
Data dodania: 2011-03-16 (09:40)
Opublikowany wczoraj komunikat po zakończonym posiedzeniu FOMC był w zasadzie zgodny z wcześniejszymi przypuszczeniami. Dwaj potencjalni dysydenci (Richard Fisher i Charles Plosser) nie zgłosili odrębnego zdania.
Wszystko pozostało po staremu – przedział wahań dla stopy funduszy federalnych wynosi nadal 0,00-0,25 proc., a wartość rozpoczętego w listopadzie programu wykupu długoterminowych obligacji (QE2) to nadal 600 mld USD. Pozostało sformułowanie o gotowości do utrzymywania niskich stóp procentowych przez „wydłużony okres czasu”. Zauważono wprawdzie poprawę sytuacji w amerykańskiej gospodarce, ale zaznaczono, iż nie jest ona jeszcze na tyle silna, aby dawać gwarancje dla trwalszych i znaczących zmian na rynku pracy, a także stwarzać zagrożenie utrwalenia się wyższej inflacji. Niemniej padło sformułowanie, że FED będzie uważnie przyglądał się przebiegowi inflacji i oczekiwań inflacyjnych. Tyle, że obecnie zdaniem członków tego gremium wpływ wyższych cen energii i żywności na rynkach światowych będzie przejściowy. To co ważne – FED nie odniósł się do wpływu drogiej ropy na gospodarce, czy też ostatnich wydarzeń w Japonii. Można się domyślać, że zechce poczekać na mocne dane i fakty z gospodarki. Tym samym znacznie ważniejsze może okazać się kolejne posiedzenie zaplanowane na 26-27 kwietnia. Wymowa wczorajszego komunikatu jest „gołębia” i reakcja rynku była właściwa – dolar nieco stracił, giełdy odrabiały straty, a złoty nieznacznie zyskał na wartości. Mogło być jednak jeszcze lepiej, gdyby nie informacja z agencji Moody’s, która obniżyła rating dla Portugalii o dwa poziomy do „A3” i utrzymała negatywną perspektywę. W efekcie EUR/USD nie zdołał się utrzymać powyżej 1,4000 i wrócił dzisiaj rano w okolice 1,3960. Reakcja rynku nie jest jednak aż tak negatywna, jak można było się tego obawiać. Teraz widać, że wstępna decyzja o dokapitalizowaniu funduszu ratunkowego EFSF, jaka została podjęta po szczycie strefy euro w minioną sobotę, była bardzo potrzebna. Niemniej inwestorów czeka dzisiaj kolejny test – o godz. 11:30 poznamy wyniki przetargu rocznych bonów o wartości 0,75-1,0 mld EUR. Gdyby okazał się on słaby to mogłoby to pogorszyć nastroje i zwiększyć obawy przed jutrzejszą aukcją hiszpańskich obligacji (10 i 30 –letnich o wartości 3,5-4,5 mld EUR). Teoretycznie już o godz. 11:00 poznamy oficjalne dane o inflacji HICP dla całego Eurolandu za luty, ale to jednak informacje z Portugalii mogą być dzisiaj kluczem dnia. Poza tym w kalendarzu mamy jeszcze odczyty z Wielkiej Brytanii, Polski i USA – szerzej o nich piszę w subiektywnym kalendarzu.
Dzisiaj rano nadal było nerwowo wokół japońskiej elektrowni Fukushima – mimo tego giełdowy indeks Nikkei „wyrwał” mocno do góry. To pokazuje, że inwestorzy zakładają, iż wszystkie negatywne informacje zostały już uwzględnione przy okazji ostatniej silnej przeceny i warto zacząć „polowanie na okazje”. Lepsze nastroje na giełdach sprawiają, że wraca apetyt na ryzyko, na czym korzysta złoty. O godz. 9:12 za euro płaci się niecałe 4,04 zł, dolar jest wart 2,89 zł, a frank 3,1450 zł.
EUR/PLN: Górny cień wczorajszej dziennej świecy może świadczyć o przesileniu. Nie oznacza to jednak, iż nie ma ryzyka ponownego testowania okolic 4,05-4,06. Niemniej wydaje się, że bardziej prawdopodobnym scenariuszem na dzisiaj byłby spadek poniżej 4,02.
USD/PLN: Wczoraj rynek mocno zawrócił z okolic 2,93, potwierdzając znaczenie tego oporu. Obecnie od góry kluczowe będą okolice 2,90, a od dołu rejon 2,87-2,88. Biorąc pod uwagę perspektywy dla EUR/USD, bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest testowanie dzisiaj okolic 2,86.
EUR/USD: Wsparcie to obecnie okolice 1,3940, a silny opór to rejon 1,4000-1,4020. Przebieg ostatnich dni pokazuje, że inwestorzy starają się wykorzystać każdy spadek do zwiększenia długich pozycji w euro. To wydaje się być rozsądne biorąc pod uwagę oczekiwania związane z podwyżką stóp procentowych przez ECB w kwietniu i kontrastującą z tym postawę amerykańskiego FED. Dzisiaj powinna zostać podjęta próba ataku na szczyt z 7 marca na 1,4037.
GBP/USD: Silna strefa wsparcia to już rejon 1,6050. Kluczowy opór to 1,6130, którego sforsowanie jest dzisiaj bardzo prawdopodobne. To powinno otworzyć drogę do testowania okolic 1,6170-1,6200 jeszcze dzisiaj.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Dzisiaj rano nadal było nerwowo wokół japońskiej elektrowni Fukushima – mimo tego giełdowy indeks Nikkei „wyrwał” mocno do góry. To pokazuje, że inwestorzy zakładają, iż wszystkie negatywne informacje zostały już uwzględnione przy okazji ostatniej silnej przeceny i warto zacząć „polowanie na okazje”. Lepsze nastroje na giełdach sprawiają, że wraca apetyt na ryzyko, na czym korzysta złoty. O godz. 9:12 za euro płaci się niecałe 4,04 zł, dolar jest wart 2,89 zł, a frank 3,1450 zł.
EUR/PLN: Górny cień wczorajszej dziennej świecy może świadczyć o przesileniu. Nie oznacza to jednak, iż nie ma ryzyka ponownego testowania okolic 4,05-4,06. Niemniej wydaje się, że bardziej prawdopodobnym scenariuszem na dzisiaj byłby spadek poniżej 4,02.
USD/PLN: Wczoraj rynek mocno zawrócił z okolic 2,93, potwierdzając znaczenie tego oporu. Obecnie od góry kluczowe będą okolice 2,90, a od dołu rejon 2,87-2,88. Biorąc pod uwagę perspektywy dla EUR/USD, bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest testowanie dzisiaj okolic 2,86.
EUR/USD: Wsparcie to obecnie okolice 1,3940, a silny opór to rejon 1,4000-1,4020. Przebieg ostatnich dni pokazuje, że inwestorzy starają się wykorzystać każdy spadek do zwiększenia długich pozycji w euro. To wydaje się być rozsądne biorąc pod uwagę oczekiwania związane z podwyżką stóp procentowych przez ECB w kwietniu i kontrastującą z tym postawę amerykańskiego FED. Dzisiaj powinna zostać podjęta próba ataku na szczyt z 7 marca na 1,4037.
GBP/USD: Silna strefa wsparcia to już rejon 1,6050. Kluczowy opór to 1,6130, którego sforsowanie jest dzisiaj bardzo prawdopodobne. To powinno otworzyć drogę do testowania okolic 1,6170-1,6200 jeszcze dzisiaj.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.