Data dodania: 2011-02-22 (18:33)
W drugiej połowie dnia złoty odrobił większość z przedpołudniowych strat do głównych walut. O godzinie 17:44 kurs USD/PLN testował poziom 2,8939 zł, EUR/PLN 3,9531 zł, a CHF/PLN 3,0825 zł. Dzisiejsze maksima tych par to odpowiednio 2,9356 zł, 3,9743 zł i 3,1012 zł.
Obserwowane po południu umocnienie złotego, korelowało z poprawną nastrojów na rynkach finansowych oraz wzrostem notowań EUR/USD. Nie oznacza ono jednak trwałej zmiany układu sił w krótkim terminie. W dalszym ciągu bowiem aktualne pozostają czynniki, które leżały u źródła przeceny złotego. Dlatego w kolejnych dniach będzie utrzymywało się ryzyko jego osłabienia.
Obawy o geopolityczne konsekwencje libijskiej rewolucji i o dalsze rozprzestrzenienie się antyrządowych wystąpień na kolejne kraje Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, rano mocno zwiększyły awersję do ryzyka, szkodząc złotemu. Szczególnie w relacji do szwajcarskiego franka, który przed południem podrożał do 3,1012 zł z 3,0367 zł dzień wcześniej na zamknięciu.
Przecenę złotego wsparła też kolejna gołębia wypowiedź przedstawiciela Rady Polityki Pieniężnej. Po tym jak w poniedziałek Marek Belka zasygnalizował, że dopóki nie rośnie presja płacowa, Rada powinna umiarkowanie reagować na wzrost inflacji, teraz w podobnie gołębim tonie wypowiedział się Adam Glapiński. Uznał on, że obecnie nie ma przesłanek za podwyżką stóp procentowych na marcowym posiedzeniu. Dodał też, że styczniowa podwyżka była jedynie sygnałem, że Rada kontroluje sytuację.
Niepewność co do ścieżki podwyżek stóp procentowych w Polsce, jaka ponownie zagościła po wypowiedziach Belki i Glapińskiego, nie zachęca obecnie tak mocno do kupna złotego, jak to miało miejsce po publikacji styczniowych danych o inflacji CPI w Polsce (3,8% R/R). Szczególnie, że nad rynkami w dalszym ciągu wisi perspektywa silniejszej i dłuższej na giełdach krajów rozwiniętych oraz na rynku surowcowym. To zaś będzie zwiększało awersję do ryzyka, prowokując wyprzedaż złotego.
Obawy o geopolityczne konsekwencje libijskiej rewolucji i o dalsze rozprzestrzenienie się antyrządowych wystąpień na kolejne kraje Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, rano mocno zwiększyły awersję do ryzyka, szkodząc złotemu. Szczególnie w relacji do szwajcarskiego franka, który przed południem podrożał do 3,1012 zł z 3,0367 zł dzień wcześniej na zamknięciu.
Przecenę złotego wsparła też kolejna gołębia wypowiedź przedstawiciela Rady Polityki Pieniężnej. Po tym jak w poniedziałek Marek Belka zasygnalizował, że dopóki nie rośnie presja płacowa, Rada powinna umiarkowanie reagować na wzrost inflacji, teraz w podobnie gołębim tonie wypowiedział się Adam Glapiński. Uznał on, że obecnie nie ma przesłanek za podwyżką stóp procentowych na marcowym posiedzeniu. Dodał też, że styczniowa podwyżka była jedynie sygnałem, że Rada kontroluje sytuację.
Niepewność co do ścieżki podwyżek stóp procentowych w Polsce, jaka ponownie zagościła po wypowiedziach Belki i Glapińskiego, nie zachęca obecnie tak mocno do kupna złotego, jak to miało miejsce po publikacji styczniowych danych o inflacji CPI w Polsce (3,8% R/R). Szczególnie, że nad rynkami w dalszym ciągu wisi perspektywa silniejszej i dłuższej na giełdach krajów rozwiniętych oraz na rynku surowcowym. To zaś będzie zwiększało awersję do ryzyka, prowokując wyprzedaż złotego.
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.