Data dodania: 2011-02-24 (17:13)
Po godzinie 16:00 agencje zacytowały słowa Axela Webera z Europejskiego Banku Centralnego, który stwierdził, że „jest tylko jeden kierunek dla stóp procentowych i jest to północ”. Te słowa szefa niemieckiej Buby stały się impulsem do wyjścia notowań EUR/USD powyżej poziomu 1,38.
Oczywiście inwestorzy mają świadomość, że „jastrzębiego” Axela Webera już w końcu kwietnia zastąpi mniej radykalny Jens Weidmann, to jednak każde tego typu słowa są dość dobrym pretekstem do zwyżki euro. Przebieg ostatnich dni pokazuje, że rynek rzeczywiście liczy na to, że komunikat po posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego w dniu 3 marca b.r., rzeczywiście będzie bardziej „jastrzębi”, tak jak to zasugerował dwa dni temu jeden z członków ECB, Yves Mersch. W efekcie widać, że coraz bardziej modna i zarazem skuteczna staje się strategia „kupowania dołków”. Tak było dzisiaj rano, kiedy to EUR/USD mocno potaniało m.in. po informacjach o obniżce ratingu dla Cypru przez agencję Moody’s, czy informacjach o protestach w Grecji. Niezależnie od tego co powiedział wczoraj Charles Plosser z FED (zamierza głosować przeciwko oficjalnej linii FED, jeżeli dane makro będą się nadal poprawiać), inwestorzy uznają,że to ECB pierwszy podniesie stopy procentowe. I nieważne, że teza ta może się w perspektywie najbliższych miesięcy okazać błędna.
Dzisiaj poznaliśmy nieco lepsze dane z Europy (indeks nastrojów gospodarczych Komisji Europejskiej wzrósł w lutym do 107,8 pkt.) i mieszane z USA. Na uwagę zasługują lepsze dane o cotygodniowym bezrobociu (spadek do 391 tys.), ale już dynamika zamówień na dobra trwałego użytku w lutym była tylko pozornie dobra – wprawdzie dynamika wyniosła 2,7 proc. m/m, ale już po odjęciu dynamiki zmian w transporcie spadek wyniósł aż 3,6 proc. m/m. Aż o 12 proc. spadła sprzedaż nowych domów w styczniu, co nieco zmniejszyło pozytywne wrażenie po wczorajszych danych z rynku wtórnego (chociaż zwracałem już uwagę, że były one podciągane przez spadek cen transakcyjnych).
W kraju euro dotknęło dzisiaj poziomu 4 zł za euro, a frank doszedł do 3,14 zł. Dolar wahał się wokół 2,90-2,91 zł. Po południu złoty zaczął częściowo odrabiać straty. Na świecie potaniała też nieco ropa i szwajcarski frank – czy rynek zakłada, że reżim Kadafiego szybko upadnie? Jeżeli rynek zacząłby „grać” pod taki scenariusz i przypomniano by sobie, że Rada Polityki Pieniężnej mogłaby zaskoczyć i jednak podwyższyć stopy procentowe 2 marca, to złoty mógłby jeszcze bardziej odrobić straty. Niewykluczone, że mieliśmy do czynienia dzisiaj z dniem zwrotu.
EUR/USD: Sytuacja techniczna jest coraz bardziej pro wzrostowa. Rano pisałem, że testowanie 1,37 nie stwarza negatywnych sygnałów, a szybki powrót powyżej 1,3744 będzie dodatkowym plusem. Teraz poziom ten stał się na powrót silnym wsparciem. Jeżeli naruszenie 1,38 będzie trwałe, to już w najbliższych kilkunastu godzinach możemy testować strefę oporu 1,3825-1,3860. Próba jej naruszenia może mieć miejsce na początku przyszłego tygodnia.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Dzisiaj poznaliśmy nieco lepsze dane z Europy (indeks nastrojów gospodarczych Komisji Europejskiej wzrósł w lutym do 107,8 pkt.) i mieszane z USA. Na uwagę zasługują lepsze dane o cotygodniowym bezrobociu (spadek do 391 tys.), ale już dynamika zamówień na dobra trwałego użytku w lutym była tylko pozornie dobra – wprawdzie dynamika wyniosła 2,7 proc. m/m, ale już po odjęciu dynamiki zmian w transporcie spadek wyniósł aż 3,6 proc. m/m. Aż o 12 proc. spadła sprzedaż nowych domów w styczniu, co nieco zmniejszyło pozytywne wrażenie po wczorajszych danych z rynku wtórnego (chociaż zwracałem już uwagę, że były one podciągane przez spadek cen transakcyjnych).
W kraju euro dotknęło dzisiaj poziomu 4 zł za euro, a frank doszedł do 3,14 zł. Dolar wahał się wokół 2,90-2,91 zł. Po południu złoty zaczął częściowo odrabiać straty. Na świecie potaniała też nieco ropa i szwajcarski frank – czy rynek zakłada, że reżim Kadafiego szybko upadnie? Jeżeli rynek zacząłby „grać” pod taki scenariusz i przypomniano by sobie, że Rada Polityki Pieniężnej mogłaby zaskoczyć i jednak podwyższyć stopy procentowe 2 marca, to złoty mógłby jeszcze bardziej odrobić straty. Niewykluczone, że mieliśmy do czynienia dzisiaj z dniem zwrotu.
EUR/USD: Sytuacja techniczna jest coraz bardziej pro wzrostowa. Rano pisałem, że testowanie 1,37 nie stwarza negatywnych sygnałów, a szybki powrót powyżej 1,3744 będzie dodatkowym plusem. Teraz poziom ten stał się na powrót silnym wsparciem. Jeżeli naruszenie 1,38 będzie trwałe, to już w najbliższych kilkunastu godzinach możemy testować strefę oporu 1,3825-1,3860. Próba jej naruszenia może mieć miejsce na początku przyszłego tygodnia.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.