Data dodania: 2011-02-09 (09:51)
Trudno powiedzieć, czy złotemu zaszkodziły dzisiaj rano słowa Andrzeja Kaźmierczaka z Rady Polityki Pieniężnej, który skrytykował rząd za brak stosownych reform w finansach publicznych i przestrzegł przed obserwowanym na przestrzeni kilkunastu ostatnich tygodni wzrostem rentowności 10-letnich obligacji, ...
... która zbliża się w stronę 6,5 proc. (a to już blisko kluczowych 7 proc., które uznaje się za problematyczne dla wielu krajów). Inwestorzy mogli też zwrócić uwagę na wypowiedź Jerzego Hausnera z RPP, który wprawdzie nie wykluczył podwyżek stóp procentowych, ale przestrzegł też przed wyhamowaniem tempa wzrostu gospodarczego w II połowie roku. Ale też równie dobrze impulsem do osłabienia naszej waluty mogły stać się też obserwowane dalsze wzrosty rentowności długoterminowych obligacji rządu USA, co jak wspominałem jeszcze w piątek po południu, może wygenerować niekorzystny impuls dla naszej waluty. Kolejnym czynnikiem mogły być też słabsze dane nt. produkcji przemysłowej w Niemczech i na Węgrzech, które opublikowano wczoraj – w obu przypadkach w grudniu nieoczekiwanie była ona ujemna. W efekcie kurs EUR/PLN przed godzn 9:00 zbliżał się w okolice 3,90, a USD/PLN drożał do 2,86. Na relatywnie niskim poziomie (2,9670 zł) pozostawał szwajcarski frank, co jest wynikiem osłabienia się tej waluty na rynkach światowych w godzinach wieczornych (EUR/CHF pokonał opór na 1,3060 i wzrósł do 1,3158).
Co dalej? Cały czas uważam, że złoty ma ograniczone perspektywy do umocnienia w najbliższych dniach, gdyż podwyżka stóp procentowych w marcu przez RPP jest na razie mało prawdopodobna, a poprzez zamieszanie wokół OFE (które uwidoczniło brak woli rządu do przeprowadzenia kompleksowych reform) następuje swoista, stopniowa erozja zaufania zagranicznych inwestorów do naszego kraju. Z danych makro warto będzie zwrócić uwagę na popołudniowe wystąpienie szefa FED (godz. 16:00), o którym więcej piszę w subiektywnym kalendarzu.
EUR/PLN: Wracamy w stronę 3,90, ale silne opory można umiejscowić w przedziale 3,9050-3,9100 (linia trendu wzrostowego i pozioma linia oporu), których sforsowanie „z marszu” może być trudne. Mocne wsparcie to teraz rejon 3,89. Im dłużej będziemy się powyżej niego utrzymywać, tym większa będzie presja na ruch w stronę 3,92 na koniec tygodnia.
USD/PLN: Wsparcie w rejonie 2,83-2,85 nabiera znaczenia. Dzienne wskaźniki zaczynają iść w górę potwierdzając, że kolejne dni mogą być dobre dla dolara. Niemniej, tak jak wspominałem wczoraj, kluczowe będzie dopiero wyraźne wyjście ponad opór na 2,87. Do tego potrzebne będzie wsparcie ze strony spadającego EUR/USD.
EUR/USD: Szanse na pobicie wczorajszego szczytu na 1,3687 (notabene wyznaczającego silną strefę oporu) są dzisiaj minimalne. Tym samym zachowanie się rynku w najbliższych godzinach powinno potwierdzić, że wracamy do spadków i dwudniowa korekta w górę została zakończona. Dzienne wskaźniki dają sygnały na zniżkę. Kluczowe będzie zejście poniżej 1,3600 i dalej testowanie 1,3570. Opór to okolice 1,3660-80.
GBP/USD: Wczoraj funt zachował się dość słabo i o testowaniu 1,62 nie było mowy. Sentyment popsuły informacje o planach rządu, co podatku bankowego. W efekcie szybciej niż to zakładałem dążymy do złamania kluczowej linii trendu wzrostowego (była ona testowana dzisiaj rano w rejonie 1,6050). Jeżeli zostanie ono złamane, to kolejnym kluczowym poziomem będą silne wsparcia na 1,60. Dzienne wskaźniki zaczynają coraz wyraźniej sugerować spadki (szybki ruch do 1,5750?). W przypadku ewentualnego odbicia w górę, kluczowy opór to już 1,61.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Co dalej? Cały czas uważam, że złoty ma ograniczone perspektywy do umocnienia w najbliższych dniach, gdyż podwyżka stóp procentowych w marcu przez RPP jest na razie mało prawdopodobna, a poprzez zamieszanie wokół OFE (które uwidoczniło brak woli rządu do przeprowadzenia kompleksowych reform) następuje swoista, stopniowa erozja zaufania zagranicznych inwestorów do naszego kraju. Z danych makro warto będzie zwrócić uwagę na popołudniowe wystąpienie szefa FED (godz. 16:00), o którym więcej piszę w subiektywnym kalendarzu.
EUR/PLN: Wracamy w stronę 3,90, ale silne opory można umiejscowić w przedziale 3,9050-3,9100 (linia trendu wzrostowego i pozioma linia oporu), których sforsowanie „z marszu” może być trudne. Mocne wsparcie to teraz rejon 3,89. Im dłużej będziemy się powyżej niego utrzymywać, tym większa będzie presja na ruch w stronę 3,92 na koniec tygodnia.
USD/PLN: Wsparcie w rejonie 2,83-2,85 nabiera znaczenia. Dzienne wskaźniki zaczynają iść w górę potwierdzając, że kolejne dni mogą być dobre dla dolara. Niemniej, tak jak wspominałem wczoraj, kluczowe będzie dopiero wyraźne wyjście ponad opór na 2,87. Do tego potrzebne będzie wsparcie ze strony spadającego EUR/USD.
EUR/USD: Szanse na pobicie wczorajszego szczytu na 1,3687 (notabene wyznaczającego silną strefę oporu) są dzisiaj minimalne. Tym samym zachowanie się rynku w najbliższych godzinach powinno potwierdzić, że wracamy do spadków i dwudniowa korekta w górę została zakończona. Dzienne wskaźniki dają sygnały na zniżkę. Kluczowe będzie zejście poniżej 1,3600 i dalej testowanie 1,3570. Opór to okolice 1,3660-80.
GBP/USD: Wczoraj funt zachował się dość słabo i o testowaniu 1,62 nie było mowy. Sentyment popsuły informacje o planach rządu, co podatku bankowego. W efekcie szybciej niż to zakładałem dążymy do złamania kluczowej linii trendu wzrostowego (była ona testowana dzisiaj rano w rejonie 1,6050). Jeżeli zostanie ono złamane, to kolejnym kluczowym poziomem będą silne wsparcia na 1,60. Dzienne wskaźniki zaczynają coraz wyraźniej sugerować spadki (szybki ruch do 1,5750?). W przypadku ewentualnego odbicia w górę, kluczowy opór to już 1,61.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
09:39 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.









