
Data dodania: 2011-02-16 (09:34)
Opublikowane wczoraj dane o styczniowej inflacji w Polsce były zaskoczeniem dla wszystkich. GUS podał, że wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrósł do 3,8 proc. w ujęciu rocznym wobec 3,1 proc. w grudniu ubiegłego roku.
Mediana prognoz analityków wynosiła 3,4 proc. W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 1,2 proc. przy oczekiwanych 0,8 proc. We wzroście cen największy udział miały ceny żywności (4,8 proc. r/r), transportu (7,2 proc.) oraz wydatki na użytkowanie mieszkania i nośniki energii (6,1 proc.). Tak wysokiej inflacji nie obserwowaliśmy od marca 2009 r. i wyższy od oczekiwań tempo wzrostu cen będzie stanowić solidny argument dla jastrzębiego skrzydła Rady Polityki Pieniężnej. Poziom 3,8 proc. oznacza przekroczenie górnego ograniczenia dopuszczalnych przez RPP wahań wskaźnika cen i powinno skłonić Radę do przyspieszenia zacieśniania polityki monetarnej. Coraz bardziej prawdopodobna staje się decyzja o podwyżce stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu 2 marca a rosnące oczekiwania rynkowe co do takiej decyzji wspierają złotego. Po wczorajszej publikacji GUS złoty umocnił się do euro o ponad 0,6 proc. do 3,9151 zł i jeśli spekulacje na temat następnego ruchu RPP w najbliższych dniach zostaną podparte jastrzębimi komentarzami członków Rady, wówczas złoty może się dalej umacniać.
W ostatnim czasie najbardziej zyskującą na rosnących cenach walutą jest funt brytyjski. Wczorajszy raport na temat styczniowej inflacji CPI w Wielkiej Brytanii wskazał na wzrost cen w skali roku sięgnął już 4 proc., dwa razy więcej niż wynosi cel inflacyjny Banku Anglii. Z tego powodu coraz większa część inwestorów oczekuje, że spośród głównych gospodarek światowych Wielka Brytania będzie pierwszą, w której rozpocznie się cykl podwyżek stóp procentowych z rekordowo niskiego poziomu. Jednak dla Banku Anglii decyzja jest o wiele trudniejsza w porównaniu z NBP. Podczas gdy polska gospodarka rozwija się w tempie ok. 4 proc. r/r, wzrost gospodarczy w Wielkiej Brytanii wynosi tylko 1,7 proc. w ujęciu rocznym, a w czwartym kwartale gospodarka nawet się skurczyła względem poprzedniego kwartału o 0,5 proc. Przy tak słabym ożywieniu podwyższanie kosztu pieniądza może dobić gospodarkę. Ale utrzymująca się wysoka inflacja zmusza banki centralne do działania i to przekonanie powoduje aprecjację funta względem koszyka głównych walut do najwyższego poziomu od ponad pięciu miesięcy. W efekcie kurs GBP/PLN zbliża się do poziomu 4,70 i istnieje duża szansa przełamania tego poziomu w najbliższych tygodniach.
W środowym kalendarzu uwagę zwracają dwie pozycje. O 11:30 szef banku Anglii Mervyn King przedstawi kwartalny raport banku na temat inflacji. Komentarz Kinga może zawierać wskazówki co do przyszłych działań banku, które będą kluczowe dla notowań funta. Na popołudnie zaplanowano serię danych z USA, z których najważniejszy jest raport o produkcji przemysłowej w USA. Oczekuje się, że produkcja wzrośnie o 0,5 proc. względem poprzedniego miesiąca. Dziś o 14.00 GUS poda dane o styczniowej dynamice zatrudnienia i wynagrodzeń, jednak publikacje te będą miały znikomy wpływ na złotego. Kalendarz zamyka publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC.
Notowania złotego w środę będą podlegać przede wszystkim nastrojom zewnętrznym. Oczekujemy, że eurozłoty będzie przebywał w przedziale 3,9050-3,9350, przy czym skala aprecjacji złotego może być silniejsza wraz z pojawiającymi się jastrzębimi komentarzami członków RPP.
W ostatnim czasie najbardziej zyskującą na rosnących cenach walutą jest funt brytyjski. Wczorajszy raport na temat styczniowej inflacji CPI w Wielkiej Brytanii wskazał na wzrost cen w skali roku sięgnął już 4 proc., dwa razy więcej niż wynosi cel inflacyjny Banku Anglii. Z tego powodu coraz większa część inwestorów oczekuje, że spośród głównych gospodarek światowych Wielka Brytania będzie pierwszą, w której rozpocznie się cykl podwyżek stóp procentowych z rekordowo niskiego poziomu. Jednak dla Banku Anglii decyzja jest o wiele trudniejsza w porównaniu z NBP. Podczas gdy polska gospodarka rozwija się w tempie ok. 4 proc. r/r, wzrost gospodarczy w Wielkiej Brytanii wynosi tylko 1,7 proc. w ujęciu rocznym, a w czwartym kwartale gospodarka nawet się skurczyła względem poprzedniego kwartału o 0,5 proc. Przy tak słabym ożywieniu podwyższanie kosztu pieniądza może dobić gospodarkę. Ale utrzymująca się wysoka inflacja zmusza banki centralne do działania i to przekonanie powoduje aprecjację funta względem koszyka głównych walut do najwyższego poziomu od ponad pięciu miesięcy. W efekcie kurs GBP/PLN zbliża się do poziomu 4,70 i istnieje duża szansa przełamania tego poziomu w najbliższych tygodniach.
W środowym kalendarzu uwagę zwracają dwie pozycje. O 11:30 szef banku Anglii Mervyn King przedstawi kwartalny raport banku na temat inflacji. Komentarz Kinga może zawierać wskazówki co do przyszłych działań banku, które będą kluczowe dla notowań funta. Na popołudnie zaplanowano serię danych z USA, z których najważniejszy jest raport o produkcji przemysłowej w USA. Oczekuje się, że produkcja wzrośnie o 0,5 proc. względem poprzedniego miesiąca. Dziś o 14.00 GUS poda dane o styczniowej dynamice zatrudnienia i wynagrodzeń, jednak publikacje te będą miały znikomy wpływ na złotego. Kalendarz zamyka publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC.
Notowania złotego w środę będą podlegać przede wszystkim nastrojom zewnętrznym. Oczekujemy, że eurozłoty będzie przebywał w przedziale 3,9050-3,9350, przy czym skala aprecjacji złotego może być silniejsza wraz z pojawiającymi się jastrzębimi komentarzami członków RPP.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
08:05 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.