Data dodania: 2011-03-30 (17:39)
Dzisiaj resort finansów zaprezentował Wieloletni Plan Finansowy Państwa, z którego mogliśmy się dowiedzieć, że w kolejnych latach deficyt budżetu będzie się zmniejszać, podobnie jak zadłużenie. Nie zakłada się, zatem, aby doszło do naruszenia konstytucyjnego progu 55 proc. długu publicznego do PKB.
Poinformowano też, że wg. polskiej metodologii w tym roku relacja ta wyniosła 53 proc. Na rynku pojawiły się jednak spekulacje, że według norm unijnych (ESA-95) w 2010 r. doszło jednak do naruszenia 55 proc. – niemniej nie to było bezpośrednią przyczyną osłabienia złotego, gdyz takie plotki były do przewidzenia. Po południu opublikowany został raport banku HSBC, którego eksperci wyrazili duże obawy związane z jutrzejszą publikacją przez Narodowy Bank Polski kwartalnych danych o bilansie płatniczym. Wskazują oni, że „możliwa rewizja ogromnej pozycji salda błędów i opuszczeń stanowi ryzyko, zwłaszcza w kontekście wysokiego deficytu sektora finansów publicznych”. Dodają, że „ewentualna rewizja wywołana wyższym importem spowodowałaby obniżenie danych o wzroście gospodarczym, a to miałoby konsekwencje dla sytuacji fiskalnej. (…) W tej sytuacji należałoby zrewidować w górę relację długu do PKB”. Fragmenty raportu opublikowała po godz. 16:00 agencja Reutera. Analitycy HSBC powołują się tutaj na ubiegłotygodniowe słowa doradcy szefa NBP, prof. Mirosława Gronickiego, który przestrzegał przed ryzykiem niedoszacowania importu w danych o bilansie płatniczym za 2010 r. Oczywiście nie tylko te kwestie miały dzisiaj wpływ na złotego – pomału widać też, że dyskusja nt. przyszłej polityki FED wpływa na wzrost rentowności amerykańskich obligacji, a to zwyczajowo szkodziło rynkom akcji – zwłaszcza emerging markets. Tym samym stosowne „tło” nam się zaczyna wyraźnie rysować. Można tutaj jeszcze zestawić opinie nt. niewystarczających reform w finansach publicznych i tak dalej i tak dalej…
W efekcie złoty po południu był słabszy niż rano – kurs EUR/PLN wyraźnie wybił się powyżej 4,00 i zmierzał do 4,02, USD/PLN znalazł się powyżej 2,85, ale nie zdołał sforsować bariery na 2,86, a frank wrócił się ponad poziom 3,08. Wiele zależeć będzie teraz od jutrzejszej publikacji Narodowego Banku Polskiego, którą poznamy o godz. 14:00. A co na rynkach światowych? Dolar dzisiaj zbytnio nie zyskał, mimo, że szacunki ADP pokazały 201 tys. nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w marcu (oczek. 203 tys.). Kluczowe będą dopiero dane Departamentu Pracy, które poznamy w piątek – tutaj oczekiwania wahaja się wokół 175-190 tys. Euro nie zaszkodziły nieco gorsze dane Komisji Europejskiej, gdyż różnice były minimalne – indeks nastrojów gospodarczych spadł w marcu do 107,3 pkt. z 107,9 pkt. po rewizji w lutym (oczek. 107,5 tys.). Zresztą po południu wspólną walutę wsparł Juergen Stark z Europejskiego Banku Centralnego, który stwierdził, że obecny poziom stóp procentowych jest „wyjątkowo niski”. Z kolei funta nieco wsparły lepsze dane nt. koniunktury w handlu – mierzący to indeks CBI wzrósł w marcu do 15 pkt. z 6 pkt. w lutym.
EUR/USD: Rynek dość dobrze broni się przed spadkiem poniżej 1,4037. To sugeruje, że ryzyko zniżki do 1,4000 się oddala, ale nie zostało zażegnane – do tego potrzebne byłoby wyjście ponad rejon 1,4130 wyznaczany przez krótkoterminową linię spadkową trendu widoczną na wykresie. Dla dolara ważne mogą być jutrzejsze wieczorne wystąpienia trzech członków FED – Sandry Pianalto, Daniela Tarullo i Jefrrey’a Lackera. Niemniej rośnie prawdopodobieństwo, że jeszcze przed 7 kwietnia rynek spróbuje wrócić w rejon 1,42, a może i wyżej. Bardzo silne ograniczenie to okolice 1,4280, których sforsowanie wydaje się niemożliwe.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
W efekcie złoty po południu był słabszy niż rano – kurs EUR/PLN wyraźnie wybił się powyżej 4,00 i zmierzał do 4,02, USD/PLN znalazł się powyżej 2,85, ale nie zdołał sforsować bariery na 2,86, a frank wrócił się ponad poziom 3,08. Wiele zależeć będzie teraz od jutrzejszej publikacji Narodowego Banku Polskiego, którą poznamy o godz. 14:00. A co na rynkach światowych? Dolar dzisiaj zbytnio nie zyskał, mimo, że szacunki ADP pokazały 201 tys. nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w marcu (oczek. 203 tys.). Kluczowe będą dopiero dane Departamentu Pracy, które poznamy w piątek – tutaj oczekiwania wahaja się wokół 175-190 tys. Euro nie zaszkodziły nieco gorsze dane Komisji Europejskiej, gdyż różnice były minimalne – indeks nastrojów gospodarczych spadł w marcu do 107,3 pkt. z 107,9 pkt. po rewizji w lutym (oczek. 107,5 tys.). Zresztą po południu wspólną walutę wsparł Juergen Stark z Europejskiego Banku Centralnego, który stwierdził, że obecny poziom stóp procentowych jest „wyjątkowo niski”. Z kolei funta nieco wsparły lepsze dane nt. koniunktury w handlu – mierzący to indeks CBI wzrósł w marcu do 15 pkt. z 6 pkt. w lutym.
EUR/USD: Rynek dość dobrze broni się przed spadkiem poniżej 1,4037. To sugeruje, że ryzyko zniżki do 1,4000 się oddala, ale nie zostało zażegnane – do tego potrzebne byłoby wyjście ponad rejon 1,4130 wyznaczany przez krótkoterminową linię spadkową trendu widoczną na wykresie. Dla dolara ważne mogą być jutrzejsze wieczorne wystąpienia trzech członków FED – Sandry Pianalto, Daniela Tarullo i Jefrrey’a Lackera. Niemniej rośnie prawdopodobieństwo, że jeszcze przed 7 kwietnia rynek spróbuje wrócić w rejon 1,42, a może i wyżej. Bardzo silne ograniczenie to okolice 1,4280, których sforsowanie wydaje się niemożliwe.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.