
Data dodania: 2011-02-10 (16:36)
Głównym wydarzeniem powinna być dzisiejsza publikacja cotygodniowych danych z amerykańskiego rynku pracy. Bo spadek nowych wniosków do 383 tys. wobec 419 tys. po rewizji w ubiegłym tygodniu, to bardzo dobra informacja. To najlepsze dane od ponad 2,5 roku. Jednocześnie średnia 4-tygodniowa spadła do 415,5 tys. co potwierdza pozytywny trend.
Aby jednak uznać tą tendencję, jako mogącą sugerować rzeczywistą poprawę na rynku pracy w dłuższym okresie, konieczny będzie trwały spadek wspomnianej średniej poniżej 350-400 tys. Niemniej takie dane to i tak dość mocny impuls dla dolara, co znalazło swoje przełożenie w notowaniach. Niemniej kurs EUR/USD nie testował jeszcze wsparcia w okolicach 1,3570. Niewykluczone jednak, iż do tego dojdzie w najbliższych minutach. Zwłaszcza, że Axel Weber z ECB przyznał dzisiaj, że stopy procentowe w strefie euro są na właściwym poziomie, a wzrost inflacji powyżej celu banku centralnego (2,0 proc.) jest przejściowy. Szef Buby odmówił komentarza nt. wczorajszych spekulacji rynku nt. rezygnacji z jego kandydatury na stanowisko szefa ECB. W ciągu dnia napłynęły też informacje z Wielkiej Brytanii – dynamika produkcji przemysłowej w grudniu była zgodna z oczekiwaniami, ale już sektor wytwórczy był słabszy (spadek o 0,1 proc. m/m i wzrost tylko o 4,4 proc. r/r). O godz. 13:00 Bank Anglii poinformował, iż nie zmienia dotychczasowych parametrów polityki monetarnej, co doprowadziło do nieznacznej przeceny notowań GBP/USD – rynek pieniężny dawał 20 proc. szans na nieoczekiwaną podwyżkę. Niemniej funt pozostał w kolejnych godzinach względnie silny – para GBP/USD nie testowała nawet poziomu 1,60. Najwidać inwestorzy nadal wierzą w to, że Bank Anglii szybciej podwyższy stopy procentowe – aby to zmienić potrzebna byłaby seria słabszych danych makroekonomicznych, czy też „gołębich” wypowiedzi członków Banku Anglii.
W kraju złoty osłabił się w pewnym momencie do 3,9350 zł za euro i 2,8920 zł za dolara. Kurs franka przetestował barierę 3 zł. Na rynek wpływ miała wypowiedź Andrzeja Glapińskiego z Rady Polityki Pieniężnej, którego zdaniem kolejna podwyżka stóp procentowych mogłaby mieć miejsce dopiero w II połowie roku. Dodał on też, że inflacja może w II połowie roku nieco zwolnić, a sama podwyżka stóp procentowych miałaby zapobiec powstaniu efektu tzw. drugiej rundy. Przyznał, że złoty ma w dalszym ciągu pewien potencjał aprecjacyjny, ale istotniejsze mogą być te słowa, które padły we wspomnianym wywiadzie dla agencji Reuters: „Nie ma co ukrywać, że wypowiedzi niektórych przedstawicieli NBP miały wpływać na umocnienie złotego, ale wydaje się obecnie, że ta możliwość się wyczerpała”. Wydaje się, że komentarz jest tutaj zbyteczny. Po południu nasza waluta próbowała odrobić poniesione straty, ale umocnienie wyniosło średnio około 1 grosza, czyli niewiele. Wydaje się, zatem, że jeszcze w tym tygodniu zobaczymy poziomy 3,94-3,95 zł za euro.
EUR/USD: Naruszenie poziomu 1,36 jest wystarczające do tego, aby uznać, że korekta wzrostowa obserwowana w ostatnich dniach ulegla definitywnemu zakończeniu. Dzienne wskaźniki znajdują się w trendach spadkowych. Wydaje się, że spróbujemy dzisiaj złamać wsparcie na 1,3570. Jeżeli to się uda, to jutro możemy testować okolice poniedziałkowego minimum na 1,35. Jeżeli natomiast 1,3570 się obroni, to niewykluczone, że zobaczymy krótkotrwale odbicie w stronę 1,3635-40.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
W kraju złoty osłabił się w pewnym momencie do 3,9350 zł za euro i 2,8920 zł za dolara. Kurs franka przetestował barierę 3 zł. Na rynek wpływ miała wypowiedź Andrzeja Glapińskiego z Rady Polityki Pieniężnej, którego zdaniem kolejna podwyżka stóp procentowych mogłaby mieć miejsce dopiero w II połowie roku. Dodał on też, że inflacja może w II połowie roku nieco zwolnić, a sama podwyżka stóp procentowych miałaby zapobiec powstaniu efektu tzw. drugiej rundy. Przyznał, że złoty ma w dalszym ciągu pewien potencjał aprecjacyjny, ale istotniejsze mogą być te słowa, które padły we wspomnianym wywiadzie dla agencji Reuters: „Nie ma co ukrywać, że wypowiedzi niektórych przedstawicieli NBP miały wpływać na umocnienie złotego, ale wydaje się obecnie, że ta możliwość się wyczerpała”. Wydaje się, że komentarz jest tutaj zbyteczny. Po południu nasza waluta próbowała odrobić poniesione straty, ale umocnienie wyniosło średnio około 1 grosza, czyli niewiele. Wydaje się, zatem, że jeszcze w tym tygodniu zobaczymy poziomy 3,94-3,95 zł za euro.
EUR/USD: Naruszenie poziomu 1,36 jest wystarczające do tego, aby uznać, że korekta wzrostowa obserwowana w ostatnich dniach ulegla definitywnemu zakończeniu. Dzienne wskaźniki znajdują się w trendach spadkowych. Wydaje się, że spróbujemy dzisiaj złamać wsparcie na 1,3570. Jeżeli to się uda, to jutro możemy testować okolice poniedziałkowego minimum na 1,35. Jeżeli natomiast 1,3570 się obroni, to niewykluczone, że zobaczymy krótkotrwale odbicie w stronę 1,3635-40.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony
2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.plPracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?
2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTBPara USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze
2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.