Data dodania: 2011-03-25 (12:50)
Czwartkowe popołudnie przyniosło dynamiczny wzrost kursu eurodolara do poziomu 1,4219. Po tym ruchu notowania głównej pary walutowej powróciły w okolice 1,4180 i oscylowały wokół tej wartości również w trakcie sesji azjatyckiej.
Po otwarciu rynków w Europie euro osłabiło się lekko względem dolara, jednak skale przeceny skutecznie ograniczają okolice poziom 1,4150. W dalszym ciągu eurodolar zachowuje potencjał do wzrostów.
W ostatnim czasie na rynek napłynęło sporo negatywnych informacji na temat zadłużonej Portugalii, jednak brak silnej negatywnej reakcji euro pokazuje, że tego typu doniesienia są już w dużej mierze zdyskontowane przez rynek. Po tym jak parlament Portugalii nie przyjął propozycji cięć wydatków oraz podwyżki podatków, agencja S&P obniżyła długoterminowy rating tego kraju do poziomu BBB z A-, pozostawiając go na liście obserwacyjnej. Według szacunków, jeśli Portugalia wystąpiłaby o pomoc finansową do UE/MFW to kwota ta mogłaby wynieść ok. 75 mld euro. Póki, co władze tego kraju opierają się temu rozwiązaniu. Najprawdopodobniej rozmowy w tym zakresie zostaną odłożone do czasu powstania nowego rządu. Z kolei to jak rynki oceniają dalsze perspektywy portugalskiej gospodarki pokaże kwietniowa aukcja długu, na której kraj ten będzie musiał pozyskać finansowanie w kwocie około 4,5 mld euro.
Z kolei z bardziej pozytywnych doniesień wspomnieć warto o porozumieniu wypracowanym na szczycie państw UE w Brukseli. Zdecydowano o rozszerzeniu europejskiego funduszu stabilizacji finansowej do efektywnej kwoty 440 mld euro do czerwca bieżącego roku.
Biorąc pod uwagę relatywną odporność euro na negatywne doniesienia z Portugalii waluta ta powinna zyskiwać w relacji do dolara do czasu decyzji ECB ws. stóp procentowych zaplanowanej na 7 kwietnia. Prawdopodobny wydaje się scenariusz, aby kurs EUR/USD, pokonał poziom 1,4280, wyznaczony przez listopadowe szczyty, wzrastając nieznacznie powyżej 1,4300. Jednak po decyzji ECB bez względu na jej treść inwestorzy prawdopodobnie zrealizowaliby zyski, co spowodowałoby silniejszą przecenę europejskiej waluty.
Piątkową sesję złoty rozpoczął od lekkiego osłabienia w relacji do euro i dolara. W pierwszych godzinach notowań kurs EUR/PLN wzrósł ponad poziom 4,0200. Jednak dalsze osłabienie złotego skutecznie powinien ograniczać opór 4,0250. W kolejnych dniach krajowa waluta powinna kontynuować aprecjację względem euro zmierzając w kierunku ważnego wsparcia 4,0000. Z kolei notowania USD/PLN powinny podjąć próbę pokonania ważnego ograniczenia 2,8100. Przełamanie tych poziomów stanowiłoby oczywiście istotne sygnały przemawiające za dalszym umocnieniem krajowej waluty. Złotemu w największym stopniu sprzyjać powinna poprawa nastrojów inwestycyjnych oraz oczekiwana przez rynek zbliżająca się podwyżka stóp procentowych.
W dalszej części sesji poznamy odczyt dynamiki amerykańskiego PKB za IV kwartał w ujęciu zannualizowanym oraz wielkość indeksu Uniwersytetu Michigan za marzec. Są to jednak odczyty finalne z tego też względu nie powinny one istotnie wpłynąć na rynek walutowy.
W ostatnim czasie na rynek napłynęło sporo negatywnych informacji na temat zadłużonej Portugalii, jednak brak silnej negatywnej reakcji euro pokazuje, że tego typu doniesienia są już w dużej mierze zdyskontowane przez rynek. Po tym jak parlament Portugalii nie przyjął propozycji cięć wydatków oraz podwyżki podatków, agencja S&P obniżyła długoterminowy rating tego kraju do poziomu BBB z A-, pozostawiając go na liście obserwacyjnej. Według szacunków, jeśli Portugalia wystąpiłaby o pomoc finansową do UE/MFW to kwota ta mogłaby wynieść ok. 75 mld euro. Póki, co władze tego kraju opierają się temu rozwiązaniu. Najprawdopodobniej rozmowy w tym zakresie zostaną odłożone do czasu powstania nowego rządu. Z kolei to jak rynki oceniają dalsze perspektywy portugalskiej gospodarki pokaże kwietniowa aukcja długu, na której kraj ten będzie musiał pozyskać finansowanie w kwocie około 4,5 mld euro.
Z kolei z bardziej pozytywnych doniesień wspomnieć warto o porozumieniu wypracowanym na szczycie państw UE w Brukseli. Zdecydowano o rozszerzeniu europejskiego funduszu stabilizacji finansowej do efektywnej kwoty 440 mld euro do czerwca bieżącego roku.
Biorąc pod uwagę relatywną odporność euro na negatywne doniesienia z Portugalii waluta ta powinna zyskiwać w relacji do dolara do czasu decyzji ECB ws. stóp procentowych zaplanowanej na 7 kwietnia. Prawdopodobny wydaje się scenariusz, aby kurs EUR/USD, pokonał poziom 1,4280, wyznaczony przez listopadowe szczyty, wzrastając nieznacznie powyżej 1,4300. Jednak po decyzji ECB bez względu na jej treść inwestorzy prawdopodobnie zrealizowaliby zyski, co spowodowałoby silniejszą przecenę europejskiej waluty.
Piątkową sesję złoty rozpoczął od lekkiego osłabienia w relacji do euro i dolara. W pierwszych godzinach notowań kurs EUR/PLN wzrósł ponad poziom 4,0200. Jednak dalsze osłabienie złotego skutecznie powinien ograniczać opór 4,0250. W kolejnych dniach krajowa waluta powinna kontynuować aprecjację względem euro zmierzając w kierunku ważnego wsparcia 4,0000. Z kolei notowania USD/PLN powinny podjąć próbę pokonania ważnego ograniczenia 2,8100. Przełamanie tych poziomów stanowiłoby oczywiście istotne sygnały przemawiające za dalszym umocnieniem krajowej waluty. Złotemu w największym stopniu sprzyjać powinna poprawa nastrojów inwestycyjnych oraz oczekiwana przez rynek zbliżająca się podwyżka stóp procentowych.
W dalszej części sesji poznamy odczyt dynamiki amerykańskiego PKB za IV kwartał w ujęciu zannualizowanym oraz wielkość indeksu Uniwersytetu Michigan za marzec. Są to jednak odczyty finalne z tego też względu nie powinny one istotnie wpłynąć na rynek walutowy.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.