Data dodania: 2011-03-25 (10:09)
W nocy agencja Standard&Poor’s obniżyła długoterminowy rating Portugalii do „BBB” z „A minus”. W ujęciu krótkoterminowym pozostała ocena „A2”, chociaż analitycy S&P nie wykluczyli obniżki o jeszcze jeden poziom w dół w sytuacji, kiedy oficjalnie zostaną opublikowane szczegóły działania Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (unijne źródła mówią tutaj o końcu czerwca).
Wcześniej rating dla Portugalii ścięła też agencja Fitch (do A- z A+). Obie decyzje były wynikiem upadku rządu Jose Socratesa. Jaka była reakcja rynku? Euro potaniało, ale nieznacznie, a później powróciło do poziomów sprzed decyzji S&P. To sugeruje, że w perspektywie kilku dni inwestorzy nie przejmują się Portugalią – to może być wynik tego, co pisałem wczoraj. Jeżeli były już premier Socrates i przywódca opozycji twierdzą, że obecnie nie ma potrzeby występowania o międzynarodową pomoc finansową, to daje to jeszcze z ponad 3 tygodnie spokoju – do czasu aukcji obligacji w połowie kwietnia – i pozwala zając się takimi „przyziemnymi sprawami”, jak rozważaniami na temat możliwego posunięcia Europejskiego Banku Centralnego w dniu 7 kwietnia. Co ciekawe rynek już pogodził się z tym, że kwestia efektywnego dokapitalizowania Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej zostala oficjalnie przełożona na koniec czerwca – wczoraj zgodzili się na to unijni przywódcy. Uważam jednak, że takie podejście rynku jest dość ryzykowne, gdyż z punktu widzenia średnioterminowych inwestorów mamy obecnie dość dobre poziomy do sprzedaży euro/dolara. Perspektywa serii podwyżek stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny nie jest w tym roku aż tak pewna, podobnie, jak to, że amerykańska Rezerwa Federalna wdroży od lipca kolejny program „poluzowania pieniężnego” (QE3) w odpowiedzi na negatywny wpływ drogiej ropy. Ostatnie dane makro z USA (zwłaszcza wczorajsza publikacja nt. zamówień na dobra trwałego użytku) były słabe, ale to nie daje jeszcze pełnego obrazu możliwych ryzyk związanych z tym surowcowym czynnikiem.
Dzisiaj poznamy dane z Niemiec nt. indeksu Ifo, ostateczne dane nt. PKB w USA za IV kwartał, a także informacje o nastrojach konsumenckich Michigan – szczegółowo o ich wpływie piszę w subiektywnym kalendarzu. Na razie apetyt na ryzykowne waluty wspiera generalna poprawa nastrojów na giełdach, ale to wcale nie musi trwać długo. Na razie jednak złoty ma szanse na testowanie rejonu 4,00 zł za euro, a frank na naruszenie bariery 3,10 zł.
EUR/PLN: Złamanie bariery 4,02 sprawia, iż stała się ona teraz mocnym oporem. Notowania powinny kierować się na wsparcie w rejonie 4,00. Poniżej rozciąga się dość mocna strefa 3,98-4,00, której naruszenie może być trudne. I to niezależnie od tego, że dzienne wskaźniki pozostają w trendach spadkowych.
USD/PLN: Dolar na razie odbił się od wsparcia na 2,82 zł, ale najbliższym oporem jest teraz rejon 2,84 zł. Jeżeli EUR/USD pozostanie dzisiaj w trendzie wzrostowym i pokona ostatni szczyt na 1,4249, to nie można wykluczyć testowania rejonu 2,80 zł.
EUR/USD: Strefa wsparcia 1,4121-57 znów dobrze pracuje. Oporem jest rejon 1,42, którego naruszenie w górę jest dzisiaj możliwe w ciągu najbliższych godzin. To mogłoby otworzyć drogę nawet do szczytu ze środy na 1,4249. Warto jednak pamiętać o jednym – rynek w najbliższych dniach będzie rysował formacje szczytowe, także długa w euro nie zawsze będzie dobrze płacić. Spadek poniżej wspomnianych 1,4121-57 da sygnał, iż rozpoczynamy większą korektę.
GBP/USD: Wczoraj funt dalej słabł, co było wynikiem rosnących obaw, iż perspektywa słabszego wzrostu gospodarczego i związane z tym ryzyko dla ratingu Wielkiej Brytanii może ograniczyć skalę potencjalnych podwyżek stóp procentowych przez Bank Anglii w perspektywie kilkunastu najbliższych miesięcy. Spadki zatrzymały się w okolicach wsparcia na 1,61. Rejon 1,6075-1,6100 może dzisiaj wytrzymać i sprowokować do próby nieznacznego odbicia. Tyle, że to, że w ostatnich dniach zapoczątkowaliśmy spadkową formację „2B” odwracającą trend, jest coraz bardziej prawdopodobne. Jej potwierdzeniem będzie spadek poniżej 1,5950 w najbliższych dniach.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Dzisiaj poznamy dane z Niemiec nt. indeksu Ifo, ostateczne dane nt. PKB w USA za IV kwartał, a także informacje o nastrojach konsumenckich Michigan – szczegółowo o ich wpływie piszę w subiektywnym kalendarzu. Na razie apetyt na ryzykowne waluty wspiera generalna poprawa nastrojów na giełdach, ale to wcale nie musi trwać długo. Na razie jednak złoty ma szanse na testowanie rejonu 4,00 zł za euro, a frank na naruszenie bariery 3,10 zł.
EUR/PLN: Złamanie bariery 4,02 sprawia, iż stała się ona teraz mocnym oporem. Notowania powinny kierować się na wsparcie w rejonie 4,00. Poniżej rozciąga się dość mocna strefa 3,98-4,00, której naruszenie może być trudne. I to niezależnie od tego, że dzienne wskaźniki pozostają w trendach spadkowych.
USD/PLN: Dolar na razie odbił się od wsparcia na 2,82 zł, ale najbliższym oporem jest teraz rejon 2,84 zł. Jeżeli EUR/USD pozostanie dzisiaj w trendzie wzrostowym i pokona ostatni szczyt na 1,4249, to nie można wykluczyć testowania rejonu 2,80 zł.
EUR/USD: Strefa wsparcia 1,4121-57 znów dobrze pracuje. Oporem jest rejon 1,42, którego naruszenie w górę jest dzisiaj możliwe w ciągu najbliższych godzin. To mogłoby otworzyć drogę nawet do szczytu ze środy na 1,4249. Warto jednak pamiętać o jednym – rynek w najbliższych dniach będzie rysował formacje szczytowe, także długa w euro nie zawsze będzie dobrze płacić. Spadek poniżej wspomnianych 1,4121-57 da sygnał, iż rozpoczynamy większą korektę.
GBP/USD: Wczoraj funt dalej słabł, co było wynikiem rosnących obaw, iż perspektywa słabszego wzrostu gospodarczego i związane z tym ryzyko dla ratingu Wielkiej Brytanii może ograniczyć skalę potencjalnych podwyżek stóp procentowych przez Bank Anglii w perspektywie kilkunastu najbliższych miesięcy. Spadki zatrzymały się w okolicach wsparcia na 1,61. Rejon 1,6075-1,6100 może dzisiaj wytrzymać i sprowokować do próby nieznacznego odbicia. Tyle, że to, że w ostatnich dniach zapoczątkowaliśmy spadkową formację „2B” odwracającą trend, jest coraz bardziej prawdopodobne. Jej potwierdzeniem będzie spadek poniżej 1,5950 w najbliższych dniach.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.