
Data dodania: 2011-03-17 (09:33)
Fukishima nadal straszy inwestorów: Nowe doniesienia o sytuacji w reaktorach elektrowni jądrowej Fukushima w zdecydowanej mierze negatywnie wpływają na inwestorów. Psychoza podsycana przez media i brak konkretów na rozwiązanie tej sytuacji powodują, że świat coraz bardziej zaczyna drżeć o sytuację w tamtym rejonie świata.
Również obniżka ratingu Egiptu, narastające niepokoje w Bahrajnie sprawiają, że awersja do ryzyka rośnie z dnia na dzień, a rynki pogrążają się w coraz większej niestabilności. Widać to było po wczorajszych notowaniach na europejskiej i amerykańskiej giełdzie. Również eurodolar zanotował wczoraj wieczorem silny spadek do poziomu 1,3880. Dziś rano sytuacja wygląda trochę lepiej. Na początku sesji europejskiej kurs pary EUR/USD zyskał na wartości i wzrósł do poziomu 1,3960. Jednak reakcje tą ciężko przypisać jakimś konkretnym wydarzeniom. Bardziej prawdopodobne wydaje się to, że wynikiem tego jest silna niestabilności i rozchwianie notowań.
Duże wahania złotego
Polska waluta równie energicznie reaguje na doniesienia ze świata. Wczorajszy wieczór dla par złotowych upłynął pod znakiem kontynuacji wzrostów z sesji europejskiej. Kurs pary USD/PLN dotarł do poziomu 2,9560, który ostatnio był notowany na początku stycznia. Na wykresie drugiej pary także mogliśmy obserwować spory ruch do góry. EUR/PLN zanotowała wartość 4,1120 przebijając tym samu szczyt z końca listopada 2010 roku. Dziś rano nastąpiło jednak lekkie odreagowanie i za dolara inwestorzy płacili 2,9290 złotego, zaś za wspólną walutę 4,0905. Oprócz informacji z globalnej gospodarki polskiej walucie zaszkodziły także informacje z kraju m.in. ostre spory na temat reformy OFE, oraz niższy odczyt wzrostu wynagrodzeń, który zmniejszył prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w kwietniu.
Dziś kolejne ważne dane
Czwartek jest kolejnym dniem, który przyniesie nam sporą liczbę publikacji makroekonomicznych. Pierwszą poznanym o godzinie 13:30 i będzie ona dotyczyć inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych. Eksperci spodziewają się wzrostu tego wskaźnika o 0,4%, czyli do poziomu 2,0% r/r. Pół godziny późnej napłynął do nas informacje z polskiej gospodarki. Poznamy wtedy dynamikę produkcji przemysłowej za miesiąc luty. Tutaj analitycy spodziewają się spadku z 10,3% r/r do 9,9% r/r. O tej samej godzinie poznamy poziom inflacji PPI w Polsce. Oczekiwana wartość to 6,7% r/r, czyli o 0,5% więcej niż w poprzednim okresie. O 14:15 poznamy kolejne dane z amerykańskiej gospodarki. Będzie to dynamika produkcji przemysłowa, dla której spodziewany jest wzrost z wartości -0,1 m/m do 0,6% m/m. Ostatnia publikacja zostanie opublikowana o godzinie 15:00 i również odnosić się będzie do gospodarki zza oceanu. Będzie to indeks FED z Filadelfii, który według analityków ma spaść o 5,9 pkt do poziomu 30 pkt.
Duże wahania złotego
Polska waluta równie energicznie reaguje na doniesienia ze świata. Wczorajszy wieczór dla par złotowych upłynął pod znakiem kontynuacji wzrostów z sesji europejskiej. Kurs pary USD/PLN dotarł do poziomu 2,9560, który ostatnio był notowany na początku stycznia. Na wykresie drugiej pary także mogliśmy obserwować spory ruch do góry. EUR/PLN zanotowała wartość 4,1120 przebijając tym samu szczyt z końca listopada 2010 roku. Dziś rano nastąpiło jednak lekkie odreagowanie i za dolara inwestorzy płacili 2,9290 złotego, zaś za wspólną walutę 4,0905. Oprócz informacji z globalnej gospodarki polskiej walucie zaszkodziły także informacje z kraju m.in. ostre spory na temat reformy OFE, oraz niższy odczyt wzrostu wynagrodzeń, który zmniejszył prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w kwietniu.
Dziś kolejne ważne dane
Czwartek jest kolejnym dniem, który przyniesie nam sporą liczbę publikacji makroekonomicznych. Pierwszą poznanym o godzinie 13:30 i będzie ona dotyczyć inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych. Eksperci spodziewają się wzrostu tego wskaźnika o 0,4%, czyli do poziomu 2,0% r/r. Pół godziny późnej napłynął do nas informacje z polskiej gospodarki. Poznamy wtedy dynamikę produkcji przemysłowej za miesiąc luty. Tutaj analitycy spodziewają się spadku z 10,3% r/r do 9,9% r/r. O tej samej godzinie poznamy poziom inflacji PPI w Polsce. Oczekiwana wartość to 6,7% r/r, czyli o 0,5% więcej niż w poprzednim okresie. O 14:15 poznamy kolejne dane z amerykańskiej gospodarki. Będzie to dynamika produkcji przemysłowa, dla której spodziewany jest wzrost z wartości -0,1 m/m do 0,6% m/m. Ostatnia publikacja zostanie opublikowana o godzinie 15:00 i również odnosić się będzie do gospodarki zza oceanu. Będzie to indeks FED z Filadelfii, który według analityków ma spaść o 5,9 pkt do poziomu 30 pkt.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony
2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.plPracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?
2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTBPara USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze
2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.