, które zbombardowały trzy irańskie lokalizacje. Mimo wszystko na rynkach obserwujemy bardzo spokojną reakcję. Już przed weekendem wiele wskazywało na taki obrót spraw, gdyż prezydent Trump wzywał Teheran do bezwarunkowej kapitulacji i formalnie dał sobie 2 tygodnie na decyzję odnośnie ewentualnego zaangażowania militarnego.
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony
2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.plPracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?
2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTBPara USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze
2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.