Unijny szczyt będzie fiaskiem?

Unijny szczyt będzie fiaskiem?
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2011-03-23 (19:03)

W najbliższych godzinach portugalscy posłowie najpewniej zadecydują o losach dodatkowych cieć wydatków budżetu lansowanych przez rząd Jose Socratesa, a także o tym co stanie się z samym gabinetem. Premier zapowiadał przecież jego dymisję, gdyby okazało się, że jego propozycje zostałyby odrzucone.

Wtedy scenariusz „bailoutu” dla Portugalii byłby bardzo prawdopodobny – biorąc pod uwagę rosnące rentowności obligacji, Lizbona najpewniej zostałaby zmuszona do złożenia wniosku o zagraniczną pomoc finansową w ciągu najbliższych dni. A zatem, być, albo nie być? Na szczęscie jest też trzecia droga, o której możliwości wspominałem dzisiaj rano – to zwyczajnie odroczenie głosowania o kilkanaście dni, aby jeszcze raz omówić „kluczowe” kwestie. Nieoczekiwanie informacje, które napłynęły dzisiaj, by temu sprzyjały. Chodzi tu o spekulacje związane z rozpoczynającym się jutro dwudniowym szczytem Unii Europejskiej. Najprawdopodobniej z powodów legislacyjnych (nieoficjalnie chodzi tu o brak porozumienia, co do poziomu składki od poszczególnego kraju) nie uda się ostatecznie zaakceptować podwyższenia efektywnych gwarancji dla Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF) z obecnych 250 mld EUR do 440 mld EUR. Propozycja zakłada, aby ustalenia dotyczące EFSF zostały przyjęte wspólnie z projektem ESM (Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego, który ma ruszyć od połowy 2013 r.), czyli w końcu czerwca. Tyle, że to automatycznie powoduje, że przez trzy miesiące rynki finansowe będą żyły w niepewności. Jeżeli do tego dodamy potencjalne problemy Portugalii, a także Irlandii, to możemy mieć poważny problem. Rentowności irlandzkich obligacji przekroczyły dzisiaj poziom 10 proc., gdyż rynek obawia się, że na unijnym szczycie nie uda się porozumieć ws. obniżenia oprocentowania ratunkowej pożyczki,która została udzielona w grudniu. Spekuluje się też o tym, że 35 mld EUR jakie zostały przeznaczone na dokapitalizowanie irlandzkich banków może okazać się niewystarczającą kwotą. Stąd też obserwowana dzisiaj presja na osłabienie euro wydaje się być uzasadniona, chociaż w krótkim terminie (gdyby potwierdził się przedstawiony powyżej scenariusz dla Portugalii – przesunięcie głosowania), to wspólna waluta może zyskać. Na taki obrót spraw zdają się stawiać też inwestorzy operujący na rynku złotego. Nasza waluta wpierw nieco zyskała rano po tym, jak Główny Urząd Statystyczny opublikował znacznie lepsze dane nt. sprzedaży detalicznej w lutym (12,2 proc. r/r), a później osłabiła się na fali obaw o Portugalię i spekulacjach nt. jutrzejszego szczytu. Po południu złoty znów się jednak umacniał odrabiając wcześniejsze straty – o godz. 16:40 za euro płacono 4,0340 zł, a dolar był wart 2,8530 zł. Do 3,1450 zł potaniał szwajcarski frank – to wynik obserwowanego osłabienia się tej waluty na rynkach światowych. Dzisiaj warto też wspomnieć o brytyjskim funcie. Opublikowane o godz. 10:30 zapiski z marcowego posiedzenia Banku Anglii nie potwierdziły spekulacji części „jastrzębi” co stało się pretekstem do wyraźnego spadku. Pogłębił się on po tym, jak rząd przedstawił niższe prognozy wzrostu gospodarczego w 2011 r. (spadek do 1,7 proc. z 2,1 proc.) i zapowiedział wyższe potrzeby pożyczkowe budżetu w latach 2012-15 (o 36 mld GBP więcej, niż prognoza z listopada ub.r.). W efekcie notowania GBP/USD spadły dzisiaj w pewnym momencie do 1,6217. Popołudniowe odbicie w górę jest na razie niewielkie.

EUR/USD: Strefa wsparcia 1,4121-57 została dzisiaj naruszona i rynek przetestował rejon 1,41. To nie jest najlepszy sygnał na najbliższe dni – rośnie prawdopodobieństwo testowania okolic 1,4037, a nawet zapoczątkowania głębszej korekty. Niemniej, jeżeli dzisiaj wieczorem wyraźnie powrócimy powyżej 1,4121-57 to tego zagrożenia nie będzie – zwłaszcza, że dzienne wskaźniki nie wskazują obecnie na ryzyko rozpoczęcia głębokiej korekty ostatnich zwyżek. W sytuacji pozytywnego scenariusza, byłyby szanse na powrót w okolice wczorajszego szczytu na 1,4249 jeszcze w tym tygodniu.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Od momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?

Trump planuje stan wyjątkowy?

2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
Zdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku

Dolar dominuje na rynku

2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTB
Chociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza

Dolar nie odpuszcza

2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją

Spółki technologiczne pod presją

2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności

Rynki w cieniu rosnących rentowności

2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTB
Rentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali

Dolar na noworocznej fali

2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji

Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji

2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Rok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.