Data dodania: 2011-03-07 (12:02)
Ubiegły tydzień na głównej parze walutowej przebiegał pod wpływem dominacji euro. Najsilniejszy ruch obserwowaliśmy w czwartek, kiedy to szef EBC Jean Claude Trichet zasugerował możliwość podwyżki stóp procentowych już w kwietniu. Niewiele zmieniły piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy, chociaż stopa bezrobocia po raz kolejny spadła.
Złoty nie może zaliczyć ubiegłego tygodnia do udanych. Para EURPLN po raz kolejny wzrosła do tegorocznych maksimów na poziomie 4.00. Piątek przyniósł lekkie odreagowanie, jednak polska waluta cały czas znajduje się pod silną presją sprzedających.
W lutym w sektorze pozarolniczym w USA przybyło 192 tys. miejsc pracy netto. Wynik ten był nieco niższy od oczekiwań, które na skutek dobrego wyniku raportu ADP oraz pozostałych ostatnich dobrych danych z amerykańskiej gospodarki, były mocno wygórowane i oscylowały w okolicach 196 tys. (średnia oczekiwań analityków ankietowanych przez Bloomberga). Wobec takich wieści euro zaczęło zyskiwać w stosunku do dolara. Jeszcze przed godziną 16 kurs przetestował poziom 1.40. Opór techniczny znajdujący się na tej wysokości okazał się jednak na razie zbyt silny dla kupujących. Niewątpliwie przeciwko znaczniejszemu osłabieniu dolara przemawiały odczyty pozostałych figur. Stopa bezrobocia spadła w lutym do 8.9% z 9.0% w styczniu podczas gdy spodziewano się wzrostu do 9.1%. W ciągu ostatnich trzech miesięcy bezrobocie spadło już o 0.9%. Dolarowi sprzyjała także rewizja danych z poprzedniego miesiąca. Okazało się bowiem, ze w styczniu przybyło 63 tys. miejsc pracy netto, a nie jak wcześniej szacowano 36 tys.
Poza danymi z rynku pracy w USA, piątek przyniósł jeszcze jedną istotną publikację. W Kanadzie Szkoła Biznesu im. Richarda Ivey'a podała, że aktywność w gospodarce (mierzona na podstawie wyników ankiety przeprowadzanej wśród menedżerów ds. zamówień) wzrosła z 41.4 do 69.3 punktu. Spodziewano się wzrostu do 50.6 punktu. Dolar kanadyjski umocnił się nieznacznie w stosunku do dolara amerykańskiego tuż po publikacji.
W tym tygodniu dwa banki centralne podejmą decyzję o stopach procentowych. Oczy inwestorów zwrócone będą przede wszystkim na Wielką Brytanię, gdzie o podwyżkach mówi się już od dłuższego czasu. Ciekawie powinno być też na posiedzeniu Banku Nowej Zelandii, gdzie po ostatnich wydarzeniach będzie rozważane zmniejszeniu kosztu pieniądza.
EURUSD
Piątkowe dane z rynku pracy w USA z pewnością można odczytywać jako kolejny krok w kierunku poprawy sytuacji w amerykańskiej gospodarce. Nie oznacza to jednak na razie wzrostu oczekiwań co do podwyżki stóp procentowych. Rentowności 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych wręcz spadły w piątek. Większość członków FOMC, z Benem Bernanke na czele, pozostaje bowiem przy wyjątkowo "gołębich" poglądach. W strefie euro natomiast presja na podwyżki jest coraz wyższa. Poziom 1.40 będzie istotny z punktu widzenia przyszłych notowań. Jeśli zostanie pokonany, możemy spodziewać się wzrostu przynajmniej w okolice 1.4088.
EURPLN
W ostatnim czasie ucichły spekulacje dotyczące reformy emerytalnej w Polsce. Powróciły jednak stare problemy dotyczące wysokiego deficytu finansów publicznych. Unia Europejska, jak również agencje ratingowe coraz silniej naciskają na jego redukcję. Czynnik ten będzie miał z pewnością wpływ na przyszłe decyzje Rady Polityki Pieniężnej w kwestii stóp procentowych. Podwyżka w kwietniu, której spodziewa się przeważająca część inwestorów i analityków, stoi pod dużym znakiem zapytania. Technicznie silnym oporem dla kursu EURPLN jest poziom 4.00. Jego pokonanie, szczególnie w przypadku dalszych wzrostów oczekiwań co do podwyzki w strefie euro, jest jak najbardziej możliwe.
AUDUSD
Po zeszłotygodniowym posiedzeniu Banku Australii i wypowiedzi szefa banku o malejącej presji inflacyjnej, kurs AUDUSD oddalił się od technicznych oporów na poziomie 1.02. Rosnące ceny złota sprawiają jednak, że inwestorzy chętnie kupują australijską walutę. Trendy długo- i średnioterminowy są cały czas rosnące i w najbliższym czasie powinno nastąpić testowanie strefy oporów 1.0200 - 1.0260.
W tym tygodniu z Australii napłynie sporo danych fundamentalnych. W nocy z wtorku na środę poznamy wartość udzielonych kredytów hipotecznych w styczniu, w czwartek nad ranem sytuację na rynku pracy, a popołudniu przemówienie wygłosi szef Banku Australii.
USDCAD
Bardzo dobry odczyt indeksu Ivey PMI, nie doprowadził do istotnego umocnienia dolara kanadyjskiego. Inwestorzy na razie nie uwierzyli jeszcze w trwałą poprawę w gospodarce Kraju Klonowego Liścia. Dodając do tego jednak lepszy od oczekiwań odczyt PKB w poprzedni poniedziałek, widoczne są oznaki ożywienia. Z technicznego punktu widzenia wygenerowany został również sygnał sprzedaży na parze USDCAD. Jeśli "gołębie" nastroje w USA się utrzymają, a poprawa w Kanadzie zostanie potwierdzona kolejnymi dobrymi danymi, aprecjacja dolara kanadyjskiego może postępować.
W lutym w sektorze pozarolniczym w USA przybyło 192 tys. miejsc pracy netto. Wynik ten był nieco niższy od oczekiwań, które na skutek dobrego wyniku raportu ADP oraz pozostałych ostatnich dobrych danych z amerykańskiej gospodarki, były mocno wygórowane i oscylowały w okolicach 196 tys. (średnia oczekiwań analityków ankietowanych przez Bloomberga). Wobec takich wieści euro zaczęło zyskiwać w stosunku do dolara. Jeszcze przed godziną 16 kurs przetestował poziom 1.40. Opór techniczny znajdujący się na tej wysokości okazał się jednak na razie zbyt silny dla kupujących. Niewątpliwie przeciwko znaczniejszemu osłabieniu dolara przemawiały odczyty pozostałych figur. Stopa bezrobocia spadła w lutym do 8.9% z 9.0% w styczniu podczas gdy spodziewano się wzrostu do 9.1%. W ciągu ostatnich trzech miesięcy bezrobocie spadło już o 0.9%. Dolarowi sprzyjała także rewizja danych z poprzedniego miesiąca. Okazało się bowiem, ze w styczniu przybyło 63 tys. miejsc pracy netto, a nie jak wcześniej szacowano 36 tys.
Poza danymi z rynku pracy w USA, piątek przyniósł jeszcze jedną istotną publikację. W Kanadzie Szkoła Biznesu im. Richarda Ivey'a podała, że aktywność w gospodarce (mierzona na podstawie wyników ankiety przeprowadzanej wśród menedżerów ds. zamówień) wzrosła z 41.4 do 69.3 punktu. Spodziewano się wzrostu do 50.6 punktu. Dolar kanadyjski umocnił się nieznacznie w stosunku do dolara amerykańskiego tuż po publikacji.
W tym tygodniu dwa banki centralne podejmą decyzję o stopach procentowych. Oczy inwestorów zwrócone będą przede wszystkim na Wielką Brytanię, gdzie o podwyżkach mówi się już od dłuższego czasu. Ciekawie powinno być też na posiedzeniu Banku Nowej Zelandii, gdzie po ostatnich wydarzeniach będzie rozważane zmniejszeniu kosztu pieniądza.
EURUSD
Piątkowe dane z rynku pracy w USA z pewnością można odczytywać jako kolejny krok w kierunku poprawy sytuacji w amerykańskiej gospodarce. Nie oznacza to jednak na razie wzrostu oczekiwań co do podwyżki stóp procentowych. Rentowności 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych wręcz spadły w piątek. Większość członków FOMC, z Benem Bernanke na czele, pozostaje bowiem przy wyjątkowo "gołębich" poglądach. W strefie euro natomiast presja na podwyżki jest coraz wyższa. Poziom 1.40 będzie istotny z punktu widzenia przyszłych notowań. Jeśli zostanie pokonany, możemy spodziewać się wzrostu przynajmniej w okolice 1.4088.
EURPLN
W ostatnim czasie ucichły spekulacje dotyczące reformy emerytalnej w Polsce. Powróciły jednak stare problemy dotyczące wysokiego deficytu finansów publicznych. Unia Europejska, jak również agencje ratingowe coraz silniej naciskają na jego redukcję. Czynnik ten będzie miał z pewnością wpływ na przyszłe decyzje Rady Polityki Pieniężnej w kwestii stóp procentowych. Podwyżka w kwietniu, której spodziewa się przeważająca część inwestorów i analityków, stoi pod dużym znakiem zapytania. Technicznie silnym oporem dla kursu EURPLN jest poziom 4.00. Jego pokonanie, szczególnie w przypadku dalszych wzrostów oczekiwań co do podwyzki w strefie euro, jest jak najbardziej możliwe.
AUDUSD
Po zeszłotygodniowym posiedzeniu Banku Australii i wypowiedzi szefa banku o malejącej presji inflacyjnej, kurs AUDUSD oddalił się od technicznych oporów na poziomie 1.02. Rosnące ceny złota sprawiają jednak, że inwestorzy chętnie kupują australijską walutę. Trendy długo- i średnioterminowy są cały czas rosnące i w najbliższym czasie powinno nastąpić testowanie strefy oporów 1.0200 - 1.0260.
W tym tygodniu z Australii napłynie sporo danych fundamentalnych. W nocy z wtorku na środę poznamy wartość udzielonych kredytów hipotecznych w styczniu, w czwartek nad ranem sytuację na rynku pracy, a popołudniu przemówienie wygłosi szef Banku Australii.
USDCAD
Bardzo dobry odczyt indeksu Ivey PMI, nie doprowadził do istotnego umocnienia dolara kanadyjskiego. Inwestorzy na razie nie uwierzyli jeszcze w trwałą poprawę w gospodarce Kraju Klonowego Liścia. Dodając do tego jednak lepszy od oczekiwań odczyt PKB w poprzedni poniedziałek, widoczne są oznaki ożywienia. Z technicznego punktu widzenia wygenerowany został również sygnał sprzedaży na parze USDCAD. Jeśli "gołębie" nastroje w USA się utrzymają, a poprawa w Kanadzie zostanie potwierdzona kolejnymi dobrymi danymi, aprecjacja dolara kanadyjskiego może postępować.
Źródło: Kamil Rozszczypała, Dom Maklerski IDM SA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.