Trichet pokazał pazur, ale czy będzie on ostry?

Trichet pokazał pazur, ale czy będzie on ostry?
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2011-03-03 (17:21)

Wprawdzie rynek oczekiwał, że szef Europejskiego Banku Centralnego będzie dzisiaj „jastrzębi” w swoich wypowiedziach, to jednak niektórzy brali pod uwagę scenariusz pewnego „rozczarowania” – podobnie, jak miało to miejsce na początku lutego b.r. Tymczasem Jean-Claude Trichet mocno zaskoczył – użycie sformułowania, ...

... że konieczna jest „duża czujność” przypomniało inwestorom lata 2005-07, kiedy to te słowa zapowiadały podwyżkę procentowych (nawet na kolejnym posiedzeniu). Nic więc dziwnego, że wspólna waluta natychmiast zyskała na rynkach światowych. I to nie tylko w relacji do dolara – jeżeli ECB rzeczywiście podwyższyłby stopy w kwietniu, to byłby pierwszy taki ruch w krajach grupy G-7 (przy założeniu, że pomijamy Kanadę). Czy jednak taki scenariusz jest rzeczywiście możliwy? Członkowie ECB zwracają uwage na zagrożenia dla utrzymania stabilności cenowej, ale na razie nie ma ryzyka pojawienia się tzw. ryzyka drugiej rundy (utrwalenia się inflacji przez nasilenie się żądań płacowych). Do tego J.C.Trichet podtrzymał dzisiaj na kolejne 3 miesiące możliwość finansowania się banków komercyjnych w banku centralnych za pomocą operacji krótkoterminowych – to sygnał, że ECB nadal nie jest pewny sytuacji w sektorze bankowym. Zwłaszcza, że dzisiaj Europejski Nadzór Bankowy ogłosił, że w najbliższy piątek ruszą kolejne, dość rygorystyczne w założeniach testy wytrzymałościowe dla banków…. Ich wyniki poznamy za trzy miesiące. Reasumując – Jean Claude Trichet rozbudził dzisiaj ogromne apetyty inwestorów, co sprawia, że ich zaspokojenie może być trudne. Teraz każda informacja będzie ważona pod kątem tego, czy ECB rzeczywiście szybko podniesie stopy procentowe, czy też nie. Może, się zatem okazać, że już za kilkanaście dni EUR/USD zawróci nam na południe.

Pierwsza próba korekty dzisiejszych zwyżek euro na rynkach światowych pojawi się już jutro. Dzisiejsze dane o cotygodniowym bezrobociu w USA były dość dobre – spadek liczby wniosków do 368 tys. z 388 tys, po rewizji – co daje szanse na równie pozytywny miesięczny odczyt Departamentu Pracy. Dobry był też odczyt ISM w usługach – wzrost w lutym do 59,7 pkt. Niemniej mocnym impulsem dla dolara będzie dopiero zmiana retoryki stosowanej przez FED – dopóki będzie lansowana polityka stymulowania gospodarki, to dolar pozostanie na przegranej pozycji. Być może jednak to się zmieni znacznie szybciej, gdyż im bliżej będzie czerwca, kiedy to ma zakończyć się program QE2, tym bardziej można będzie oczekiwać „poważniejszej dyskusji” na temat perspektyw polityki monetarnej w USA.

Z pozostałych rynków warto zwrócić dzisiaj uwagę na franka. Waluta ta traciła za sprawą lepszych nastrojów wokół Libii (na krótko), a także po słabszych danych o styczniowej sprzedaży w Szwajcarii (spadek o 2,6 proc. r/r), oraz po słowach szefa SNB. Przyznał on, że nadal utrzymuje się duża niepewność, co do perspektyw gospodarczych, a podwyżka stóp procentowych nie jest tematem, który mógłby być rozważany w najbliższym czasie.

W kraju złoty dzisiaj stracił w relacji do euro (3,99 zł), nieco zyskał do dolara (2,8650 zł) i najbardziej do franka (3,0750 zł). Perspektywa podwyżki stóp procentowych w Eurolandzie nie jest informacją, która może wspierać naszą walutę. Sprawa miałaby się inaczej, gdyby Rada Polityki Pienieżnej wydała wczoraj bardziej „jastrzębi” komunikat. Tymczasem ewentualna podwyżka stóp procentowych w Polsce na początku kwietnia, pozostaje tak naprawdę dużą zagadką.

EUR/USD: Okazało się jednak, że wyłamanie szczytu na 1,3860, jakie miało miejsce wczoraj, nie było przypadkowe. Mimo pewnych dywergencji na dziennych oscylatorach, zwyżka nabrała dzisiaj tempa. Teraz silnym wsparciem będą wspomniane okolice 1,3860. Rynek celuje obecnie w poziom 1,4000-1,4030. Tym samym najprawdopodobniej zrealizowany zostanie zasięg ze średnioterminowej formacji „2B”, pomiędzy listopadem 2010 r. a styczniem 2011 r., który daje właśnie okolice 1,40-1,41. W perspektywie najbliższych godzin możliwa jest jednak dość duża zmienność notowań.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.

Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony

2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.pl
Pracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?

Co dalej z jenem japońskim?

2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTB
Para USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze

2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Kryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.