Data dodania: 2011-03-28 (11:47)
Końcówka poprzedniego tygodnia przyniosła umocnienie amerykańskiego dolara. W związku z poprawą nastrojów na globalnych rynkach finansowych, dolar zyskał istotnie w stosunku do japońskiego jena i szwajcarskiego franka. W piątek wyraźnie umocnił się także wobec euro. W ślad za ustaleniami na szczycie przywódców Unii Europejskiej, inwestorzy sprzedawali bowiem wspólną europejską walutę.
Sytuacja w krajach arabskich nie budzi już tylu emocji co w pierwszej połowie marca. Na przejęcie dowództwa nad działaniami stabilizacyjnymi w Libii przez NATO zgodziła się Turcja. Cały czas istnieje ryzyko rozprzestrzenienia się konfliktu na inne kraje, takie jak Bahrajn czy Syria, jednak inwestorzy nie martwią się już tak bardzo o dalszy wzrost cen ropy. Cena odmiany Brent stabilizowała się w poprzednim tygodniu w przedziale 114.20 - 116.20.
Opanowana wydaje się także sytuacja w Japonii. Urządzenia chłodzące przy reaktorach elektrowni w Fukushimie nie zostały co prawda do końca przywrócone do stanu sprzed trzęsienia ziemi i reaktory wymagają dodatkowego polewania wodą, jednak ryzyko wybuchu i wydostania się radioaktywnego promieniowania jest minimalne.
Indeks zmienności VIX, będący miernikiem strachu inwestorów, już w środę spadł poniżej 20 punktów. Czwartek i piątek przyniósł dalsze spadki i obecnie jego wartość wynosi jedynie 18 punktów. Dało to sygnał inwestorom do sprzedaży walut uznawanych za "bezpieczne przystanie" i kupna tych bardziej ryzykownych. O ile frank i jen nie straciły dużo do euro, ponieważ wydarzenia w Portugalii oraz ustalenia szczytu przywódćów UE nie były korzystne dla wspólnej waluty, o tyle osłabienie tych walut wobec australijskiego i nowozelandzkiego dolara, było już istotne.
EURUSD
Najsilniejszy ruch na głównej parze walutowej w piątek został wygenerowany tuż po godzinie 17. Na szczycie przywódców unijnych ustalono bowiem, że nowy fundusz ratunkowy (który od 2013 roku zastąpi dotychczasowy EFSF) będzie niższy niż pierwotnie planowano. Na wniosek Niemiec przeforsowany został również program zmuszający kraje peryferyjne do większego zacieśnienia fiskalnego. Te niekorzystne dla euro informacje sprowadziły kurs EURUSD do poziomu 1.4020, w którego okolicach przebiega linia trzymiesięcznego trendu wzrostowego. Z technicznego punktu widzenia daje to większe szansę na wzrosty w najbliższych dniach. Fundamentalnie kluczowe dla notowań będą piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy.
EURPLN
Wyższa skłonność inwestorów do ryzyka, bardzo dobre wyniki lutowej sprzedaży detalicznej w Polsce oraz niższy od oczekiwań deficyt na rachunku obrotów bieżących naszego kraju za styczeń - te trzy czynniki odpowiadają za umocnienie złotego w poprzednim tygodniu. Kurs EURPLN przebił dolne ograniczenie dwumiesięcznego kanału wzrostowego, zmniejszając tym samym prawdopodobieństwo wystąpienia kolejnej fali wzrostowej w kierunku 4.09. Wobec braku jasnych przesłanek odnośnie przyszłości naszej waluty, w najbliższych dniach najbardziej prawdopodobna jest konsolidacja w zakresie 3.99 -4.02.
GBPUSD
W piątek notowania pary GBPUSD zgodnie z naszymi oczekiwaniami dotarły do strefy wsparcia 1.5962 - 1.6007. Dzisiaj od rana inwestorzy w dalszym ciągu sprzedają funta i ustanowione zostały dwumiesięczne minima na poziomie 1.5950. Jeśli pokonanie wspomnianej strefy okaże się trwałe, ruch południowy powinien sięgnąć przynajmniej okolic 1.5820. Nastawienie inwestorów wobec funta pozostaje negatywne, dolar z kolei jest w ostatnim czasie silny. W dniu dzisiejszym publikacji makroekonomicznych z Wielkiej Brytanii nie będzie. Jutro natomiast poznamy dwie istotne figury: trzeci, finalny odczyt PKB za IV kwartał oraz saldo rachunku bieżącego za ten sam okres.
USDJPY
Po spokojnych pierwszych czterech sesjach poprzedniego tygodnia, piąta przyniosła znaczne wzrosty na parze USDJPY. Kurs dotarł w okolice oporu na wysokości 82.00 i ten poziom będzie kluczowy w kontekście przyszłych notowań. Ewentualne jego pokonanie powinno doprowadzić do wzrostów w okolice 83.30. Jest to maksimum z tego miesiąca, na tej wysokości przebiegać będzie również w najbliższych dniach 200-dniowa średnia krocząca.
Najbliższej nocy poznamy trzy istotne figury z Japonii, będą to: sprzedaż detaliczna, stopa bezrobocia oraz wydatki gospodarstw domowych. Jeśli będą różne od oczekiwań, nie powinny pozostać bez wpływu na rynek.
Opanowana wydaje się także sytuacja w Japonii. Urządzenia chłodzące przy reaktorach elektrowni w Fukushimie nie zostały co prawda do końca przywrócone do stanu sprzed trzęsienia ziemi i reaktory wymagają dodatkowego polewania wodą, jednak ryzyko wybuchu i wydostania się radioaktywnego promieniowania jest minimalne.
Indeks zmienności VIX, będący miernikiem strachu inwestorów, już w środę spadł poniżej 20 punktów. Czwartek i piątek przyniósł dalsze spadki i obecnie jego wartość wynosi jedynie 18 punktów. Dało to sygnał inwestorom do sprzedaży walut uznawanych za "bezpieczne przystanie" i kupna tych bardziej ryzykownych. O ile frank i jen nie straciły dużo do euro, ponieważ wydarzenia w Portugalii oraz ustalenia szczytu przywódćów UE nie były korzystne dla wspólnej waluty, o tyle osłabienie tych walut wobec australijskiego i nowozelandzkiego dolara, było już istotne.
EURUSD
Najsilniejszy ruch na głównej parze walutowej w piątek został wygenerowany tuż po godzinie 17. Na szczycie przywódców unijnych ustalono bowiem, że nowy fundusz ratunkowy (który od 2013 roku zastąpi dotychczasowy EFSF) będzie niższy niż pierwotnie planowano. Na wniosek Niemiec przeforsowany został również program zmuszający kraje peryferyjne do większego zacieśnienia fiskalnego. Te niekorzystne dla euro informacje sprowadziły kurs EURUSD do poziomu 1.4020, w którego okolicach przebiega linia trzymiesięcznego trendu wzrostowego. Z technicznego punktu widzenia daje to większe szansę na wzrosty w najbliższych dniach. Fundamentalnie kluczowe dla notowań będą piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy.
EURPLN
Wyższa skłonność inwestorów do ryzyka, bardzo dobre wyniki lutowej sprzedaży detalicznej w Polsce oraz niższy od oczekiwań deficyt na rachunku obrotów bieżących naszego kraju za styczeń - te trzy czynniki odpowiadają za umocnienie złotego w poprzednim tygodniu. Kurs EURPLN przebił dolne ograniczenie dwumiesięcznego kanału wzrostowego, zmniejszając tym samym prawdopodobieństwo wystąpienia kolejnej fali wzrostowej w kierunku 4.09. Wobec braku jasnych przesłanek odnośnie przyszłości naszej waluty, w najbliższych dniach najbardziej prawdopodobna jest konsolidacja w zakresie 3.99 -4.02.
GBPUSD
W piątek notowania pary GBPUSD zgodnie z naszymi oczekiwaniami dotarły do strefy wsparcia 1.5962 - 1.6007. Dzisiaj od rana inwestorzy w dalszym ciągu sprzedają funta i ustanowione zostały dwumiesięczne minima na poziomie 1.5950. Jeśli pokonanie wspomnianej strefy okaże się trwałe, ruch południowy powinien sięgnąć przynajmniej okolic 1.5820. Nastawienie inwestorów wobec funta pozostaje negatywne, dolar z kolei jest w ostatnim czasie silny. W dniu dzisiejszym publikacji makroekonomicznych z Wielkiej Brytanii nie będzie. Jutro natomiast poznamy dwie istotne figury: trzeci, finalny odczyt PKB za IV kwartał oraz saldo rachunku bieżącego za ten sam okres.
USDJPY
Po spokojnych pierwszych czterech sesjach poprzedniego tygodnia, piąta przyniosła znaczne wzrosty na parze USDJPY. Kurs dotarł w okolice oporu na wysokości 82.00 i ten poziom będzie kluczowy w kontekście przyszłych notowań. Ewentualne jego pokonanie powinno doprowadzić do wzrostów w okolice 83.30. Jest to maksimum z tego miesiąca, na tej wysokości przebiegać będzie również w najbliższych dniach 200-dniowa średnia krocząca.
Najbliższej nocy poznamy trzy istotne figury z Japonii, będą to: sprzedaż detaliczna, stopa bezrobocia oraz wydatki gospodarstw domowych. Jeśli będą różne od oczekiwań, nie powinny pozostać bez wpływu na rynek.
Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM SA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.