Data dodania: 2011-03-15 (09:55)
O ile jeszcze wczoraj po południu kurs EUR/USD zbliżył się w okolice 1,40, co było reakcją na słowa szefa Eurogrupy, który przyznał, że ministrowie finansów państw strefy euro są zgodni, iż problem wysokiej inflacji staje się kluczowy i trzeba go uważnie monitorować, to w godzinach nocnych sytuacja uległa odwróceniu.
Poranne informacje o kolejnych wybuchach reaktorów atomowych w japońskiej elektrowni Fukushima, które doprowadziły do gwałtownego wzrostu promieniowania radioaktywnego (mówi się także o chmurze pyłu, która mogłaby dotrzeć do odległego o 240 km Tokio. To doprowadziło do swoistej paniki na japońskiej giełdzie – główny indeks stracił ponad 10 proc. na wartości. Fala awersji do ryzyka szybko rozlała się po całym świecie – inwestorzy zaczęli gwałtownie zamykać ryzykowne pozycje – umocnił się dolar i szwajcarski frank. Mocno stracił nasz złoty – euro w pewnym momencie drożało do 4,07 zł, dolar do 2,9250 zł, a frank do 3,17 zł. Jednak już przed godziną 9:00 sytuacja zaczęła się powoli uspokajać.
W okresach paniki trudno o racjonalne wnioski. Teoretycznie, gdyby nie informacje o wybuchu japońskiego reaktora, to dzisiejsze ranne otwarcie rynku byłoby zupełnie inne. To pokazuje, że inwestorzy koncentrują się na czynniku, który jest zupełnie przypadkowy. Załóżmy jednak, że sytuacja w Japonii zostanie w najbliższych dniach opanowana – w takiej sytuacji uwaga rynku powinna skupić się na dzisiejszym komunikacie amerykańskiego FED, który poznamy o godz. 19:15. Z pozostałych kluczowych wydarzeń warto zwrócić uwagę na dzisiejszy odczyt indeksu ZEW w Niemczech o godz. 11:00, a także kilka publikacji makro z USA – o ich wpływie na notowania piszę w subiektywnym kalendarzu.
EUR/PLN: Dzisiejsza panika powinna zakończyć zwyżkę EUR/PLN z ostatnich dni. Kluczowy będzie powrót poniżej 4,04, a później test 4,02. Spadek poniżej tego poziomu otworzy drogę do testowania w kolejnych dniach kluczowych 4,00. Nie stanie się tak jednak bez wsparcia ze strony fundamentów – spadku globalnego ryzyka przez uspokojenie się sytuacji w Japonii, wyższej inflacji CPI w kraju i gołębiego komunikatu FED dzisiaj wieczorem. Dzisiejszy szczyt w okolicach 4,07 wypadł blisko kluczowych 4,08.
USD/PLN: Dzisiejsza zwyżka dolara to wypadkowa emocjonalnej wyprzedaży złotego i spadku EUR/USD na rynkach światowych. Nie udalo się jednak sforsować oporu na 2,9350. W efekcie dość prawdopodobny jest powrót poniżej 2,90 i testowanie okolic 2,88 w kolejnych godzinach. Oczywiście także tutaj musiałyby zostać spełnione „korzystne warunki fundamentalne” opisywane przy EUR/PLN. Wtedy też można byłoby oczekiwać zniżki w okolice 2,84-2,86 w kolejnych dniach.
EUR/USD: Poranny spadek nie doprowadził do naruszenia strefy wsparcia 1,3880-1,3900, a obserwowane odreagowanie w górę może sprawić, że w ciągu kilku najbliższych godzin cała zniżka zostanie wymazana. Wprawdzie dzienne wskaźniki nie wyglądają najlepiej, ale nie jest to jeszcze podstawa do poważniejszego niepokoju. Wciąż bazowym scenariuszem na najbliższe dni jest pokonanie ostatniego szczytu na 1,4037 z 7 marca.
GBP/USD: Wczorajszy wzrost był imponujący, gdyż udało się wyjść ponad 1,6130 i przetestować okolice 1,62. Dzisiaj rano rynek gwałtownie zawrócił w okolice 1,6050. To jest jednak mocne wsparcie, stąd też wydaje się, że kolejne godziny powinny przynieść powrót w okolice 1,6130 i powyżej.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
W okresach paniki trudno o racjonalne wnioski. Teoretycznie, gdyby nie informacje o wybuchu japońskiego reaktora, to dzisiejsze ranne otwarcie rynku byłoby zupełnie inne. To pokazuje, że inwestorzy koncentrują się na czynniku, który jest zupełnie przypadkowy. Załóżmy jednak, że sytuacja w Japonii zostanie w najbliższych dniach opanowana – w takiej sytuacji uwaga rynku powinna skupić się na dzisiejszym komunikacie amerykańskiego FED, który poznamy o godz. 19:15. Z pozostałych kluczowych wydarzeń warto zwrócić uwagę na dzisiejszy odczyt indeksu ZEW w Niemczech o godz. 11:00, a także kilka publikacji makro z USA – o ich wpływie na notowania piszę w subiektywnym kalendarzu.
EUR/PLN: Dzisiejsza panika powinna zakończyć zwyżkę EUR/PLN z ostatnich dni. Kluczowy będzie powrót poniżej 4,04, a później test 4,02. Spadek poniżej tego poziomu otworzy drogę do testowania w kolejnych dniach kluczowych 4,00. Nie stanie się tak jednak bez wsparcia ze strony fundamentów – spadku globalnego ryzyka przez uspokojenie się sytuacji w Japonii, wyższej inflacji CPI w kraju i gołębiego komunikatu FED dzisiaj wieczorem. Dzisiejszy szczyt w okolicach 4,07 wypadł blisko kluczowych 4,08.
USD/PLN: Dzisiejsza zwyżka dolara to wypadkowa emocjonalnej wyprzedaży złotego i spadku EUR/USD na rynkach światowych. Nie udalo się jednak sforsować oporu na 2,9350. W efekcie dość prawdopodobny jest powrót poniżej 2,90 i testowanie okolic 2,88 w kolejnych godzinach. Oczywiście także tutaj musiałyby zostać spełnione „korzystne warunki fundamentalne” opisywane przy EUR/PLN. Wtedy też można byłoby oczekiwać zniżki w okolice 2,84-2,86 w kolejnych dniach.
EUR/USD: Poranny spadek nie doprowadził do naruszenia strefy wsparcia 1,3880-1,3900, a obserwowane odreagowanie w górę może sprawić, że w ciągu kilku najbliższych godzin cała zniżka zostanie wymazana. Wprawdzie dzienne wskaźniki nie wyglądają najlepiej, ale nie jest to jeszcze podstawa do poważniejszego niepokoju. Wciąż bazowym scenariuszem na najbliższe dni jest pokonanie ostatniego szczytu na 1,4037 z 7 marca.
GBP/USD: Wczorajszy wzrost był imponujący, gdyż udało się wyjść ponad 1,6130 i przetestować okolice 1,62. Dzisiaj rano rynek gwałtownie zawrócił w okolice 1,6050. To jest jednak mocne wsparcie, stąd też wydaje się, że kolejne godziny powinny przynieść powrót w okolice 1,6130 i powyżej.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.