Dolar wyraźnie odrabia straty

Dolar wyraźnie odrabia straty
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2011-02-22 (10:34)

Nieraz trudno jest uzasadnić, dlaczego akurat w danym momencie następuje istotna kumulacja narastających wcześniej czynników i rynek wykonuje gwałtowny ruch. O tym, że w Afryce i na Bliskim Wschodzie wrze, rynek wie nie od dzisiaj, a temat libijski przewija się od kilku dni.

Tymczasem jeszcze wczoraj rano dolar „uparcie” tracił na wartości, gdyż uważano, że nie jest to dobra waluta na złe czasy. Wskazywano tutaj na szwajcarskiego franka, niemieckie obligacje (!), czy też stare dobre złoto (na tej fali jeszcze mocniej w górę poszły ceny srebra). To, że drożała ropa było oczywiste. Rynek zdawał się ignorować informacje o sukcesywnym wzroście rentowności portugalskich obligacji i słabych wynikach wyborów lokalnych w niemieckim Hamburgu, które mogą wpłynąć na zaostrzenie „medialnej retoryki” kanclerz Merkel względem krajów PIIGS w najbliższych tygodniach. Pewnym sygnałem, że szala zaczyna się przechylać w stronę spadków EUR/USD był brak pozytywnej reakcji na lepsze odczyty indeksów PMI dla Eurolandu i dalszy wzrost indeksu IFO w Niemczech. Jednak po południu na rynku wiele się nie działo, gdyż Ameryka świętowała urodziny Jerzego Waszyngtona. Mocniejsza reakcja pojawiła się dopiero w godzinach nocnych. Inwestorzy uznali, że sytuacja w Libii może wymknąć się spod kontroli po tym, jak na tamtejszych ulicach mocno polała się krew, gdyż do rozpędzenia demonstracji użyto wojska. Scenariusz zmierza jednak w stronę wojny domowej, która może zagrozić dostawom ropy, a także sprowokować falę uciekinierów na południe Europy. Kolejne godziny mogą okazać się dla Libii kluczowe, gdyż pojawiły się informacje, jakoby wojsko mogło przejść na stronę rebeliantów. Tym samym godziny rządów Kadafiego wydają się być policzone. Jeżeli znienawidzony dyktator opuści Libię, to reakcja rynków może być gwałtowna i warto mieć to na uwadze (silny ruch w drugą stronę). To na co jeszcze warto zwracać dzisiaj uwagę to sytuacja w Japonii, po tym jak agencja Moody’s obniżyła perspektywę ratingu dla tego kraju. W uzasadnieniu podano, że dotychczasowa polityka fiskalna rządu może okazać się niewystarczająca do ograniczenia nadmiernego zadłużenia. Reakcja na rynku jena jest jednak ograniczona. Inwestorzy zwracają też uwagę na poważne trzęsienie ziemi w Nowej Zelandii, które może skłonić tamtejszy bank centralny do obniżki stóp na posiedzeniu 10 marca (reakcja jest widoczna w notowaniach NZD). Z kolei pretekstem do sprzedaży euro mogą być informacje podane przez hiszpański bank centralny, jakoby kasy oszczędnościowe (cajas) miały około 100 mld EUR „złych długów”. Szef Banku Hiszpanii uspokajał jednak, że nie jest to aż tak poważny problem, który mógłby zagrozić kondycji całego sektora finansowego.

Dzisiaj rano poznaliśmy dane z Niemiec (odczyt indeksu zaufania konsumentów Gfk był lepszy od prognoz i wyniósł 6,0 pkt. za marzec), oraz Szwajcarii (nadwyżka w handlu była w styczniu wyższa, niż w grudniu i wyniosła 1.958 mln CHF, ale oczekiwania były na poziomie 2.130 mln CHF). Odczyty te miały jednak ograniczony wpływ na notowania. Rynek jest wyraźnie rozemocjonowany, a zawirowania w Libii skutkują silnym umocnieniem dolara i szwajcarskiego franka. Globalne ryzyko gwałtownie rośnie, co widać po notowaniach złotego. Dzisiaj rano euro pokonało wcześniejszy szczyt w okolicach 3,96 zł, a dolar wzrósł ponad poziom 2,93 zł. Do poziomu 3,10 zł zbliżył się kurs szwajcarskiego franka! Oliwy do ognia dolały słowa Adama Glapńskiego z Rady Polityki Pieniężnej, który stwierdził, że obecnie nie widzi przesłanek do podwyżki stóp procentowych w marcu. Jeżeli te słowa zestawimy z tym, co powiedział wczoraj prezes Marek Belka, to prawdopodobieństwo zacieśnienia polityki w przyszłym tygodniu rzeczywiście mocno spadło.

EUR/PLN: Naruszenie okolic 3,95-3,96 sprawia, że teraz mogą stać się one wsparciem. Dzienne wskaźniki znów zaczynają zwyżkę, a najlepiej wygląda siła rynku na MACD. Silnym oporem jest strefa 3,98-4,00 i jej szybkie naruszenie nie wchodzi w grę. Tak jak wspomniałem w komentarzu, jeżeli pojawi się informacja, że Kadafi wyjechał z Libii, to rynek może szybko zawrócić – nawet do poziomu 3,93-3,94.

USD/PLN: Mocny ruch w górę potwierdził znaczenie strefy wsparcia w okolicach 2,83-2,85 na wykresie tygodniowym. W ujęciu dziennym uderzyliśmy teraz w rejon oporu z 14 lutego, czyli okolice 2,9350. Może on zostać nieznacznie naruszony w najbliższych godzinach, ale nieznacznie (2,9450). Rośnie ryzyko gwałtownego zwrotu w dół, gdyż rynek jest nadmiernie rozemocjonowany. Warto obserwować informacje z Libii i zachowanie EUR/USD. Niewykluczony jest powrót poniżej 2,90.

EUR/USD: Rynek z impetem zawrócił w dół i obecnie testowana jest linia trendu spadkowego ze szczytów z lutego b.r. – okolice 1,3530 widoczne na wykresie. Nie można wykluczyć, że zostanie ona naruszona, zwłaszcza, że kluczowy poziom, tj. 1,3570 został już przebity. Istotna może okazać się strefa 1,3460-1,3500 z której zostałoby wyprowadzone odbicie w górę. W najbliższym czasie rynek może być dość zmienny, a emocje będą utrudniać realną ocenę jego rzeczywistego stanu.
GPB/USD: Notowania mocno zawróciły z okolic 1,6260, które mieliśmy wczoraj, co jeszcze bardziej podkreśla znaczenie całej strefy oporu 1,6260-1,6300. Nie złamaliśmy jednak ważnego wsparcia na 1,6130, chociaż było ono już testowane. Tym samym w kontekście oczekiwań na jutrzejsze zapiski z posiedzenia Banku Anglii, funt ma szanse wrócić w okolice 1,62 w ciągu kilkunastu godzin. Oczywiście istotne będą tu wspomniane wcześniej wydarzenia w Libii. W średnim terminie generuje się jednak coraz więcej sygnałów sprzedaży.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Od momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?

Trump planuje stan wyjątkowy?

2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
Zdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku

Dolar dominuje na rynku

2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTB
Chociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza

Dolar nie odpuszcza

2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją

Spółki technologiczne pod presją

2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności

Rynki w cieniu rosnących rentowności

2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTB
Rentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali

Dolar na noworocznej fali

2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji

Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji

2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Rok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.