Data dodania: 2011-03-28 (09:09)
Wystąpienia coraz ważniejsze: Wystąpienia szefów banków centralnych nabierają w ostatnim czasie coraz większego znaczenia. Przykładem tego może być piątkowa wypowiedź szefa oddziału FED z Filadelfii Charlesa Plossera. Jej jastrzębi ton wpłynął na umocnienie się amerykańskiej waluty i sprowadził kurs głównej pary walutowej do poziomu 1,4065.
Uważany za jednego z dysydentów w Federalnym Komitecie Otwartego Rynku stwierdził, że w niedalekiej przyszłości prowadzona dotychczas polityka monetarna będzie musiała zmienić kurs. Znaczył także, że bardzo niekorzystne efekty dla stabilności gospodarczej i inflacji mogą przynieść niepowodzenia przy zacieśnianiu luźnej polityki monetarnej. To już druga wypowiedź świadcząca o coraz poważniejszej dyskusji na temat stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Jako pierwszy na początku poprzedniego tygodnia rozpoczął ją Richard Fisher drugi obok Plossera członek FOMC, który jest zwolennikiem podwyżki stóp. Przeciwnego zdania jest Jeffrey Lacker, szef oddziału Rezerwy Federalnej z Richmond, który uważa obecne działania za właściwe i nie widzi negatywnych skutków jakich oczekiwano po programie wykupu obligacji. Taki układ rzeczy może być zapowiedzią burzliwej dyskusji na temat dalszych działań FED, którym z pewnością będą przyglądać się inwestorzy i rynek głównej pary walutowej, która na początku poniedziałkowych notowań w Europie kształtuje się na poziomie 1,4055.
Prezes wzmacnia złotego
Po piątkowym spadku na eurodolarze złoty osłabł wobec głównych walut. Kurs USD/PLN, który przebywał w dolnej części kanału konsolidacyjnego wzrósł do okolic poziomu 2,86. Druga para zachowała się podobnie i po próbie sforsowania poziomu 4,00 wzrosła do 4,0115. Na ponowną aprecjację złotego w pierwszej fazie sesji europejskiej pozwoliła wypowiedź prezesa NBP Marka Belki, który stwierdził, że Rada Polityki Pieniężnej nadal będzie podnosić stopy procentowe. Zaznaczył jednak, że w głównej mierze będzie to zależeć od sytuacji gospodarczej, która według prezesa rozwija się w sposób umiarkowany i nie generuje jak na razie impulsów inflacyjnych. Po tej wypowiedzi złoty umocnił się wobec amerykańskiej waluty do poziomu 2,8480, zaś wobec euro do 4,0035.
Mało danych na początek
Początek tygodnia przyniesie nam tylko jedną istotną publikację makroekonomiczną. O godzinie 15:00 poznamy wartość indeksu podpisanych umów kupna domów w USA. Według specjalistów wskaźnik ten ma wzrosnąć z poziomu -2,8% m/m do wartości -1% m/m. Dziś zaplanowano także wystąpienie szefa EBC, które rozpocznie się o godzinie 16:00.
Prezes wzmacnia złotego
Po piątkowym spadku na eurodolarze złoty osłabł wobec głównych walut. Kurs USD/PLN, który przebywał w dolnej części kanału konsolidacyjnego wzrósł do okolic poziomu 2,86. Druga para zachowała się podobnie i po próbie sforsowania poziomu 4,00 wzrosła do 4,0115. Na ponowną aprecjację złotego w pierwszej fazie sesji europejskiej pozwoliła wypowiedź prezesa NBP Marka Belki, który stwierdził, że Rada Polityki Pieniężnej nadal będzie podnosić stopy procentowe. Zaznaczył jednak, że w głównej mierze będzie to zależeć od sytuacji gospodarczej, która według prezesa rozwija się w sposób umiarkowany i nie generuje jak na razie impulsów inflacyjnych. Po tej wypowiedzi złoty umocnił się wobec amerykańskiej waluty do poziomu 2,8480, zaś wobec euro do 4,0035.
Mało danych na początek
Początek tygodnia przyniesie nam tylko jedną istotną publikację makroekonomiczną. O godzinie 15:00 poznamy wartość indeksu podpisanych umów kupna domów w USA. Według specjalistów wskaźnik ten ma wzrosnąć z poziomu -2,8% m/m do wartości -1% m/m. Dziś zaplanowano także wystąpienie szefa EBC, które rozpocznie się o godzinie 16:00.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.