
Data dodania: 2011-03-24 (12:14)
Drugą sesję z rzędu spadała wczoraj główna para walutowa. Euro osłabiało się, podobnie jak we wtorek, na skutek doniesień z Portugalii. Rząd tego kraju, po niezaakceptowaniu przez opozycję zaproponowanego programu redukcji wydatków budżetowych, podał się do dymisji.
Wczorajsza sesja przyniosła również silne osłabienie funta. Biuro odpowiedzialne za budżet OBR obniżyło bowiem prognozy wzrostu gospodarczego Wielkiej Brytanii na ten rok.
Coraz więcej wskazuje na to, że Portugalia wkrótce zwróci się o pomoc finansową do Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Rentowności obligacji tego kraju cały czas rosną i po wczorajszych wydarzeniach szanse na ich rychły spadek są znikome. Ekonomiści są niemal przekonani, że przy tak wysokich kosztach finansowania, Portugalia sama sobie nie poradzi. De facto, jeśli udzielenie pomocy by nastąpiło, pozwoliłoby to odetchnąć kursowi euro. Kiedy moment ten mógłby nastąpić? Już od dłuższego czasu spekuluje się, że pakiet pomocowy jest właściwie gotowy. Jest to więc kwestia prośby Portugalii. W tym tygodniu raczej ona jednak nie nastąpi, gdyż najpierw trzeba będzie uporać się z utworzeniem nowego rządu. Możemy przypuszczać jednak, że będzie to wcześniej niż w połowie kwietnia - wtedy to zapada część portugalskiego długu warta 5 mld euro.
Poza Portugalią, nieciekawie wygląda również sytuacja w Wielkiej Brytanii. Opublikowane we wtorek dane o inflacji po raz kolejny przewyższyły oczekiwania rynkowe. Prognozy wzrostu gospodarczego zostały natomiast obniżone w dniu wczorajszym. Według biura OBR wzrost ten wyniesie 1.7%, a nie jak szacowano wcześniej 2.1%. Wysoka inflacja przy niskim wzroście gospodarczym - trudno o gorszy scenariusz. Stawia to w bardzo trudnym położeniu brytyjski Komitet Polityki Monetarnej. Sam Komitet nie daje tego jednak po sobie odczuć. Chociaż inflacja ponad dwukrotnie przekroczyła już cel inflacyjny, większość członków Komitetu twierdzi, że w średnim terminie jest ona pod kontrolą i podwyżka stóp procentowych nie jest konieczna. Potwierdzają to opublikowane wczoraj notatki z marcowego posiedzenia - sześciu członków głosowało za pozostawieniem stóp bez zmian.
EURUSD
Bezpośrednią przyczyną spadków na głównej parze walutowej są oczywiście informacje napływające z Portugalii. Coraz mniej mówi się jednak także o podwyżkach stóp w strefie euro i to również ma swój wpływ na notowania. Podwyżki zapewne będą, ale może być ich mniej niż obecnie dyskontuje rynek.
Z technicznego punktu widzenia, kurs znajduje się coraz bliżej linii trzymiesięcznego trendu wzrostowego. Będzie ona przebiegała dzisiaj w okolicach 1.4020 - 1.4030. Jej osiągnięcie wydaje się być realnym celem. Do pokonania konieczne będą natomiast bodźce fundamentalne.
EURPLN
W lutym stopa bezrobocia w Polsce po raz kolejny wzrosła i wynosi już 13.2%. Rynek oczekiwał jednak takiego poziomu. Druga opublikowana w dniu wczorajszym figura - sprzedaż detaliczna - pozytywnie zaskoczyła inwestorów. W lutym wzrosła o 12.2% r/r wobec prognoz na poziomie 7.5%. Wywołało to silny ruch spadkowy na parze EURPLN i zanegowało krótkoterminowy trend wzrostowy trwający od poniedziałkowego popołudnia. Spadki zatrzymały się w strefie 4.0200 - 4.0230 i obecnie nie ma przesłanek do ich kontynuacji. Oczekujemy odbicia w kierunku północnym. Pierwszym silnym oporem dla takiego ruchu będzie poziom 4.0450.
GBPUSD
Wczorajsza sesja była jedną z najgorszych dla funta w okresie ostatnich trzech miesięcy. Dzisiaj może być podobnie. Opublikowane o godzinie 10:30 dane o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii okazały się bowiem dużo gorsze od oczekiwań. W lutym sprzedaż spadła o 0.8% w stosunku do stycznia. Spodziewano się spadku o 0.5%.
Poziom 1.6175 stanowi wsparcie techniczne dla notowań, jednak całokształt informacji, które napłynęły w ostatnim czasie sugeruje, że może on zostać pokonany. Kolejnym, znacznie silniejszym wsparciem będzie strefa 1.5962 - 1.6007.
NZDUSD
Dolar nowozelandzki odrabia straty. Po spadkach pary NZDUSD wywołanych kataklizmami klimatycznymi i obniżką stóp procentowych aż o 50 punktów bazowych, napływające w ostatnim czasie dane nastrajają większym optymizmem. Opublikowane ostatniej w nocy dane o PKB w IV kwartale pokazały wzrost o 0.2% w porównaniu do III kwartału. Spodziewano się wzrostu o 0.1%. Dzisiaj, tuż przed północą polskiego czasu, przemówienie wygłosi szef banku centralnego Nowej Zelandii. Niewykluczone, że jego słowa będą bardziej optymistyczne niż były poprzednim razem. Wspomogłoby to notowania NZD.
Najbliższy opór : 0.7540.
Coraz więcej wskazuje na to, że Portugalia wkrótce zwróci się o pomoc finansową do Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Rentowności obligacji tego kraju cały czas rosną i po wczorajszych wydarzeniach szanse na ich rychły spadek są znikome. Ekonomiści są niemal przekonani, że przy tak wysokich kosztach finansowania, Portugalia sama sobie nie poradzi. De facto, jeśli udzielenie pomocy by nastąpiło, pozwoliłoby to odetchnąć kursowi euro. Kiedy moment ten mógłby nastąpić? Już od dłuższego czasu spekuluje się, że pakiet pomocowy jest właściwie gotowy. Jest to więc kwestia prośby Portugalii. W tym tygodniu raczej ona jednak nie nastąpi, gdyż najpierw trzeba będzie uporać się z utworzeniem nowego rządu. Możemy przypuszczać jednak, że będzie to wcześniej niż w połowie kwietnia - wtedy to zapada część portugalskiego długu warta 5 mld euro.
Poza Portugalią, nieciekawie wygląda również sytuacja w Wielkiej Brytanii. Opublikowane we wtorek dane o inflacji po raz kolejny przewyższyły oczekiwania rynkowe. Prognozy wzrostu gospodarczego zostały natomiast obniżone w dniu wczorajszym. Według biura OBR wzrost ten wyniesie 1.7%, a nie jak szacowano wcześniej 2.1%. Wysoka inflacja przy niskim wzroście gospodarczym - trudno o gorszy scenariusz. Stawia to w bardzo trudnym położeniu brytyjski Komitet Polityki Monetarnej. Sam Komitet nie daje tego jednak po sobie odczuć. Chociaż inflacja ponad dwukrotnie przekroczyła już cel inflacyjny, większość członków Komitetu twierdzi, że w średnim terminie jest ona pod kontrolą i podwyżka stóp procentowych nie jest konieczna. Potwierdzają to opublikowane wczoraj notatki z marcowego posiedzenia - sześciu członków głosowało za pozostawieniem stóp bez zmian.
EURUSD
Bezpośrednią przyczyną spadków na głównej parze walutowej są oczywiście informacje napływające z Portugalii. Coraz mniej mówi się jednak także o podwyżkach stóp w strefie euro i to również ma swój wpływ na notowania. Podwyżki zapewne będą, ale może być ich mniej niż obecnie dyskontuje rynek.
Z technicznego punktu widzenia, kurs znajduje się coraz bliżej linii trzymiesięcznego trendu wzrostowego. Będzie ona przebiegała dzisiaj w okolicach 1.4020 - 1.4030. Jej osiągnięcie wydaje się być realnym celem. Do pokonania konieczne będą natomiast bodźce fundamentalne.
EURPLN
W lutym stopa bezrobocia w Polsce po raz kolejny wzrosła i wynosi już 13.2%. Rynek oczekiwał jednak takiego poziomu. Druga opublikowana w dniu wczorajszym figura - sprzedaż detaliczna - pozytywnie zaskoczyła inwestorów. W lutym wzrosła o 12.2% r/r wobec prognoz na poziomie 7.5%. Wywołało to silny ruch spadkowy na parze EURPLN i zanegowało krótkoterminowy trend wzrostowy trwający od poniedziałkowego popołudnia. Spadki zatrzymały się w strefie 4.0200 - 4.0230 i obecnie nie ma przesłanek do ich kontynuacji. Oczekujemy odbicia w kierunku północnym. Pierwszym silnym oporem dla takiego ruchu będzie poziom 4.0450.
GBPUSD
Wczorajsza sesja była jedną z najgorszych dla funta w okresie ostatnich trzech miesięcy. Dzisiaj może być podobnie. Opublikowane o godzinie 10:30 dane o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii okazały się bowiem dużo gorsze od oczekiwań. W lutym sprzedaż spadła o 0.8% w stosunku do stycznia. Spodziewano się spadku o 0.5%.
Poziom 1.6175 stanowi wsparcie techniczne dla notowań, jednak całokształt informacji, które napłynęły w ostatnim czasie sugeruje, że może on zostać pokonany. Kolejnym, znacznie silniejszym wsparciem będzie strefa 1.5962 - 1.6007.
NZDUSD
Dolar nowozelandzki odrabia straty. Po spadkach pary NZDUSD wywołanych kataklizmami klimatycznymi i obniżką stóp procentowych aż o 50 punktów bazowych, napływające w ostatnim czasie dane nastrajają większym optymizmem. Opublikowane ostatniej w nocy dane o PKB w IV kwartale pokazały wzrost o 0.2% w porównaniu do III kwartału. Spodziewano się wzrostu o 0.1%. Dzisiaj, tuż przed północą polskiego czasu, przemówienie wygłosi szef banku centralnego Nowej Zelandii. Niewykluczone, że jego słowa będą bardziej optymistyczne niż były poprzednim razem. Wspomogłoby to notowania NZD.
Najbliższy opór : 0.7540.
Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM SA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.